Jak będę chciał koncernowe, to se pójdę do sklepu i sobie kupie. Mniej zachodu i czasu.
Ja chcę napić się dobrego piwa, więc robię swoje. Choćby z aroganckiego "zrobię lepsze". Tak naprawdę chcę robić piwo które mi smakuje. Poszukiwania trwają, jestem coraz bliżej mojego ideału. Czy go osiągnę? Obawiam się że nie, bo zawsze będzie jakieś lepsze...
To jest hobby, a nie produkcja masowa. Jeżeli jedno będzie różniło się od drugiego, mimo tego samego zasypu? A kogo to? Pytanie czy wyszło lesze?