bnp Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 śnieg po chwili powinien zacząć zbierać się na woreczku , woreczek najpierw musi się schłodzić. Użyj też woreczka z materiału gęsto tkanego. ps może butle miałeś pustą tzn fazy ciekłej już nie było po co Tobie gazowanie suchym lodem jak masz kegator nie lepiej podpiąć pod keg butlę i pomieszać trochę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 (edytowane) z tego co zaobserwowałem wcześniej na reduktorze powinno byc jeszcze z pół butli, a może się mylę. Kegerator mam z lodówki, ale stoi w altanie a przy takich temparaturach jak panują teraz ciężko jest nagazować piwo w kegu i przelać do butelek, gaz ulatnia się za szybko. edit : najpierw użyłem woreczka a później stwierdziłem, że może materiał jest za cienki więc skorzystałem z grubej zimowej skarpety ale też nic. Edytowane 5 Sierpnia 2010 przez Belzebub Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 to bez znaczenia co dzień w pracy pobieram w ten sposób suchy lód z butli CO2. no nie do końca, bo takie wytwarzanie polega na tym że gaz rozprężając się pobiera ciepło z otoczenia schładzając się. Jeśli będzie za ciepło nie da rady zejść poniżej temp. sublimacji, albo od razu będzie sublimować. Ciśnienie w butli też ma znaczenie bo im bardziej się rozpręża tym więcej ciepła pobierze z otoczenia. Jeśli będzie się to robić w gorącym pomieszczeniu w przeciągu to wydajność będzie dużo gorsza. W pracy możesz mieć podobne warunki i dlatego Ci wychodzi, u Belzebuba może być trochę cieplej większy przeciąg i już nie wyjdzie. Tak samo może mieć znaczenie wilgotność powietrza, wilgotne powietrze ma dużo wyższą pojemność cieplną i mocniej ogrzewa wychodzący gaz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Belzebub: czy chcesz gazować piwo suchym lodem w butelkach? Z tego co słyszałem, to jest naprawdę trudne i niebezpieczne, z łatwością można przesadzić, bo jak powtarzalnie odmierzyć odpowiednią ilość suchego lodu potrzebną do nagazowania? Bnp: powinieneś w stopce umieścić ostrzeżenie: "nie próbujcie robić tego w domu" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 @wsaczuk ty kolego teoretyzujesz a ja praktykuję i zapewniam Ciebie, iż nawet w 30 stopniowych upałach pobieram suchy śnieg bez problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 @coder tak samo niebezpieczna jest refermentacja a jakoś nie masz tego w stopce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 @coder tak samo niebezpieczna jest refermentacja a jakoś nie masz tego w stopce No co ty, proces jest bez porównania lepiej kontrolowany. A tak z ciekawości: jak odmierzasz odpowiednią ilość suchego lodu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 coder chyba nie doczytałeś, o gazowaniu piwa suchym lodem do butelki 1,5 l po wodzie mineralnej wlewam piwo następnie dodaje w zależności od stylu i upodobania od 7 do 12 g suchego lodu i intensywnie mieszam przez ok 1 min. Po tym czasie piwo można swobodnie pić, jest nagazowane jak widzisz nie ma tu nic niebezpiecznego, nie ma szkła, nie ma szklanych granatów, no może jakby dał 12 g i zostawił nie mieszając to by był granat ale hukowy a nie odłamkowy tak jak w przypadku refermentacji. tak więc kolega doczyta ze zrozumieniem a nie strasz a CO2 ważę na wadze z dokł. 0,1 g http://allegro.pl/item1164278088_diamond_600_waga_jubilerska_0_1_600g_plus_etui.