Cichus Opublikowano 1 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2013 (edytowane) Witam, Pora podzielić się swoimi przygodami z warzeniem na forum. Mój mikrobrowar istnieje od 1 maja bierzącego roku, więc aktualnie dorobek mam niewielki, ale od czegoś trzeba zacząć. Poniżej w skrócie co było uwarzone. 2013 Warka No. 1 - Pale ale - zestaw słodów z CP. Warka No. 2 - Irish Red Ale - jw Warka No. 3 - Scottish Ale - jw Warka No. 4 - American Wheat "Texas American Wheat" - własna receptura. Warka No. 5 - Witbier - własna receptura (w sumie to bardziej piwo specjalne kolendrowe Warka No. 6 - Hefe-weizen - własna receptura. Warka No. 7 - English Brown Ale - jw Warka No. 8 - Belgian Pale Ale - receptura Grand Championa 2010; niestety została czymś zainfekowana. Warka No. 9 - Czeski Leżak - zestaw z TB. Warka No. 10 - IIPA "Mocarz" Warka No. 11 - "Texas American Wheat #2" Warka No. 12 - Koelsch Warka No. 13 - Porter kokosowy 2014 Warka No. 14 - American Amber Ale Warka No. 15 - Ordinary Bitter "Sesyjne" Warka No. 16 - Brown Porter Warka No. 17 - Dry Stout Warka No. 18 - American Wheat #3 Warka No. 19 - Marcowe Warka No. 20 - Roggenbier Warka No. 21 - NZIPA Warka No. 22 - Irish Red Ale "Ishtar" Warka No. 23 - Saison I Warka No. 24 - Marcowe II Warka No. 25 - Rauchbier Warka No. 26 - Saison II Warka No. 27 - APA, Single Hop Vic Secret Warka No. 28 - American Stout Warka No. 29 - Saison IPA Warka No. 30 - Porter Bałtycki Warka No. 31 - Belgijskie Pale Ale Warka No. 32 - Lambik Warka No. 33 - American/Belgian Amber Ale Warka No. 34 - Imperial Pumpkin Ale Warka No. 35 - Bitter (Conan) Warka No. 36 - SMaSH APA I Warka No. 37 - Rye IPA Warka No. 38 - Witbier II Warka No. 39 - Extra Strong Bitter Warka No. 40 - Polskie IPA Warka No. 41 - Black IPA Warka No. 42 - Belgian Golden Strong AleWarka No. 43 - Wheat Wine 2015 Warka No. 43 - Owsiane AIPA Warka No. 44 - Weizen II Warka No. 45 - Dziesiątka I Warka No. 46 - Dry Stout II Warka No. 47 (kooperacyjna) - Wędzony Saison Warka No. 48 - Double IPA; Klon "The Alchemist - Heady Topper" Warka No. 49 - American Saison I Warka No. 50 - Weizen III "Śnieżny" Warka No. 51 - Owsiany Stout I Warka No. 52 (kooperacyjna) - Cherry stout Warka No. 53 - Saison III Warka No. 54 - American Pale Ale, Single hop Equinox Warka No. 55 - Marcowe III Warka No. 56 (kooperacyjna) - RIS, OA Śliwowica Warka No. 57 - Foreign Extra Stout Warka No. 58 - AIPA (Iunga/Oktawia/kohatu/Mosaic) Warka No. 59 - Saison IV Warka No. 60 - Rye IPA II Warka No. 61 - Pilzner I Warka No. 62 - Witbier 8°Blg Warka No. 63 - Witbier III Warka No. 64 - Belgijskie Pale Ale II Warka No. 65 - Żytbier Warka No. 66 - Bielgijskie Pale Ale III Warka No. 67 - Witbier IV Warka No. 68 - Lambik II Warka No. 69 - Belgian Blond Ale Warka No. 70 - Biere de Garde I Warka No. 71 - Dziesiątka II Warka No. 72 - Vienna Lager I Warka No. 73 - Pumpkin Ale II Warka No. 74 (kooperacyjna) - Świąteczne 2015 Warka No. 75 - Biere de Garde II Warka No. 76 - Pils II Warka No. 77 - Wędzone American Wheat Warka No. 78 - Marcowe IV 2016 Warka No. 79 - Imperialne Biere de Garde Warka No. 80 - Wędzony pils Warka No. 81 - Hoppy pils I Warka No. 82 - Porter Bałtycki I Warka No. 83 (kooperacyjna) - American Pale Ale Warka No. 84 - Witbier V Warka No. 85 - 100% Peated Ale Warka No. 86 - Weizen IV Warka No. 87 - Owsiany Stout II Warka No. 88 - Marcowe V Warka No. 89 - Pils III Warka No. 90 - Witbier VI Warka No. 91 - Koźlak pszeniczny I Warka No. 92 - Roggenbier Warka No. 93 - Belgijskie Pale Ale IV Warka No. 94 - Saison V Warka No. 95 - American Black Hoppy Lager Warka No. 96 - American Wheat IV Warka No. 97 - Belgian APA Warka No. 98 - Saison VI Warka No. 99 - CzAPA Warka No. 100 - Imperialny porter Warka No. 100,5 - Ciemny słony lager Warka No. 101 - Hoppy Berliner Weisse Warka No. 102 - Dziesiątka III Warka No. 103 - Irlandzkie Czerwone Ale III Warka No. 104 - Dyniowe APA Warka No. 105 - Kveik Warka No. 106 - American Wheat V Warka No. 107 - Pils IV Warka No. 108 - Stout Warka No. 109 - Pseudosahti Warka No. 110 - SMaSH Session IPA Nelson Sauvin Warka No. 111 - Pumpkin Ale III Warka No. 112 - Belgian Single/Session Blond