u bnp

[Belzebub]

@Hasintus

 

 

przykro czytać takie sformułowania ' date=' pohamuje się z ripostą

 

 

daj na siebie namiary do sam ocenisz, tylko czy po takim stwierdzeniu opinia będzie obiektywna :rolleyes:[/quote']

Ja naprawdę uważam, że w ten sposób warzony lager będzie miał poważne wady. Głównie chodzi o maksymalnie skrócony czas gotowania. Dlatego bardzo chętnie spróbuję gotowego produktu - tego: prawie Bohemian Pilsener 3/10 po 1-2 miesiącach od butelkowania. Możemy się wtedy skrzyknąć na PW i jakoś się ustawimy na wymianę.

ok

podam Tobie także kilka innych piwek uwarzonych tradycyjnie oraz gotowane 5 minut lub tylko spasteryzowane w 95 st C. Oczywiście piwa nie będą opisane, zobaczymy czy różnica będzie wyczuwalna przez takiego zacnego piwowara i degustatora.

Oczywiście Tobie chodzi jednie o sprawdzenie tezy czy takie piwo

nadaje się w ogóle do picia.

więc problemu chyba nie będzie z opisem - pijalne -nie pijalne

A ja już przyjmuję zakłady. smakuje/nie smakuje. Chetnych prosze o kontakt :/

[zbynekkk]

A ja mogę przyjąć w zalakowanej kopercie informacje w której butelce co jest.

[Hasintus]

@Hasintus

 

 

przykro czytać takie sformułowania ' date=' pohamuje się z ripostą

 

 

daj na siebie namiary do sam ocenisz, tylko czy po takim stwierdzeniu opinia będzie obiektywna :rolleyes:[/quote']

Ja naprawdę uważam, że w ten sposób warzony lager będzie miał poważne wady. Głównie chodzi o maksymalnie skrócony czas gotowania. Dlatego bardzo chętnie spróbuję gotowego produktu - tego: prawie Bohemian Pilsener 3/10 po 1-2 miesiącach od butelkowania. Możemy się wtedy skrzyknąć na PW i jakoś się ustawimy na wymianę.

ok

podam Tobie także kilka innych piwek uwarzonych tradycyjnie oraz gotowane 5 minut lub tylko spasteryzowane w 95 st C. Oczywiście piwa nie będą opisane, zobaczymy czy różnica będzie wyczuwalna przez takiego zacnego piwowara i degustatora.

Oczywiście Tobie chodzi jednie o sprawdzenie tezy czy takie piwo

nadaje się w ogóle do picia.

więc problemu chyba nie będzie z opisem - pijalne -nie pijalne

Podejmuję wyzwanie będzie super zabawa.

Panowie możecie obstawiać !

[admiro]

Ja osobiście nie ma absolutnie nic przeciwko eksperymentom, tylko nie nie chciałbym żeby metody które mają ograniczyć nie wiem co w sumie: nakład 1h czasu czy 2kW energii było uznawane jako standard w piwowarstwie domowym.

 

Przecież to browary przemysłowe stoją na stanowisku "skoro nie widać różnicy to po co przepłacać", nie my.

 

Nie mam nic przeciwko bnp którego eksperymentalne podejście podoba mi się, chodzi mi tylko o kulturę warzenia piwa domowego - chyba jestem konserwatysta również w tym zakresie.

 

Odnoszę się do "5 minutowego" gotowania.

 

Edit: oczywiście chętnie spróbuję takiego i piwa i być może się nie zorientuję, ale nie mam zdolności degustacyjnych

Edytowane 21 Stycznia 2010 przez admiro

[bnp]

Hasintus jesteśmy w kontakcie za 2 miechy

 

@admiro, no co ty taka zmiana w technologii powinna jak sądzą niektórzy znacząco wpłynąć na smak gotowego piwa. Tak więc Twe zdolności degustatycje powinny odróżnić piwo pijane od nie pijalnego.

[Belzebub]

Znaczy sa dwa miesiące nna obstawianie zakładów

Może jakis osobny wątek ? kazdy sie będzie wpisywał ?

zaciekawił mnie temat.

[kitaferia]

Chętnie poddam ocenie moje piwa, u Zbynka mogę zdeponować w zalakowanej kopercie opisy, które były warzone tradycjnie, a które nie i jakie kombinacje były Tylko kategoria open, czyli piwa bezstylowe, a może niektóre mieszczą w jakiś stylach a ja o tym nie wiem do końca

[bnp]

4/10

 

 

pilźnieński 2 kg

pilźnieński własny 2 kg

płatki jęczmienne 0,5 kg

kaszka kukurydziana 0,3 kg

mączka kukurydziana 0,25 kg

karmelowy ciemny 0,05 kg

 

magnum 40 g

lubelski 20 g

 

us-05

 

pałatki i kukurydza skleikowana

infuzja 64°C -30 min/72 °C 40 min + kompot z magnum /78 °C filtracja. Gotowanie 5 min.

otrzymałem coś koło 27 l 11,5 °Blg

[bnp]

5/10

 

miał być pils :rolleyes:

 

5kg pilźnieński

0,1 kg karmelowy jasny

40g magnum

50 g lubelskiego

s-23

 

infuzja 64°C /40 min , 72°C + kompot z magnum 40 min, 78 °C filtracja. 10 min gotowania z lubelskim

27 l 12 °Blg

Zaszczepiony wcześniejszym dolniakiem miał zostać zniesiony do piwniczki gdzie temp wynosi 10 st C. Zostawiłem piwo na 10 h, wracam z roboty a tu fermentacja na całego. Zostawiam warkę w mieszkaniu zobaczymy jak smakuje górne na dolnych

[bielok]

Cześć.

