Co po butelkowaniu? Ruszac butelki czy nie?

[mikee]

Dzisiaj mija 2 tyg od zabutelkowania euro lagera z kita coopers'a.

Przez te 2 tyg wogole nie ogladalem butelek. Dzisiaj pierwszy raz zobaczylem co sie yam dzieje i musze powiedziec, ze piwko wydaje sie bardzo klarowne, na dole jest moze 2-4 mm osadu. Jedna z butelek obrocilem ze 2x i osad sie wzburzyl i widze, ze jakby cukier byl jeszcze w piwku, pewnie ten ktory dodalem w czasie butelkowania.

 

Czytalem gdzies, ze niektorzy po jakims czasie od zabutelkowanie obracaja kilka razy butelkami, aby pobudzic proces dojrzewania. Czy mam tak zrobic, czy lepiej pozostawic butelki jeszcze na kilka tyg bezczynnie?

[slawek1k]

Skoro cukier się nie rozpuścił to będziesz miał słabe nagazowanie, sprawdź czy to rzeczywiście cukier- jeśli tak to musisz wstrząsnąć wszystkie by się rozpuścił i odstawić do klarowania/nagazowania/ dojrzewania

Edytowane 15 Czerwca 2013 przez slawek1k

[mikee]

cukier jest rozpuszczony, ale widac go tak jakby sie mialo bardzo slodka herbate.

jutro sprawdze dokladnie i delikatnie pomiweszam butelkami.

[crosis]

Nie mieszaj, to nie cukier - to osad drożdżowy. Mieszanie jest bez sensu, bo psujesz klarowanie piwa.

[leszcz007]

nie mieszaj zostaw, niech leży, wszystko będzie dobrze, nagazuje się.

[bzium1986]

Lagera z Coopersa należy sporo leżakować. Robiłem go jako pierwszą warkę i nadawał się do spożycia po jakiś 6-7 tygodniach.

 

Cukier na pewno się rozpuścił. Daj im jeszcze trochę czasu w bezruchu

[Voitas]

ja przy butelkowaniu wsypuje cukier do butelki z piwem i po zakapslowaniu obracam ja do gory nogami 2 razy, po czym odstawiam do pudla. nie mialem jeszcze przypadku zeby sie cukier nie rozpuscil, a nic z butelkami w czasie refermentacji nie kombinuje

[quhcik]

Robię podobnie jak kolega Voitas i wszystko jest ok. Jak coś dojrzewa to lepiej nie ruszać