Piwny depozyt - Warszawa - Piwomaniak

[Xotern]

Informacje dotyczące ostatnich wątpliwości z sklepem Piwomaniak:

 

Dostałem dzisiaj wiadomość prosto od Piwomaniaka wyjaśniającą wszelkie wątpliwości, w skrócie:

 

- Jeżeli chodzi o depozyt to totalnie nic się nie zmienia w tej kwestii, na myśli były nie nasze piwa z depozytu. [ jest po staremu ]

- Fragment wiadomości którą otrzymałem " Tak czy inaczej proszę się nie martwić - stan liczbowy piw w skrzynce depozytu piwnego, jak też ich źródło pochodzenia pozostaną bez zmian. "

 

Zastanawiam się nad usunięciem poprzednich postów na ten temat by nie mylić przyszłych przeglądających, co Wy na to?

Edytowane 4 Lutego 2015 przez Xotern

[the_doctor]

Zostawiłem dziś swoje 2 Nut Brown Ale. Pobrałem Polish Pale Ale SH Iunga i APA z Kacerza.

[Wiking]

Dla osób nie mających facebook'a i dla ogólnej informacji, dzisiejszy news od Piwomaniaka na profilu fb :

(na uwagę zasługuje punkt nr.4)

 

Cytuje:

 

"4. Po uzbieraniu ośmiu pieczątek klient ma możliwość zakupu za kwotę 1 zł wybranego przez siebie piwa (ewentualna kaucja za butelkę jest dodatkowo płatna), o ile jego cena na sklepowej półce nie przekracza 10 zł lub otrzymania piwa wyprodukowanego przez piwowara domowego (o ile takie są aktualnie dostępne).

 

Nie wiem czy to dobrze czy źle, ma swoje plusy i minusy. Tylko informuje.

 

ps. wytłuszczenie druku to moja zasługa, żeby nie było.

 

Wprawdzie korespondowaliśmy, ale postanowiłem odpowiedzieć także na forum piwo.org tak, aby rozwiać powstałe tu wątpliwości:

 

Piwo dla klientów PIWOmaniaKa pochodzić będzie 1) z półek sklepu, 2) będzie zakupione u piwowarów domowych w celu jego rozdania klientom. Tak czy inaczej proszę się nie martwić - stan liczbowy piw w skrzynce depozytu piwnego, jak też ich źródło pochodzenia pozostaną bez zmian. Innymi słowy Piwny Depozyt jest bezpieczny, a liczba piw w skrzynce będzie zawsze wynosić 20 butelek (no chyba, że któraś eksploduje, ale to są w miarę rzadki wypadki.

Tak więc piwo do rozdania wśród chętnych będzie kupowane od piwowara (w tym momencie mam konkretną osobę/browar na myśli). Zobaczymy jakie będzie zainteresowanie piwami domowymi wśród klientów sklepu. Mam nadzieję, że akcja przyczyni się do rozpropagowania idei piwowarstwa domowego wśród naszych klientów.

[Wiking]

hm - temat do przemyślenia

 

aczkolwiek jakakolwiek próba skontaktowania się z piwowarami, którzy przynoszą tam piwa (tj nami) przed wypustem takiej informacji byłaby na miejscu

 

W natłoku zajęć nie wpadłem na pomysł konsultacji, ale jak już stwierdziłem na tym forum, program lojalnościowy sklepu nie jest w żaden sposób związny z ideą Piwnego Depozytu.

[cml]

będzie zakupione u piwowarów domowych w celu jego rozdania klientom

 

śliski temat bo piwowar nie może sprzedać swojego piwa

[white]

cml właśnie mnie ubiegłeś. chciałem napisać to samo. bardzo śliska sprawa, szczególnie jak ma się do stracenia koncesję na sprzedaż alkoholu bo wydaje mi się że od tego zaczęliby. potem mogłoby być już tylko gorzej.