Tak to czasem jest - czekasz zaglądasz a fermentacja nie startuje a na chwilę spuścisz z oka to piana ci wyjdzie z fermentatora ... samo życie bym powiedział

Myślę ze spokojnie mozesz zmieść fermentator teraz do piwnicy niech się chłodzi ....

[bnp]

kurna

4/10 trafia do kibla, nie wiem co się dzieje ponownie ta paskudna infekcja. Na pewno nie tlenowiec bo piwsko stało z rurką fermentacyjną i nie zaglądałem do środka. Piwsko pachnie i smakuje paloną gumą. wiecie może co to za robak?

Przyczyna leży chyba w rozpoczętym opakowaniu drożdzży bo wcześniejsze warki na tym opakowaniu też miały infekcję. BRRRRR

[bielok]

Cześć

4/10 trafia do kibla

Gotowanie 5 min

zaraz się zacznie ;-) :)

[bnp]

czas gotowania nie ma znaczenia, infekcja najprawdopodobniej poszła od drożdży

[coder]

kurna

4/10 trafia do kibla, nie wiem co się dzieje ponownie ta paskudna infekcja. Na pewno nie tlenowiec bo piwsko stało z rurką fermentacyjną i nie zaglądałem do środka. Piwsko pachnie i smakuje paloną gumą. wiecie może co to za robak?

Przyczyna leży chyba w rozpoczętym opakowaniu drożdzży bo wcześniejsze warki na tym opakowaniu też miały infekcję. BRRRRR

infekcja bakteryjna

 

http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=715590&postcount=61

[bnp]

no tak, ale może coś więcej ?

zakładałem bakterie

[bnp]

dla odmiany

 

cydr mocny

 

20 l soku jabłkowego z Biedronki

1 kg cukru

drożdże bayanus G995

ok 10 g pożywki

4 tabletki witaminy B1

[zbynekkk]

.......

 

20 l soku jabłkowego z Biedronki

............

Naszej, czy tej azjatyckiej?

 

A tak na poważnie; jak gazujesz cydr?

[bnp]

a jak ja mogę gazować cydr ?

Pił i widział osad drożdżowy ?

[zbynekkk]

Polewał kolega i nie zauważyłem Bardziej mnie interesowały doznania smakowe Nie śmierdział drożdżami Więc zapytałem

 

Przymierzam się do niego już od dwóch lat i zebrać się nie mogę. Nawet zdążyłem nazbierać butelek po winach gazowanych i zakupić korki z koszyczkami.

[bnp]

gazowałem suchym lodem spożywczym

chyba teraz zrobię połowę z refermentacją

zobaczymy

cydr to fajna rzecz

[kitaferia]

Cydr jest bardzo ok, w wersji słabszej z dodatkiem GF super orzeźwiający.

Dodatek soku z malin zamiast cukrów daje też dobry efekt

Ja robię jak wiesz nie na bajanusach tylko na piwnych

[Mateusz]

cydr mocny

Bardzo lubię cydry, ale dopiero od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zrobienie jakiegoś samodzielnie (winiarstwem też się nigdy nie zajmowałem), więc zapytam jak laik: jaki będzie efekt tego przepisu w kategorii słodkości/wytrawności? I czy da się nagazować cydr w sposób naturalny (i nie mieć przy tym posmaku drożdżowego)?

[bnp]

cydr mocny

Bardzo lubię cydry' date=' ale dopiero od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zrobienie jakiegoś samodzielnie (winiarstwem też się nigdy nie zajmowałem), więc zapytam jak laik: jaki będzie efekt tego przepisu w kategorii słodkości/wytrawności? I czy da się nagazować cydr w sposób naturalny (i nie mieć przy tym posmaku drożdżowego)?[/quote']

z podanego przepisu wyjdzie (tak jak z każdego innego) cydr wytrawny.

jeżeli zechcesz go nagazować naturalnie i aby był słodki to masz 2 wyjścia

1 laktoza

2 słodzik

 

jeżeli sztucznie to tez 2 wyjścia

1 cukier

2 słodzik

 

Tak naprawdę nastawienie cydru z gotowego soku jest banalnie proste i trwa 10 min.

 

ja robię na bayanusach ale muszę kiedyś spróbować na s-23

 

a co do drożdżowego smaku to większość piwowarów domowych go nie wyczuwa

A jeśli go wyczuwa to im to nie przeszkadza a nawet smakuje

Edytowane 4 Lutego 2010 przez bnp

[Mateusz]

jeżeli zechcesz go nagazować naturalnie i aby był słodki to masz 2 wyjścia

1 laktoza

2 słodzik

To na słodkość, a na nagazowanie rozumiem że normalna refermentacja z glukozą?

 

a co do drożdżowego smaku to większość piwowarów domowych go nie wyczuwa

Drożdże w piwie są OK W cydrze jakoś trudniej mi je sobie wyobrazić

[bnp]

@Mateusz

To na słodkość, a na nagazowanie rozumiem że normalna refermentacja z glukozą?

tak, proponuję drożdże silnie flokulujące i lekkie- średnie nagazowanie to drożdżaki nie będą się odrywały od dna butelki