omcdr Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Witam Jestem właśnie po zacieraniu mojej drugiej warki, jest to Premium Bitter 12º BLG, właśnie się chłodzi, jeszcze drożdże nie dodane. Wyszło chyba za mocno nachmielone, czy można teraz jeszcze coś zrobić aby osłabić moc chmielu ? Czy nic nie majstrować, tylko poczekać na efekty fermentacji ? Słód monachijski 2,10 kg Słód pilzneński 0,85 kg Słód wiedeński 0,80 kg Słód karmelowy ciemny Steinbach 0,25 kg Chmiel Magnum, granulat 30 g Chmiel Spalt Spalter, granulat 20 g Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Nic nie ruszaj. Brzeczka po chmieleniu zazwyczaj wydaje się być bardzo gorzka, po fermentacji smakuje już zupełnie inaczej. omcdr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
omcdr Opublikowano 7 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Nic nie ruszaj. Brzeczka po chmieleniu zazwyczaj wydaje się być bardzo gorzka, po fermentacji smakuje już zupełnie inaczej. Dziękuję za odpowiedź, zabieram się za przygotowanie drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 nie wiadomo jak dawkowałeś chmiele ani ile miały ak - może być goryczkowe, ale jak radzi olo poczekaj jeszcze.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Wyszło chyba za mocno nachmielone, czy można teraz jeszcze coś zrobić aby osłabić moc chmielu ? A po czym wnioskujesz, że jest za mocno nachmielone? Trudno cokolwiek wnioskować na podstawie smaku brzeczki, musisz poczekać na gotowy produkt. omcdr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lkulos Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 aaaa nie ma takiego pojęcia jak za dużo chmielu !!! chyba, że aby napić się piwa musisz je wycisnąć ale to inna historia . A chmiel ma to do siebie że z czasem się "układa" to znaczy to co kiedyś odczuwałeś jako kopnięcie goryczki po kilku tygodniach smakuje wybornie omcdr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamilo Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 A po kilku miesiącach bywa że jest go za mało... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voitas Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 aaaa nie ma takiego pojęcia jak za dużo chmielu !!! otóż to!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Stwierdzenie "za dużo chmielu", podobnie jak "ten telewizor jest za duży", zostało wymyślone przez kobiety i nie ma zastosowania w praktyce. Przede wszystkim Bitter jak sama nazwa wskazuje do piw słodkich nie należy. Jak to chmieliłeś? Bo jeśli na goryczkę poleciało tylko te 30g Magnum, to nie masz się czego obawiać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
omcdr Opublikowano 9 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Chmielenie było Magnum 30g, tylko trochę się rozpędziłem i dałem za wcześnie, wsypałem chmiel a brzeczka zaczęła gotować dopiero się po 20 min. Samo gotowanie trwało 1h, a 20 min przed końcem dodałem chmiel Spalt Spalter 20g. Smak i zapach brzeczki wydawał mi się za ostry, bardziej mi to czosnek przypominało niż chmiel, dlatego takie pytanie o nachmielenie. Wyszło mi 10,5º BLG teoretycznie powino być 12º BLG, ale chyba nie warto z tym nic majstrować ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 To że się pogotowało z chmielem 80 zamiast 60 minut, niewiele już zmienia jeżeli chodzi o goryczkę. Co do końcowej gęstości to wyszedł Ci po prostu ordinary bitter - nie majstrowałbym, a już na pewno nie przez dodawanie cukru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plx Opublikowano 10 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2013 aaaa nie ma takiego pojęcia jak za dużo chmielu Jest. Dla wody. Woda mówi 120 ibu i ani grama więcej, bo wtedy jest za dużo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
omcdr Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Mam kolejne pytanie o tą moją powyższą warkę. Filtracja cicha przebiegła spokojnie, bez bez dofermentowania. Trwało to ponad 2 tygodnie, w temperaturze 17 stopni, piwo ładnie się wyklarowało, zeszło do 3,5º BLG i miało nadal mocny chmielowy posmak. Przed wczoraj już miałem rozlewać, przeniosłem do kuchni, temp 25stopni, pojawił się problem z kapslownica i fermentator stał tak 48h. Niestety zmienił się bardzo smak tej brzeczki, pojawiły się kwaskowe posmaki i siła chmielu zmalała. Po otwarciu fermentora na wierzchu był cieńki kożuch, rozlałem już do butelek. Czy to oznacza infekcję ? Mógł zaszkodzić ten pobyć w wyższej temp, mimo że fermentator nie był otwierany i stał z rurką do fermentacji ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Może to oznaczać infekcję, skoro smak stał się kwaskowaty, a na wierzchu pojawił się kożuch (przydałaby się fotka). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
omcdr Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Niestety fotki już nie zrobię, bo jest rozlane. Na wierzchu pojawił się osad, coś podobnego jak jak herbata z dużą ilością kamienia w wodzie. Piany nie było, nie gazowało. Ten smak mnie martwi, jest jeszcze do odratowania po zabutelkowaniu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Infekcja. Jak się nagazuje to spijaj szybko, póki da się pić, a jak się nie da, to wylej. Lepiej nie będzie, tylko gorzej. Infekcja raczej była wcześniej, tylko się rozwinęła po ogrzaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekW Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Filtracja cicha Chyba chodziło o fermentację cichą? Teraz już i tak "po herbacie", także poczekaj i spróbuj za jakiś czas piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Infekcja na pewno, tak jak mówił zgoda spijać wszystko bo to nie zaniknie, a rozwinie się jeszcze bardziej. Uważać też musisz na te butelki, jak zauważysz przegazowanie lepiej spuszczaj go wtedy żeby nie mieć granatów. Trzeba było się zapytać najpierw... bo takie piwo lepiej lać w plastikowe butelki No a jak chcesz więcej się dowiedzieć to polecam: http://www.wolczaska.pl/Infekcje.pdf Czeka też cię przerobienie tego tematu, żeby ta infekcja ci się nie powtórzyła, w twoim wypadku to głównie mycie sprzętu do rozlewu i fermentora: http://www.piwo.org/topic/7167-mycie-fermentatora-po-kwasiezakazeniu/ Powodzenia koneser 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się