[Wiking]

będzie zakupione u piwowarów domowych w celu jego rozdania klientom

 

śliski temat bo piwowar nie może sprzedać swojego piwa

 

Idea jest taka że piwo będzie rozdawane klientom, ale rozumiem, że i to może rodzić wątpliwości.

[Forestly]

Proponuje nie roztrząsać czyiś problemów. Może sam zrobi, może weźmie od znajomego a może jeszcze coś innego.

[Forestly]

Wygląda na to że lista chyba nie istnieje albo jest nieaktualna

 

Wrzuciłem:

2x Forestly Stout driven by Iunga&Oatmeal

1x Forestly Weizenbock

 

Zabrałem:

Kacerz "Święty Turecki" Belgian Christmas Ale

 

 

 

Barwa: Ciemnobrązowa, właściwie jak stout

Piana: Średniooczkowa, dosyć obfita, niezbyt trwała

Aromat: Na pierwszym planie przyprawy, trochę estrów, rodzynki i śliwki

Smak: Baaardzo gładkie i śliwkowe (generalnie przywodzi to na myśl sok śliwkowy, który też jest taki gładki) Na finiszu palona goryczka. Zbalansowane.

Kometarz: Najlepsze piwo z tej trójki. Wrażenie soku śliwkowego jest bardzo mocne. Intensywne w doznaniach. Nagazowanie bardzo dobre, etykieta też. Generalnie nie mam uwag.

 

Kasztany Company Simcoe India Pale Ale

 

 

 

Barwa: Złota

Piana: Dobra, bujna, oblepia szkło, oczka średnie i duże

Aromat: Dużo chmielu, aromat ziołowy, leśny, sporo pokrzywy. Z czasem chmiel zanika i wyłania się aromat słodowy, czuć monachijski.

Smak: No goryczka jest konkret. Bardzo dobra, wcale nie zalega. Smak chmielowy słód na bardzo dalekim planie. Półpełne. Wysycenie wysokie.

Kometarz: Bardzo smaczne piwo, myślę że świeżość działała na jego korzyść. Własciwie to wszystko się zgadza po za wysyceniem. W trakcie picia miałem mocne skojarzenia z Alebrowarem

 

Browar Gliss "Kozerek" Nut Brown Ale

 

 

Barwa: Brązowa, mętna, jaśniejsza od portera

Piana: Obfita, średnooczkowa, niezbyt trwała, nie oblepia

Aromat: Bardzo mocne estry (w stylu wiśnia, tuti-fruti), za nimi karmel i czekolada

Smak: Bardziej brązowy od aromatu, estry nie dominują tak jak w aromacie. Pełne w ustach, zbalansowane. Goryczka dobrej jakości. Zdecydowanie za mocno wysycone jak na anglika.

Kometarz: Smaczne piwo, acz trochę za mało orzacha jak na "nut" w nazwie. Całkiem fajna etykieta, czytelna, brązowa, sporo informacji. Wysycenie zwalam na wiek. No i jeszcze te estry, jaka była temperatura fermentacji?

 

 

P.S. Panowie trzeba się wziąć w garść bo masa piw w depozycie jest stara a część nawet niebezpieczna. Musimy chyba podkręcić tempo

Edytowane 19 Lutego 2015 przez Marcin Moneta

[the_doctor]

Browar Gliss "Kozerek" Nut Brown Ale

 

 

 

Barwa: Brązowa, mętna, jaśniejsza od portera

Piana: Obfita, średnooczkowa, niezbyt trwała, nie oblepia

Aromat: Bardzo mocne estry (w stylu wiśnia, tuti-fruti), za nimi karmel i czekolada

Smak: Bardziej brązowy od aromatu, estry nie dominują tak jak w aromacie. Pełne w ustach, zbalansowane. Goryczka dobrej jakości. Zdecydowanie za mocno wysycone jak na anglika.

Kometarz: Smaczne piwo, acz trochę za mało orzacha jak na "nut" w nazwie. Całkiem fajna etykieta, czytelna, brązowa, sporo informacji. Wysycenie zwalam na wiek. No i jeszcze te estry, jaka była temperatura fermentacji?