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 OK, jak w PET-ach to może być, w razie czego zawsze można upuścić gazu. Ale to ważenie suchego lodu wydaje mi się podejrzane - przecież on paruje w oczach ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 29 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2011 (edytowane) Gdzie można kupić ziemię okrzemkową ile piwa można przefiltrować jak często trzeba zmieniać ziemię.Zapodaj fotkę jak wygląda filtrator chodzi o ten wkład harmonijkowy jak go zamontowałeś. Edytowane 29 Maja 2011 przez maxhot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 29 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2011 Gdzie można kupić ziemię okrzemkową ile piwa można przefiltrować jak często trzeba zmieniać ziemię.Zapodaj fotkę jak wygląda filtrator chodzi o ten wkład harmonijkowy jak go zamontowałeś. ziemię okrzemkową łatwo dostać ale pakowana po 20 kg na aledrogo jest/bywa w strasznie drogiej cenie. ja na 25 l piwa stosuję od 15 go 30 g ziemi w dwóch gradacjach by poprawić przepływ. następnym razem jak będę filtrował kolońskie to porobię foty i opiszę dokładanie co i jak Wkład jak zauważyłeś wkład ma 10 cali a obudowa filtra 5 cali. Skróciłem go o połowę i dokleiłem silikonem dno. Można nie kombinować i zastosować korpus 10 cali ale wtedy będziesz miał większe straty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dider Opublikowano 29 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2011 Proszę bardzo 1kilo http://aukcjewp.wp.pl/ziemia-okrzemkowa-1-kg-diatomit-sorbent-i1621052324.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lambert704 Opublikowano 30 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2011 Ile drożdży należy dodać do refermentacji, aby nagazować a jednocześnie nie mieć ich zbyt dużo na dnie butelki? Czy oprócz suchego lodu stosowałeś refermentacje do piwa klarowanego i filtrowanego? Czy ktoś próbował leżakować piwko bez refermentacji w mini kegach (5L) czy może to zbyt niebezpieczne przez możliwość zakażenia ? Dobry temat i ciekawe komentarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 (edytowane) Ile byś nie dodał to i tak nie unikniesz osadu na dnie butelki,dasz za mało piwo będzie słabo nagazowane a nic gorszego jak pić piwo cieple i do tego źle nagazowane.Jest system dzięki któremu można usówać osad z butelki problem w tym że butelka musi mieć gwinnt.Można by lać piwo do butelek białych po alkoholu ale piwo musi leżakować w ciemności,masz link zobacz sobie film. http://translate.google.pl/translate?hl=pl&langpair=en%7Cpl&u=http://www.abc.net.au/tv/newinventors/txt/s2269977.htm Edytowane 31 Maja 2011 przez maxhot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 Ile drożdży należy dodać do refermentacji, aby nagazować a jednocześnie nie mieć ich zbyt dużo na dnie butelki? 1 mln na 1ml, czyli ok 1/10 tego co do fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tieroo Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 Ile drożdży należy dodać do refermentacji' date=' aby nagazować a jednocześnie nie mieć ich zbyt dużo na dnie butelki?[/quote']1 mln na 1ml, czyli ok 1/10 tego co do fermentacji. łał coder już się o Ciebie martwiłem, bo ostatni raz to jeszcze w maju pisałeś sory za offtop Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 To chyba nie tak dawno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Ktoś na forum podał link do sklepu gdzie można kupić nakładki na buteleki do usówania osadów ale nie wiem gdzie, możecie mi ktoś przesłać ten link.Wpisałem w Google hasło Extractor osadów i sklepu nie znalazłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 (edytowane) Ktoś na forum podał link do sklepu gdzie można kupić nakładki na buteleki do usówania osadów ale nie wiem gdzie, możecie mi ktoś przesłać ten link.Wpisałem w Google hasło Extractor osadów i sklepu nie znalazłem. Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem, ale może tego szukasz: http://www.piwo.org/forum/p43886-11-03-2010-21-35-08.html#p43886 Sklep jest, tylko jedna mała wada: w Australii. Edit: zamiast "extractor osadów" trzeba było wpisać "usuwanie osadu drożdżowego" A w ogóle to co za nowe polskie słowo: extractor? Edytowane 3 Czerwca 2011 przez Stasiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 14 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2012 Jaki filtr można by wykorzystać do filtrowania ziemią okrzemkową ?