3blg czy można butelkować?

[Adamus]

Witam

 

 

Moja pierwsza warka ruszyła, na początek Coopers Lager 1,7kg + WES Ekstrakt słodowy jasny 1,7kg + 21 l wody.

Fermentacja burzliwa przebiegła dość szybko ze względu na temperaturę panującą w pomieszczeniu 23-25 stopni C. Potem to już z rurki leciały pojedyncze „bąbelki”. Początkowe 12blg, po 3 dniach spadło do 5blg, po 5 dniach wynosiło 3blg, po 6 dniach dalej 3blg i właśnie w tym dniu przelałem na cichą (czy dobrze zrobiłem?)

 

Czy mogę butelkować przy 3blg?

 

Jeśli tak to czy 4g cukru do refermentacji to nie będzie za dużo?

 

Pierwsze piwo, człowiek trochę panikuje.

Edytowane 5 Października 2013 przez Adamus

[Jacenty]

Piwo w butelki lać można wtedy, gdy proces fermentacji się zakończył, tak jak w Twoim przypadku. Nie ma znaczenia, czy jest to 5 czy 1 Blg. Do obliczania ilości cukru do refermentacji służą kalkulatory, np RefRez do pobrania z WIKI.

[Dr2]

Początkowe 21blg

z 2 puszek to trochę gęste Ci to wyszło jak na 21l

A w temacie, to fermentacja się teoretycznie skończy jak blg przestanie spadać w kolejnych 2-3 dniach.

[DonZ]

W zależności ile już na cichej leży to ja bym potrzymał z tydzień i bez obaw wtedy lał. Ja zrobiłem jedne gdzie po tygodniu burzliwa jeszcze nie ustała, było właśnie ze 3,5 może 4 blg i rozlałem z 4g cukru, wyszło dość mocno nagazowane, właściwie jak na Cascadian Dark Ale to przegazowane ale butelki całe i żyję

[wyvern]

Ja zrobiłem jedne gdzie po tygodniu burzliwa jeszcze nie ustała, było właśnie ze 3,5 może 4 blg i rozlałem z 4g cukru, wyszło dość mocno nagazowane, właściwie jak na Cascadian Dark Ale to przegazowane ale butelki całe i żyję

To się tak nie chwal w wątku "czy już rozlewać?". Bo się młodzi naczytają, że niedofermentowane piwo będzie najwyżej trochę przegazowane, a później będzie płacz, że butelki strzelają...

[Merowing]

Witaj Adamus, z własnego doświadczenia powiem: robiłem kilkanaście warek Coopersa z brewkitow i z moich doświadczeń wynika by trzymać zawsze dłużej niż zalecane 7 dni na burzliwej. Ja trzymałem przeważnie 8-10 dni.

[Bogi]

Potrzymaj na cichej z tydzień, potem śmiało butelkuj. Możesz butelkować też w chwili obecnej-przez cichą może spaść, jak spadnie w ogóle, gdzieś do 2 blg raczej.

[Bzdzionek]

Początkowe 12blg, po 3 dniach spadło do 5blg, po 5 dniach wynosiło 3blg, po 6 dniach dalej 3blg i właśnie w tym dniu przelałem na cichą (czy dobrze zrobiłem?)

Taka uwaga na przyszłość, piwo lubi spokój, im mniej jest Twojej ingerencji tym lepiej. Moim zdaniem nie ma sensu grzebać w fermentorze po 3 dniach. Po zadaniu drożdży odstaw fermentor w bezpieczne miejsce (najlepiej z dala od piwowara, żeby nie kusiło) i zapomnij o nim na tydzień. Po tygodniu to jest pierwszy właściwy moment, żeby zajrzeć i skontrolować Blg. Do tygodnia jedyna kontrola to temperatura nic więcej.

Wyznacznikiem zakończonej fermentacji jest stałe Blg, a nie jego wartość. Butelkowanie niedofermentowanego piwa może skończyć się naprawdę niebezpiecznie.

Także jeszcze raz cierpliwość, cierpliwość, cierpliwość ... a i piwo się odwdzięczy dobrym smakiem.

Edytowane 7 Października 2013 przez Bzdzionek

[Adamus]

Dziękuję za dobre rady, na moim poziomie wiedzy, każda dobra rada jest cenna.

 

Także jeszcze raz cierpliwość, cierpliwość, cierpliwość ... a i piwo się odwdzięczy dobrym smakiem.

Właśnie tego muszę się nauczyć. Bo strasznie kusi żeby zaglądać do środka

 

Potrzymam tydzień na cichej i do butelek.

Moja pierwsza warka. Stres jest jak przed egzaminem

[tibek]

Właśnie tego muszę się nauczyć. Bo strasznie kusi żeby zaglądać do środka

Kup sobie taki fermentor:

http://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/fermentacja/pojemnik-fermentacyjny-30l.html

[KosciaK]

Jeśli chcesz zobaczyć jak piwo fermentuje to sobie rób testy FFT w półlitrowym słoiku. Wystarczy tyle brzeczki co odlejesz z menzurki z pomiaru gęstości przed zadaniem drożdży, plus trochę odzyskane z osadów. Przy okazji nie będziesz miał problemów typu "zeszło do X, czy to już, czy jeszcze odfermentuje"