 

Dzięki za ocenę. Ogólnie jestem dość niezadowolony z tego piwa. Wysycałem do 2,4vol, więc pewnie za dużo. Fermentowałem w 16-18st, ale drożdże zadałem w 22 i chłodziłem do tych 18 dopiero wtedy. Stąd może wynikać tak mocna estrowość, chociaż ja jej aż tak mocno nie wyczuwam.

[Ciptongue]

Wygląda na to że lista chyba nie istnieje albo jest nieaktualna

 

Wrzuciłem:

2x Forestly Stout driven by Iunga&Oatmeal

1x Forestly Weizenbock

 

Zabrałem:

Kacerz "Święty Turecki" Belgian Christmas Ale

 

 

Barwa: Ciemnobrązowa, właściwie jak stout

Piana: Średniooczkowa, dosyć obfita, niezbyt trwała

Aromat: Na pierwszym planie przyprawy, trochę estrów, rodzynki i śliwki

Smak: Baaardzo gładkie i śliwkowe (generalnie przywodzi to na myśl sok śliwkowy, który też jest taki gładki) Na finiszu palona goryczka. Zbalansowane.

Kometarz: Najlepsze piwo z tej trójki. Wrażenie soku śliwkowego jest bardzo mocne. Intensywne w doznaniach. Nagazowanie bardzo dobre, etykieta też. Generalnie nie mam uwag.

 

Kasztany Company Simcoe India Pale Ale

 

 

Barwa: Złota

Piana: Dobra, bujna, oblepia szkło, oczka średnie i duże

Aromat: Dużo chmielu, aromat ziołowy, leśny, sporo pokrzywy. Z czasem chmiel zanika i wyłania się aromat słodowy, czuć monachijski.

Smak: No goryczka jest konkret. Bardzo dobra, wcale nie zalega. Smak chmielowy słód na bardzo dalekim planie. Półpełne. Wysycenie wysokie.

Kometarz: Bardzo smaczne piwo, myślę że świeżość działała na jego korzyść. Własciwie to wszystko się zgadza po za wysyceniem. W trakcie picia miałem mocne skojarzenia z Alebrowarem

 

Browar Gliss "Kozerek" Nut Brown Ale

 

 

 

Barwa: Brązowa, mętna, jaśniejsza od portera

Piana: Obfita, średnooczkowa, niezbyt trwała, nie oblepia

Aromat: Bardzo mocne estry (w stylu wiśnia, tuti-fruti), za nimi karmel i czekolada

Smak: Bardziej brązowy od aromatu, estry nie dominują tak jak w aromacie. Pełne w ustach, zbalansowane. Goryczka dobrej jakości. Zdecydowanie za mocno wysycone jak na anglika.

Kometarz: Smaczne piwo, acz trochę za mało orzacha jak na "nut" w nazwie. Całkiem fajna etykieta, czytelna, brązowa, sporo informacji. Wysycenie zwalam na wiek. No i jeszcze te estry, jaka była temperatura fermentacji?

 

 

P.S. Panowie trzeba się wziąć w garść bo masa piw w depozycie jest stara a część nawet niebezpieczna. Musimy chyba podkręcić tempo

 

Dzięki wielkie za ocenę, cieszę się że jednak nie było się czego tak bardzo wstydzić. Miałem je podmienić, ale Brown Porter jeszcze jakoś dziwnie zalatuje jakąś siarką czy czymś. Ale to powoli zanika i myślę, że niedługo wyląduje w depozycie, jak się okaże że innym smakuje tak dobrze jak mi, to pójdzie na Warszawski Konkurs Piw Domowych. Na dniach będę jeszcze butelkował Imperial Red Ale, ale to chyba będzie musiało dłużej poczekać zanim się troszkę ułoży. Ja osobiście staram się wrzucać do depozytu każde piwo, które uwarzę, ale że nie mogę warzyć tak dużo jakbym chciał, to jest jak jest

 

