drmuto Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Zawsze lubiłem zaprzęgać do pracy grzyby. Czy to był chleb na zakwasie, czy domowa hodowla różnych leczniczych grzybów szło mi zazwyczaj nieźle, a co najważniejsze dawało mi dużo radości. Ktoś wreszcie powiedział, że powinienem zacząć robić piwo. Wydawało mi się to jednak procesem tak żmudnym i długim, że minęło dużo czasu zanim się do tego zabrałem. Bezpośrednim bodźcem było moje inne zainteresowanie czyli biegi ultra. Piwo po bieganiu było zawsze dużo lepsze niż przed . Jedyną przeszkodą był tylko zawarty w nim alkohol - zacząłem więc szukać piw słabych, w czeskim stylu, ale tych za dużo nie było i wciąż nie ma. I tak z połączenia tych wszystkich czynników powstał Browar Biegacza - w którym razem z moim przyjacielem postanowiliśmy wytwarzać piwa noszące nazwiska znanych biegaczy. Zacząłem od zacierania i nie mam doświadczeń z ekstraktami. Sprzęt zbieram powoli, ale zostałem obdarzony przypadkiem piwnicą w której dużą częśc roku utrzymuje się temperatura idealna do lagerów - można powiedzieć szczęście początkującego. Lubię robić słabe, ciemne piwa, cydry i podpiwki (szczególnie korzystne dla sportowców) A na forum zarejestrowałem się bo ostatnio w ramach couchsurfingu gościłem piwowara z Litwy, który opowiedział mi tyle rozmaitych smaczków, że uświadomiłem sobie, że bez pomocy doświadczonych piwowarów nigdy nie liznę nawet ułamka piwowarskiej wiedzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Witam sąsiada. No .. Kraków rośnie w siłę Powodzenia w warzeniu i gratuluję słusznego wyboru warzenia ze słodów na początek ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Witamy Krakusa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral89 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Witam, piwowowara jak piwowar i biegacza jak początkowy biegacz Naprawdę Kraków rośnie w siłę !!! Samych udanych warek, jeśli lubisz słabe piwa polecam skierować swoje piwne zainteresowania w stronę angielskich styli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 No i oczywiście zapraszam na Niedzielne Dyskusje Piwowarskie w Strefie Piwa. Jak używasz facebooka to zerknij tutaj, jak nie używasz to tutaj Raczej już po wakacjach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drmuto Opublikowano 8 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Jak tylko trafi mi się wolna niedziela to przyjdę. Dzięki za powitanie. Co do angielskich stylów to właśnie myślę o owsianym stoucie w dolnej granicy mocy i szkockim ale z docelową zawartością alkoholu poniżej 3% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Witam i udanych warek życzę. zacząłem więc szukać piw słabych, w czeskim stylu, ale tych za dużo nie było i wciąż nie ma Akurat w Krk to chyba nie ma problemu z dostępnością czeskich piw. Nie tylko typowe, duże browary, ale i piwa z mikrobrowarów można kupić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drmuto Opublikowano 9 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Oczywiście, że można. Kiedyś były u mnie w sklepiku na rogu. Rozsmakowałem w nich, a później zniknęły. Po mieście za nimi nie mam czasu jeździć, poza tym zawsze przyjemniej wypić swoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Podpiwki powiadasz? Masz jakieś szczególne receptury? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drmuto Opublikowano 9 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Podpiwki powiadasz? Masz jakieś szczególne receptury? Podpiwki to królestwo chaosu dla mnie. Robię z wody wysłodkowej jeśli blg wychodzi poniżej 2-3 to dodaję ekstrakt słodowy długo gotuję (do 2 h) po godzinie chmielę na dwa albo 3 razy. Drożdże jakie się znajdą - najczęściej gęstwa z poprzednich warek. Wychodzą różnie. Czasem gorzej, a czasem lepiej. Ostatni wyszedł mi świetny - woda po cascadian dark ale i chmiel wyciągnięty z szuflady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LJajecznica Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Witam nowego piwowara, szczególnie,że łączysz piwowarstwo z bieganiem, zapraszamy do wątku biegacze. Życzę udanych warek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drmuto Opublikowano 9 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Kul, przestudiowałem wątek. Wynika z niego że startowałeś kilka razy w Kieracie. Byłem zapisany w tym roku, ale zawirowania dziwne spowodowały, że pierwszy poważny start w tym roku to Chudy Wawrzyniec. Dzięki za namiar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skyluker Opublikowano 12 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 może jakieś spotkanie Piwowarów z Ruczaju zorganizujemy? Łatwiej będzie po gęstwe skoczyć, czy filtrator Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drmuto Opublikowano 18 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 a tak chętnie, Ruczaj mam prawie po drugiej stronie rzeczki zwanej w tych okolicach Wisłą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się