Skocz do zawartości

Chmielowe Laboratorium


Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko wyskalowane na czystej wodzie. Jeden balingometr pokazuje -1 w wodzie w 20°C, ale to kompensuję przy pomiarze.

Refraktometr kalibrowałem wodą z kranu a nie destylowaną jak jest w instrukcji. Możliwe że z tego się wzięła aż taka różnica?

 

Tam mi się lekko obsunęło, refraktometr pokazywał 11,5 a nie 10,5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#25 Ipanema, AIPA

 

Postanowiłem zrobić coś czego jeszcze nie robiłem i powtórzyć jakieś piwo, które już wcześniej robiłem. Padło na warkę #3, pierwsza AIPA, zeszła ekspresowo podczas zeszłorocznej majówki. Jak odgrzebałem recepturę to zwątpiłem w cały ten pomysł. Ponad 2kg monacha? Bez chmielenia na flameout? Mosaic w 45min? WTF? No ale nic, twardym trzeba być, a nie mientkim.

 

Zasyp:

- Monachijski (CM) - 2,3kg

- Pilzneński Heidelberg (Bestmalz) - 2kg

- Karmelowy Jasny (Strzegom) - 0,3kg

 

Zacieranie:

- 62°C - 50 minut

- 72°C - 20 minut

- mash out

 

Chmielenie:

- 60 minut: Chinook 30g

- 45 minut: Mosaic 30g

- 30 minut: Chinook 20g

- 20 minut: Centennial 20g

- 10 minut: Mosaic 20g

- na zimno: Mosaic 50g + Centennial 30g

 

Fermentacja:

- drożdże: gęstwa US-05

- blg początkowe: 14

- blg końcowe: 2,5

 

Oryginał warzyłem zanim zauważyłem że balingometr przekłamuje o 1, ale przypomniałem sobie o tym dopiero przy chmieleniu, więc tu może być rozbieżność. Refraktometr znowu pokazał coś innego niż ballingometry. Muszę w końcu zrobić ten test na cukrze.

Edytowane przez adamsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad 2kg monacha?

 

Zacieranie:

- 62°C - 50 minut

Dwa kilogramy monachijskiego, ale zacierane na wytrawnie. Duża część skrobii została przerobiona na maltozę. Przez to prawdopodobnie piwo nie było słodkim ulepkiem. A do ilu poprzednia warka odfermentowała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tej goryczki też się boję.

Pierwsza wersja była robiona na żywioł. Zestaw India Pale Ale z CP. Chmiele z zestawu zastąpione kupionymi osobno amerykańcami, wrzucane do gara na żywioł, bez wcześniejszego czytania o tajnikach chmielenia, bez dopieszczania receptury w BrewTarget. Z tego co pamiętam 3-4 tygodnie po butelkowaniu było już po piwie, dlatego chętnie teraz sprawdzę czy to było dobre piwo czy tylko upalna pogoda zrobiła swoje. :D

Edytowane przez adamsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#26 Kalafiorowa Light, IIPA

 

Kolejna powtórka, tym razem warka #19 z pewnymi poprawkami. Pierwsza wersja była nieco cięższa niż planowałem, więc blg obniżone z 21 do 20, wywalony monachijski i heidelberg jako pilzneński. Tym razem nie chmieliłem zacieru - chcę zobaczyć czy ten charakterystyczny smak chmielu w Kalafiorowej wziął się z chmielenia zacieru czy to tylko duża ilość chmielu + sypanie od 30 minuty. Niestety gdy robiłem zaopatrzenie to nie mieli Sorachi Ace, więc nie będzie tej fajnej cytrynki w smaku i aromacie. Czasy chmielenia i ilości nieco zmienione, IBU obniżone do 90-95.