A świeżość właśnie wcale nie działała na korzyść tego IPA, aromat chmielowy pojawił się dopiero po 2 miesiącach w butelkach, a i teraz wcale nie pachnie jakoś dużo gorzej jak na mój gust. Stąd moje wątpliwości czy się w ogóle nadawało, nie wiem czy ono się nie różni dość mocno w różnych butelkach, bo czasami sam mam wątpliwości czy to aby na pewno jest to samo piwo. Raz jest ok a raz bida z nędzą. Pewnie to przez eksperymenty z chmieleniem na aromat/smak tylko podczas całonocnego studzenia na balkonie i z klarowaniem żelatyną na cichej.

 

Przegazowanie moich piw chyba wynika raczej z bezgranicznej wiary w kalkulatory niż z wieku. Pora wyciągnąć wnioski i zredukować ilość cukru do refermentacji granatów jeszcze nigdy nie było i zawsze staram się trzymać rękę na pulsie, żeby nic przypadkiem nie wybuchło w depozycie.

[cml]

Przegazowanie moich piw chyba wynika raczej z bezgranicznej wiary w kalkulatory niż z wieku. Pora wyciągnąć wnioski i zredukować ilość cukru do refermentacji granatów jeszcze nigdy nie było i zawsze staram się trzymać rękę na pulsie, żeby nic przypadkiem nie wybuchło w depozycie.

 

od paru warek sypię coraz mniej - nie patrzę już na kalkulatory - na razie doszedłem do 40g cukru na 23l ciemnego i 70g cukru na 25l jasnego

nagazowało się bez problemu

[Łukasz]

na razie doszedłem do 40g cukru na 23l ciemnego i 70g cukru na 25l jasnego

nagazowało się bez problemu

 

Stawiam na niedofermentowane piwa

[Forestly]

 

od paru warek sypię coraz mniej - nie patrzę już na kalkulatory - na razie doszedłem do 40g cukru na 23l ciemnego i 70g cukru na 25l jasnego

nagazowało się bez problemu

 

To faktycznie bardzo niewiele. Może drożdże w słabej kondycji albo temperatura ci spada i idą spać?

[white]

również myślę, że to niedofermentowane piwo. czasem trudno uchwycić zwolnienie fermentacji i konieczność podwyższenia temperatury. polecam zakup refraktometru i FFT - pomiary szybko i bez bólu.

[cml]

Stawiam na niedofermentowane piwa

 

wg BS odfermentowanie pozorne 75% zgodnie z wyeast i profilem drożdży

[Łukasz]

wg BS odfermentowanie pozorne 75% zgodnie z wyeast i profilem drożdży

 

To nie jest wyznacznik. U mnie jakiś czas temu niby odfermentowało w górnej granicy odfermentowania podanej przez producenta. Efekt: niestety wyszło, że było niedofermentowane i teraz lekko wychodzi z butelki. Na tych samych drożdżach następne piwo dałem mniej cukru i co ... widocznie dofermentowało dobrze i jest teraz niedogazowane

[cml]

Stan depozytu

Forestly iunga oatmeat stout

Forestly waizenbock

Marcin u. stout z ksylitolem x4

Cztery łapy red porter

Cztery łapy american wheat

Kacerz pistachio pils

Kasztanowy kazbekistan IPA

Kacerz apa x3

Alderaan hefewaizen

Hop labs hefe

Hop labs witbier

Bazyl IPA

Bez nazwy apa na kapslu

Bez nazwy pale ale

Kacerz belgian christmas ale

Edytowane 14 Lutego 2015 przez cml

[cml]

Marcin Moneta, nanobrowar Forestly: Iunga&Oatmeal Stout - 18blg - 7% alc - 61IBU

 

Barwa: czarne, nieklarowne, drobiny chmielu pływają

Piana: solidna, drobnopęcherzykowa, szybko redukuje się do powierzchni w kolorze ciemnego ecru, delikatnie znaczy szkło, łatwa do uruchomienia

