Skocz do zawartości

Pierwsze piwo z ekstraktów.


piwozlop

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Robiłem 1 piwo z ekstraktów słodu w płynie i chmielu. Po gotowaniu i ostudzeniu wlałem wszystko do fermentatora razem z tym co na dnie, drożdże wczoraj dodane, pracuje to w piwnicy (temperatura ok 18*) czy coś z tego piwa będzie ? czego mogę się spodziewać w smaku po tym co zrobiłem ?

piwo to zestaw Piwo jasne Ale 12° Blg z homebrewing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spodziewać się piwa. Piwo z dobrej jakości ekstraktów nie musi ustępować piwom ze słodu. Jedyny problem to brak kontroli zacierania, i limitację związane z doborem składników (częsciowo można to skorygować częsciowym zacieraniem, na przykład słodów karmelowych czy barwiących)

Tak prawdę mówiąc na jakość nawiększy wpływ ma fermentacja.

 

PS

Wątek wydzielony. Pytanie nie nadaje się do ostrego dyżuru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Don't worry be happy :)

Nie raz przelewałem piwo do fermentacji z osadami gorącymi i chmielinami. Dopiero przy przelewaniu na cichą oddzielałem "ziarno od plew"

w ramach testów oczywiście. Piwo w mojej ocenie nic nie traciło, ba nawet zyskiwało na "jakości" chmielenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choćby dbając o odpowiednie napowietrzenie brzeczki, zadanie odpowiedniej ilości drożdży, jeśli to drożdże suche wcześniej je uwadniając, pilnując właściwej temperatury fermentacji. No i w przypadku pierwszej warki zostawiając fermentor w spokoju - żadnego otwierania, mieszania, zaglądania, czy co tam jeszcze do głowy wpadnie (tak, na początku to bardzo trudne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napowietrzałem w fermentatorze blenderem z założoną trzepaczką, zrobiło się dużo piany, gdzieś to w necie znalażłem że podobno działa, zaraz idę do piwnicy sprawdzić czy z rurki idą bąbelki, zamierzam zostawić piwo bez przelewania na cichą jedynie może w czawartek (nastawione wczoraj w sobotę) dodam roztwór żelatyny na przegotowanej wodzie w słoiku wyparzonym i zostawie do weekendu, w poniedziałek - wtorek pewnie zaczne pewnie zlewać do butelek tylko się zastanawiam czy spróbować zrobić to w piwnicy czy zanieść do domu odczekać dzień i zabrać się do pracy w domu jest chyba czyściej.

 

Zlewacie kranikiem czy lepiej rurką ? kranik mam zdezynfekowany a przed rozlewaniem mogę zdezynfekować jeszcze raz jego ujście pirosiarczanem.

Edytowane przez piwozlop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piwko pracuje, raz na minutę leci duża ilość bulek a raz długa kilku minutowa przerwa, trochę mnie to zdziwiło bo przy fermentacji win jest to bardziej gwałtowne, zapach z rurki bardzo przyjemny, prawdziwego piwa :) na ściankach osad pewnie po pianie, denka nie odkrywam.

Edytowane przez piwozlop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Kosciak z tym zaglądaniem do fermentatora sobie poradziłem, jako drugi (bo pierwszy miałem do piwa z ekstraktów) zakupiłem w jednym ze sklepów internetowych przeźroczysty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Makaron. Jak można wpływać na fermentację żeby piwo było udane

 

Pytanie wydaje się niby proste, ale odpowiedz jest długa i skomplikowana. Generalnie przygotować brzeczkę odpowiednio (napowietrzyć, jak się warzy z dużym dodatkiem cukru czy dodatków niesłodowanych to trzeba odpowiednio dobrać przerwy itd), przygotować drożdże odpowiednio (dużo, żywotnych komórek- gęstwa w dobrej kondycji), utrzymywać stałe warunki fermentacji (kontrola temperatury), po fermentacji (przerwa diacetylowa). Każdy z tych punktów ma sporo podpunktów. Spokojnie można napisać książkę na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czy to normalne że to piwo po 2 tygodniach ( nastawione 15 czerwca ) nadal pracuje ? nie przelewałem go na "cichą" Blg ok 7 bo zanim przyniosłem fermentator z piwnicy na 3 piętro do mieszkania trochę nim natrząchłem i jest mętne do tego lekko zgazowane.

Wieka nie otwieram jedynie oceniłem smak gdy mierzyłem Blg, spróbowałem odlewając przez kranik i jak dla mnie bardzo dobre !! jest mocno goryczkowate ale smaczne.

Czy temperatura w domu w granicach 25-29* nie zaszkodzi piwu i przyspieszy fermentację ? miałem jutro butelkować ale poczekam jeszcze aż się uleży, zmierzę jeszcze raz Blg.

Bulki idą mocną serią ale raz na parę minut.

Edytowane przez piwozlop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musisz mierzyć blg aż przestanie spadać. Ja fermentowałem swoje w 25C i to schładzałem go koszulką bo trafiłem z fermetacją w te upały. Po tygodniu odfermentowało mi do 3BLG potem przelałem na cichą i po 9 dniach cichej miałe 2,5 blg dzisiaj przelewałem do butelek i piwko zapowiada się niezle jeśli wszystko pójdzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś Blg wynosi 4*, piwo nadal nie klarowne ale nie ma już fusów, wygląda jak przeniczne, w smaku mocno chmielone (goryczka) może dla tego że dąłem litr mniej wody no i wszystko w tym samym fermentatorze, smak dobry pewnie jeszcze się ułoży.