 

Zasyp:

- Pilzneński Heidelberg – 3kg

- Pale Ale - 3kg

- Pszeniczny – 1.5kg

 

Zacieranie:

- 62°C -> 64°C - 60 minut

- 72°C - 10 minut

- mash out

 

Chmielenie:

- FWH: Chinook 10g

- 60 min: Chinook 30g

- 45 min: Chinook 10g

- 30 min: Centennial 25g

- 20 min: Chinook 20g

- 10 min: Citra 25g

- 5 min: Centennial 25g

- 0 min: Citra 25g + Centennial 50g

- na zimno: Citra 50g + Centennial 50g

 

Fermentacja:

- drożdże: US-05 (gęstwa, 3 pokolenie)

- blg początkowe: 20

- blg końcowe: 4.5

 

Bardzo fajny przełom, duże kluski.

Edytowane przez adamsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VIKI mnie nieco rozczarowała. Sam chmiel Vic Secret ok - niezbyt intensywny, ale przyjemny aromat słodkich owoców tropikalnych. Piwo bardzo mętne i raczej już się nie wyklaruje. Prawdopodobnie bardzo słaby przełom miał na to wpływ, z kolei słaby przełom mógł się wziąć ze specyficznego schematu chmielenia. Największy problem mam z tym, że piwo jest dziwnie puste w smaku i mocno wodniste na finiszu. Goryczka z hop burst specyficzna, ale nie powiedziałbym że nie jest zalegająca. Być może wymaga poukładania, albo zwyczajnie przesadziłem z IBU.

 

Znalazłem ostatnie butelki Euro IPA. Aromat mocno osłabł, poszło w kierunku lekko perfumowanego lagera. Do tego te drobinki chmielu w piwie powodują potężny gushing (tak jakby granulat był drobniej zmielony niż przy amerykańcach i więcej chmielu lądowało w butelkach). Niebawem test TnT, potem spróbuję jeszcze zrobić jedno EuroIPA, ale jak to będzie tak dalej wyglądało to raczej odpuszczę dalsze eksperymenty w tym kierunku.

 

Ostatnio rozlewałem Ipanema. Bardzo intensywny aromat. O dziwo w smaku również bardzo dobre. Goryczka jest potężna, ale ten monach trochę ją kontruje. Dzięki temu ponad 120 IBU w stosunkowo lekkim piwie (14blg) nie wykręca aż tak bardzo. Powiedziałbym że w tym szaleństwie jest metoda, ale prawda jest taka że to było tylko szczęście początkującego. Nie mogę się doczekać kiedy się nagazuje, jako letnie IPA może być idealne.

 

EDIT:

No i jeszcze Wiosenne. Aromat specyficzny, nie wiem z czym to porównać. Kojarzy mi się trochę z saisonami. Ciekawe, dość intensywne ale jednocześnie pijalne. Zaskakująco szybko się kończy. Raz na kilka miesięcy takie eksperymenty z trawą cytrynową czy skórkami cytrusów na pewno będę powtarzał.

Edytowane przez adamsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli planujesz chmielić na zimno to radzę pomyśleć o dokładniejszym filtrowaniu chmielu przy zlewaniu. Głównym mankamentem tego piwa w moim wydaniu była bardzo duża ilość drobinek chmielu w butelkach. Te granulaty są chyba drobniej mielone niż amerykańskie i sama pończocha to może być mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te granulaty są chyba drobniej mielone niż amerykańskie i sama pończocha to może być mało.

Też odniosłem takie wrażenie. Macie jakieś pomysły na dokładniejsza filtrację niż pończocha?

Druga opcja to szyszka do chmielenia na zimno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę warzył Pale Ale z TnT w przyszłym tygodniu, więc sam się nad tym zastanawiam.

 

Myślałem o tym, żeby włożyć kilka pończoch jedna w drugą, ale obawiam się że jak pyl przeleci przez jedną pończochę, to przez 4 też przeleci. Inna opcja to filtr do kawy za pończochą.

 

kiedyś używałem filtrów do herbaty ale się rwą a teraz przeglądam coś takiego:

http://allegro.pl/fi...4381322672.html ogólnie "filtr nylonowy"

mogłoby się nadać

Wygląda nieźle. Jak się prostsze metody nie sprawdzą, to pewnie przetestuję przy kolejnych piwach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś używałem filtrów do herbaty ale się rwą

Niestety to fakt - nawet te "mocniejsze"

Filtr wygląda ciekawie, ale wydaje mi się, że ciut za duży. Poszukam czegoś o mniejszych oczkach

 

Inna opcja to filtr do kawy za pończochą.