Aromat: chmielowy

Smak: udane połączenie czakoladowych i palonych smaków z dość wysoką goryczką, goryczka przyjemna krótka, tekstura gęsta ale nie zapychająca

Ogólne wrażenia: z tym plato i tym chmieleniem piwo bym raczej nazwał american stout - bardzo przyjemne w odbiorze - dzięki za możliwość spróbowania - Iunga fajnie spisała się przy solidnym dochmieleniu Twojego piwa

 

ps. popracuj trochę nad rozlewem bo po otwarciu z pod kapsla wita rant szyjki uwalony błotem piwno-chmielinowym

[the_doctor]

Forestly Iunga SH Polish Pale Ale

Przy otwieraniu duży gushing. Próbując go opanować obryzgałem sobie całą twarz:)

Barwa: Złote, oplaizujące

Piana: Nietrwała, oblepia szkło

Aromat: Zapach przypomina mi pigwę, albo cytrynę. Słabo wyczuwalny

Smak: Podobnie jak aromat, półpełne, goryczka średnia

Ogólne wrażenia: Lekkie, orzeźwiające, chmiel dominuje. Takie jak PA powinno być:)Smakowało mi, jedyny minus to ten gushing i słaby aromat(pewnie ze względu na wiek)

[cml]

Browar Gliss: Kozerek - Nut Brown Ale - 14blg - 5,6% alc - 30IBU

 

Barwa: z daleka czarne, brązowe pod światło

Piana: szybko redukuje się do białej powierzchni, szkła nie znaczy, łatwa do uruchomienia

Aromat: delikatne zielone jabłuszko uzupełnia aromat odkarmelowy

Smak: delikatnie karmelowe - pewnie biscuit

Ogólne wrażenia: pijalne piwo ale bez efektu wow, z orzechami w ogóle mi się nie kojarzy

[the_doctor]

Dzięki za ocenę. Tak jak już pisałem nie jestem zadowolony z tego piwa. Robione było na podstawie przepisu Scooby'ego.

[Forestly]

Marcin Moneta, nanobrowar Forestly: Iunga&Oatmeal Stout - 18blg - 7% alc - 61IBU

 

Barwa: czarne, nieklarowne, drobiny chmielu pływają

Piana: solidna, drobnopęcherzykowa, szybko redukuje się do powierzchni w kolorze ciemnego ecru, delikatnie znaczy szkło, łatwa do uruchomienia

Aromat: chmielowy

Smak: udane połączenie czakoladowych i palonych smaków z dość wysoką goryczką, goryczka przyjemna krótka, tekstura gęsta ale nie zapychająca

Ogólne wrażenia: z tym plato i tym chmieleniem piwo bym raczej nazwał american stout - bardzo przyjemne w odbiorze - dzięki za możliwość spróbowania - Iunga fajnie spisała się przy solidnym dochmieleniu Twojego piwa

 

ps. popracuj trochę nad rozlewem bo po otwarciu z pod kapsla wita rant szyjki uwalony błotem piwno-chmielinowym

 

Dzięki za recenzję. To piwo to był american stout (tyle, że na polskich chmielach) więc fajnie że trafiłem styl. Co do błota, rozlew jest ok ale połowę butelek wożę przez 60km do górny nogami i osad lubi sobie pozostać w szyjce i na kapslu. Zwrócę na to uwagę.

 

Forestly Iunga SH Polish Pale Ale

Przy otwieraniu duży gushing. Próbując go opanować obryzgałem sobie całą twarz:)

Barwa: Złote, oplaizujące

Piana: Nietrwała, oblepia szkło

Aromat: Zapach przypomina mi pigwę, albo cytrynę. Słabo wyczuwalny

Smak: Podobnie jak aromat, półpełne, goryczka średnia

Ogólne wrażenia: Lekkie, orzeźwiające, chmiel dominuje. Takie jak PA powinno być:)Smakowało mi, jedyny minus to ten gushing i słaby aromat(pewnie ze względu na wiek)

 

Ehhh... No cóż, powiem szczerze że żadne piwo z tej warki przegazowane nie było a co dopiero mówić o gushingu. Razem z aromatem zwaliłbym to na starość. Niestety nie sprawdzę bo już wszystko wypiłem. Trzeba przynosić młodsze piwa, bo zanim ktoś je weźmie i wypije to uuu... Dzięki za recenzję.