Czy jeśli Blg spadnie do 3*, mogędać 3g glukozy na 0,5L butelkę ? na butelkę 0,66L ile więcej powinienem dać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli Blg spadnie do 3*, mogędać 3g glukozy na 0,5L butelkę ? na butelkę 0,66L ile więcej powinienem dać ?

Odpowiedź na te pytania uzyskasz, gdy zaczniesz używać RefRez, do pobrania z WIKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zmierzyłem ile było na początku więc jestem w czarnej ...

dałem litr mniej wody, słód z pojemników dałem cały aż do wypłukania pojemników ale troszkę mi sie dno gara od niego przypalił więc nie wiem ile było na początku Blg, można tylko zgadywać, przy następnej warce zrobię wszystko po inżyniersku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w ilu litrach gotowałes? ja gotowałem 18l i odparowało mi do 15,5 a ekstrakt wyszedł też koło 15 blg wiec dodałem wody do 20l i ekstrakt mialem 12,2 blg

Edytowane przez Ben3dikT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żebym ja teraz wiedział, robiłem na 19 L piwa a w przepisie było na 20, nie robiłem cichej w osobnym więc wszystko się liczy razem z tym co na dnie.

Jutro zmierzę Blg, jak dodam 3g glukozy to chyba nie rozsadzi mi butelek? piwo raczej będzie szybko skonsumowane jakieś 2-3 tyg od zabutelkowania ewentualnie parę butelek zostawię na dłużej.

Edytowane przez piwozlop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się do tematu , bo związany z nim jest bardzo . Ktoś już wcześniej pytał o temperaturę .

1. Co przy tak częstych jak ostatnio wahaniach . Wczoraj miałem w domu 24 st.C ale w ostatnie największe upały 28 ! W piwnicy mam 15-18 a chcę robić pierwszą warkę z brewkita IPA . Czy na burzliwą piwnica nie będzie za zimna ?

 

2. Jak jest z zapachem z fermentora . Da się to trzymać w domu z rurką fermentacyjną czy jednak ta piwnica ? A może przez otwór wypuścić rurkę na zewnątrz z jakimś syfonem i zrobić :dużą rurę fermentacyjną " ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czy na burzliwą piwnica nie będzie za zimna ?

2. Jak jest z zapachem z fermentora . Da się to trzymać w domu z rurką fermentacyjną czy jednak ta piwnica ?

18° nie jest źle, są piwa dla których lepiej wyższą temperaturę mieć, ale i te w 18° będą dobre.

Zapach z wiadra niestety :P się nie wydobywa. Jeśli będziesz chciał niuchnąć te boskie aromaty, to dekiel trzeba delikatnie nadusić i nos do rurki przystawić :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może jednak zostawić w domu ( obecnie ok.24 st.C ) a w razie potrzeby i wzrostu temp. wynieść do piwnicy albo wynieść na cichą ? Jaka powinna być max. temperatura powietrza w domu dla burzliwej górnej , żeby brzeczka nie wzrosła pow. 30 st.C ? 26 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początkowy etap fermentacji jest jak sama nazwa wskazuje jest burzliwy , i fermentujące piwo ma 1 , 2 czasem nawet 3 stopnie temperaturę wyższą niż temperatura otoczenia. Kluczowe są pierwsze dni fermentacji ( przy tych temperaturach raczej godziny bo będzie to szybka akcja ) . Fermentowanie w niższej temperaturze da lepsze ( zazwyczaj ) rezultaty. Nie wiem jakie masz drożdże ( chociaż pewnie te z zestawu ) , ale ja na Twoim miejscu po zadaniu drożdży w około 18 - 20 stopniach zniósłbym fermentor do piwnicy i po kilku dniach , wyniósł do cieplejszego jeśli fermentacja będzie się ślimaczyć . A jeśli będzie szła poprawnie , to zostaw je tam. 24 C to już jest moim zdaniem zbyt dużo , piwo początkowo będzie miało 26 , 27 C i będzie mocno estrowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się, że zapach nie wydobywa się samoistnie z wiadra przez rurkę. U mnie jest na początku burzliwej bardzo wyraźny zapach - dodam że niezbyt przyjemny na dłuższą metę.

Może przy brewkitach trochę słabszy ale np teraz Witbier miał mocno 'kwaśny' ;) zapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki pepek84 za sugestię . Wolę uniknąć estrów i jeśli się nie ochłodzi , walę do piwnicy na 18 st.C - tym bardziej , że Marcin_P sugeruje ew. zapaszko . Żonę mam kochaną , ale miłość też ma swoje granice . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A propos żon. Moja to anioł, jak 2-a tygodnie nic nie nastawiłem to się pytała czy nie jestem chory. Co prawda JESZCZE nie zacieram i stąd pewnie jej tolerancja, ale nawet wnusia 3-y letnia przychodzi i mówi : dziadziuś trzeba pomieszać bo nie bulka: Tak że moje fermentuje w pokojowej temperaturze, a butelki wynoszę na strych i tam ok 18 st. może ciut za ciepło ale żadnych większych sensacji jeszcze nie miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.