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cemik1 Opublikowano 22 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2013 Jaka temperatura jest najkorzystniejsza dla klarowania żelatyną oraz kombinacją żelatyna/zol krzemionkowy? Cieślak w swoim "Domowym wyrobie win" pisze, że dla żelatyny temperatura powinna być niska (wprost - piwniczna). Tłumaczy to malejącą wraz z temperaturą rozpuszczalnością zanieczyszczeń. W przypadku piwa w niższej temperaturze zwalniają też pracę drożdże osiadając na dnie. Z drugiej strony zmętnienia często mającharakter zawiesiny a nie rozpuszczonej mieszaniny. W takim wypadku w niższej temperaturze rosnąca lepkość cieczy przeszkadza unoszącym się drobinom osiąść na dnie. I tak na etykiecie zolu krzemionkowego podano, że proces klarowania ma przebiegaćw temperaturze pokojowej (24h) a jest o wiele krótszy (2h) przy podgrzaniu do 40-50ºC. Jakie są Wasze wnioski z praktycznych doświadczeń w tej materii? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olgierd Opublikowano 22 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2013 http://www.wiki.piwo.org/Klarowanie_piwa_przy_u%C5%BCyciu_%C5%BCelatyny_spo%C5%BCywczej - bardzo dobre porady kolegi scooby-ego, zastosowałem się do jego zaleceń i wyszło mi to na dobre (żadnych problemów z nagazowaniem, smakiem, goryczką czy aromatem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 23 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 Cemiku, tutaj ludzie nie stosują klarowania zolem krzemionkowym + żelatyna tylko klarują żelatyną a to dwa zupełnie inne procesy. Co do Twego pytania Klarowanie ( obojętnie jakim środkiem) ma na celu usuniecie zawiesin ( koloidów) w danym układzie w danej temperaturze i pH Weźmy na to piwo po burzliwej jasne ale fermentowane w 20 st C przenosimy na cichą do piwniczki o temp 18 stC. Piwo się wyklarowało z drożdży i wykazuje w tych warunkach lekkie zmętnienie. Są 2 sytuacje 1 Idziemy do piwnicy i dodajemy do piwa o temp 18 stc środka klarującego. Piwo się klaruje na 'łzę " i butelkujemy. Piwko się zabutelkowało i nagazowało, po miesiącu czekania piwko w butelce wstawiamy do lodówki chłodzimy do 9 stC. Otwieramy lodówkę a tam zonk, niespodzianka. Piwko mętne jak mleko. 2 sytuacja Piwko po cichej wychładzamy w dowolny sposób do temp jak najniższej. Do temp niższej od temp serwowania piwa. Np Nasza lodówka chłodzi do temp 8 stC to piwo musimy wychłodzic do temp poniżej 8 stc. najlepiej by było do -1 dodajemy środek klarujący i czekamy na wyklarowanie. po takim zabiegu jesteśmy pewni że piwko w lodówce nam nie zmętnieję. Podsumowując Klarowanie przeprowadzamy w temp poniżej temp "serwowania" piwa Zawiesina jest usuwana z piwa w danych warunkach. Piwo zawiera białka i inne związki, które wytracają się wraz ze zmniejszeniem temp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olgierd Opublikowano 23 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 Nie wiem o co Ci chodzi @bnp z tym "zonkiem" czy jak go tam nazywasz ? Żeelatynę zadaję do piwa o temperaturze od 12 do 18 stopni i jakoś nie mętnieje w lodówce. Wydaje mi się, że coś gdzieś źle doczytałeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 24 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 Ja staram się pisać o doświadczeniach i nie podaję wyczytanej teorii. A to bardzo ciekawa teoria. Klarujesz żelatyna w przedziale 12-18 stc i Ci nie mętnieje po wychłodzeniu do niższej temp Baardzoo ciekawe Ty kolego wiesz co to jest zmętnienie na zimno ? może i wiesz ale nie rozumiesz. Musisz doczytać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się