Mam obawy o zbyt duże napowietrzenie piwa przed butelkowaniem - tym bardziej, że w moim przypadku temperatura po cichej z chmieleniem oscyluje w okolicach 6-10°C, a wtedy bardzo łatwo o niepotrzebne natlenienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żelatyna załatwi też chmiel, czy tylko klaruje piwo z drożdży?

Normalnie bym nie stosował, ale przy takich piwach w drodze wyjątku można.

 

EDIT: Jednak zły pomysł. Aromat straci.

Edytowane przez adamsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dziwo w smaku również bardzo dobre. Goryczka jest potężna, ale ten monach trochę ją kontruje.

Podobnie miałem z moim Nelson Sauvin Pale Ale (http://www.piwo.org/topic/13582-browar-piwny-potok/#entry274670). Około 7% chmielu poszło na goryczkę. Goryczka jak w koncerniaku, dopiero pod koniec gdy aromat przestał dominować wyszło 40 IBU.

Wracając do tematu, może filtrować przez sitko do miodu:

http://allegro.pl/sitko-cedzidlo-do-miodu-wstepne-plastikowe-fi-12cm-i4342268857.html ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu, może filtrować przez sitko do miodu:

http://allegro.pl/si...4342268857.html ?

Oczka 1x1mm.

 

Podobnie miałem z moim Nelson Sauvin Pale Ale (http://www.piwo.org/...ok/#entry274670). Około 7% chmielu poszło na goryczkę. Goryczka jak w koncerniaku, dopiero pod koniec gdy aromat przestał dominować wyszło 40 IBU.

Tutaj goryczka mi wyszła ewidentnie przegięta, następnym razem ją zredukuję do 70 IBU.

Natomiast koncepcja pełnego i treściwego piwa na lato jak najbardziej mi odpowiada. Można zjechać z ekstraktem i tym samym z alkoholem, co przy upale ma niebagatelne znaczenie. :)

Edytowane przez adamsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#27 La Bomba, Pale Ale

 

Piwo wobec którego mam niewielkie oczekiwania. Zasyp dość przypadkowy bo czyściłem zapasy słodów. Chmielone blendem TnT. Nie oczekuję po blendach zbyt wiele, zwłaszcza po blendach z nowofalowych niemieckich chmieli które trochę rozczarowują. Gęstwa US-05 przeleżała w lodowce około 6 tygodni, więc nawet drożdże są wątpliwej jakości. :)

 

Zasyp:

- Pale Ale - 3.1kg

- Monachijski - 0,7kg

- Pszeniczny - 0,3kg

- Red X - 0,26kg

 

Zacieranie:

- 66°C -> 60°C - 90 minut

- mash out

 

Chmielenie:

- 60 min: Chinook 19g

- 10 min: TnT 10g

- 5 min: TnT 20g

- 0 min: TnT 40g

- na zimno: TnT 30g

 

Fermentacja:

- drożdże: US-05 (gęstwa, 3 pokolenie)

- blg początkowe: 12

- blg końcowe: 3

 

Gęstwa startowała dość opornie ale teraz - około 24h po zadaniu - fermentacja powoli się rozkręca. Na pewno będę miał problemy z utrzymaniem temperatury, bo w mieszkaniu mam 27 ~ 29°C. No ale nie ważne, tak na prawdę myślami jestem już przy kolejnych 4 piwach. Pierwszy raz płynne drożdże, pierwszy raz belgijskie style. Zapowiada się ciekawie.

Edytowane przez adamsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca, wyciąganie ciekawych aromatów z nowofalowych odmian chmielu to wciąż priorytet w mojej kuchni. :)

 

Belgijskie style od dawna mi podchodziły, a jak już kupię płynne drożdże to pasuje na nich zrobić minimum 4 piwa. Będzie coś lekkiego dla rozruszania gęstwy, będzie wyraźnie chmielony trippel (klon Chouffe Houblon), będzie quadrupel (tym razem bez mocnego chmielenia) będzie jakaś wariacja na temat Belgian IPA (być może imperialna albo nowozelandzko-australijska).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.