"sylwek ,a po co ci tyle butelek ? " Lub "kochanie kto to wszystko wypije "

"O Jezu jakie to gorzkie"

Elroy ten tekst to i ja miałem. Ale też "Boże, znowu piwo będziesz robił?!"

Albo : to pszeniczne jest kwaśniejsze od.....( tu nazwa komercyjnego piwa ) ;P

"mmm...to smakuje kawa..dopiero dzisiaj to poczułam "

A u mnie króluje: " Kiedy wyniesiesz te butelki do piwnicy!"

Ale pić by chciała

Gratuluję bloga, fanie się czyta

Dzięki, mam nadzieję, że poziom mojego grafomaństwa będzie się podnosił

mój ulubiony "kiedy tu w końcu będzie czysto"

"Dobre było" - teściowa o piwie, które kiedyś jej dałem. Trzymała je na słońcu w upale przy oknie ponad rok, ja o nim kompletnie zapomniałem, a tu przedwczoraj taki komplement.

Najlepsze jest to, że ja większość tej warki wylałem, bo było chyba zakażone i nie dało się wypić.

Dobre dobre :)

"Spróbujemy tylko jedną butelkę i poczekamy, żeby dojrzało." Przy wieczornej degustacji zdarza się też, że podaje mi puste szkło mówiąc "Kochanie popsułam kufel, trzeba naprawić".

Mojej żonce posmakowało domowe piwo i w związku z tym obywa się bez komentarzy dotyczących bałaganu w kuchni itp.

U mnie tekst małżonki "...w końcu dom pachnie domem..." jak warzę w kuchni mówi chyba o wszystkim.

"Kochanie muszę Ci się do czegoś przyznać: skalałam się piwem z puszki"