[Forestly]

Wstawiłem:

2x Forestly Coffee Stout

2x Forestly Brown Porter

 

Zabrałem:

 

Kacerz "Table Talk" APA

 

 

 

Barwa: Złota, równomiernie zmętniona

Piana: Średnio obfita, średnio oczkowa, niezbyt trwała

Aromat: Chmielowy, cytrusowy, nieco estrowy

Smak: Bardzo cytrusowy (sprawia aż cierpkie wrażenie), goryczka raczej niska, pijalne, pełnia zaznaczona.

Komentarz: Fajna APA, pijalna i z dobrym aromatem. Jedyne co przeszkadza tu moim zdaniem to ta cierpkość w smaku. Też tak miałem z APAmi, szczególnie takimi kilkomiesięcznymi.

 

 

Kasztany Company "Kazbekistan" IPA

 

 

Barwa: złoto-bursztynowa, mętna, drobinki chmielu zapierniczają sobie po szklance

Piana: bujna, średniopęcheżykowa, trwała, oblepia szkło

Aromat: Intensywnie chmielowy, bardzo dużo ziół (pokrzywa, świeża bazylia tymianek), w tle karmel

Smak: Podobny do aromaty ale z większą dawką karmelu, który daje takie przyciężkawe wrażenie. Goryczka dosyć solidna, przyjemna. Bardzo pełne. Wysycenie wysokie.

Komentarz: Udane piwo. Bardzo fajny efekt uzyskałeś na tym kazbeku. Muszę się chyba też w niego zaopatrzyć. Osobiście wole IPY z lekkim ciałem i mniejszym wysyceniem, ale chyba ciężko uznać to za wadę.

 

 

Cztery Łapy #49 Red Porter

 

 

Barwa: Faktycznie trochę jasnawe jak na portera, dosyć klarowne

Piana: Obfita, dosyć drobna, oblepia szkło redukuje się do kilkumilimetrowej warstewki

Aromat: Niezbyt intensywny ale da się wyczuć lekką czekoladę, ciemne owoce i estry

Smak: Również nienachalny, lekko czekoladowy. Goryczka balansująca słodycz. Wysycenie wysokie.

Komentarz: Zaskakująco dobre piwo jak na pięciomiesięcznego ale o takim niskim blg. Jak go leżakowałeś?

 

 

Cztery Łapy #55 American Wheat

 

 

Barwa: złota, równomiernie zmętniona

Piana: obfita, średniooczkowa

Aromat: Bardzo intensywnie cytusowy. Cytrynami daje fest. Przebija sie również aromat słodu pszenicznego.

Smak: Również cytrusowy, orzeźwiający, z goryczką średnią. Wysokie wysycenie. Dosyć pełne.

Komentarz: Wyjątkowo orzeźwiające piwo, o ile nie przepadam za wysokim wysyceniem to muszę przyznać że tutaj to zagrało nieźle. Twoje piwa utwierdziły mnie w tym, że suche drożdże dają radę

 

Stan depozytu

Forestly iunga oatmeal stout

Forestly Weizenbock

Forestly Coffee Stout x2

Forestly Brown Porter x2

Marcin u. stout z ksylitolem x4

Kacerz pistachio pils

Kacerz apa x2

Alderaan hefewaizen

Hop labs hefe

Hop labs witbier

Bazyl IPA

Bez nazwy apa na kapslu

Bez nazwy pale ale

Kacerz belgian christmas ale

Edytowane 19 Lutego 2015 przez Marcin Moneta

[cml]

prośba do następnej osoby, która będzie robiła wymianę żeby zabrała awansem te stare hefe co tam stoją