Warka No. 113 - Polotmave I Warka No. 114 - Vienna Lager II Warka No. 115 - Owsiany stout III Warka No. 116 - American IPA 2017 Warka No. 117 - Lager sudecki Warka No. 118 - Dziesiątka "Nelson" Warka No. 119 - Witbier VII Warka No. 120 - Marcowe VI Warka No. 121 - German Export I Warka No. 122 - Witbier VIII Warka No. 123 - Pils V Warka No. 124 - NEIPA I Warka No. 125 - Marcowe VII Warka No. 126 - Wit IPA Warka No. 127 - Pils niemiecki I Warka No. 128 - NEIPA II Warka No. 129 - Pils VII Warka No. 130 - Marcowe VIII Warka No. 131 - NEIPA III Warka No. 132 - Saison 8°Blg Warka No. 133 - Lacto truskawka Warka No. 134 - Amber Saison Warka No. 135 - Lacto Czerwona porzeczka, Agrest/Czarna porzeczka Warka No. 136 - Grodziskie I Warka No. 137 - Szampańskie I Warka No. 138 - Grodziskie II Warka No. 139 - Polskie Ale Warka No. 140 - Belgijskie Pale Ale V Warka No. 141 - Belgijskie Pale Ale VI Warka No. 142 - (Standard) Bitter Warka No. 143- Belgijskie Żyto Warka No. 144 -Belgijskie Pale Ale VII Warka No. 145 - Dyniowe APA II Warka No. 146 - Weizen V Warka No. 147 - Belgian Blond Ale II Warka No. 148 - Dubbel I Warka No. 149 - Lager wiedeński III Warka No. 150 - Session Milkshake IPA Warka No. 151 - Session IPA Warka No. 152 - Pumpkin Ale 2017 Warka No. 152,5 - Dyniowe Brett Ale Warka No. 153 - Tripel z miodem rzepakowym Warka No. 154 - Rye IPA III Warka No. 155 - Dubbel II Warka No. 156 - Marcowe VI Warka No. 157 - West Coast IPA I Warka No. 158 - NEIPA III Warka No. 159 - Dziesiątka IV Warka No. 160 - Munich Helles Warka No. 161 - Double NEIPA Warka No. 162 - Farmhouse ale 2018 Warka No. 163 - Koźlak Warka No. 164 - Marcowe VII Warka No. 165 - Wheatwine Warka No. 166 - Rauchbier II Warka No. 167 - Session NEIPA Warka No. 168 - Pils VIII Warka No. 169 - Hoppy Saison I Warka No. 170 - Doppelbock Warka No. 171 - Dziesiątka V Warka No. 172 - Gose Warka No. 173 - Milkshake IPA II Warka No. 174 - Schwarzbier Warka No. 175 - Marcowe VIII Warka No. 176 - Hoppy Saison II Warka No. 177 - Imperial Saison Warka No. 178 - Amerykan Wheat V Warka No. 179 - Saison VII Warka No. 180 - Trappist Single II Warka No. 181 - Trappist Single III Warka No. 182 - Biere de Garde II Warka No. 183 - Session NEIPA II Warka No. 184 - American Wheat VI Warka No. 185 - Pils IX Warka No. 186 - Saison VIII Warka No. 187 - Belgian IPA Warka No. 188.1 - Saison X Warka No. 188.2 - Belgian Blond III Warka No. 189 - Braggot Warka No. 190 - Czeska 12 Warka No. 191 - Stout Warka No. 192 - Miodowy Saison II Warka No. 193 - Piwo szampańskie (Brett) Warka No. 194 - Piwo szampańskie (Saison) Warka No. 195 - Weizen VI Warka No. 196 - Belgian Dark Strong Ale Warka No. 197 - Lambik III Warka No. 198 - Weizen VII Warka No. 199 - Jasne pełne Warka No. 200 - Sour Brett Saison Warka No. 201 - Russian Imperial Stout Warka No. 202 - Sour IPA Warka No. 203 - Pombe μAPA Warka No. 204 - SH Amarillo Black IPA Warka No. 205 - Browon Porter Warka No. 206 - NEIPA V Warka No. 207 - Breakfast Porter Warka No. 208 - Weizen VIII Warka No. 209 - Weizen IX Warka No. 210 - New England Black IPA Warka No. 211 - Desitka V Warka No. 212 - Russian Imperial Stout II Warka No. 213 - Witbier IX Warka No. 214 - Witbier X Warka No. 215 - [url=https://www.piwo.org/forums/topic/11486-cichy-browar/?do=findComment&comment=485075]White IPA II[/url] Warka No. 216 - Żytbier II Warka No. 217 - Farmhouse Ale III Warka No. 218 - Trappist Single IV Warka No. 219 - Pils X Warka No. 220 - Farmhouse Rye Amber Ale Warka No. 221 - Witbier XI Warka No. 222 - Flanders Red Ale I Warka No. 223 - Żytbier III Warka No. 224 - Porter Bałtycki III Media: Facebook Instagram Edytowane 4 Czerwca 2019 przez Cichus Puchacz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 4 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 (edytowane) Powoli zabieram się za warzenie IIPA. Aktualnie mam na stanie 6,5 kg Pale ale ze Strzegomia, 0,5 kg Crystal 150 EBC i planuję dokupić jeszcze 1 kg Monachijskiego typ I. Największy problem jednak mam z chmieleniem. Na stanie mam, po 50 g: Citra, Cascade, Simcoe, Warrior. Zastanawiam się czy nie dołożyć jeszcze jakiegoś chmielu np Amarillo (zwłaszcza, że jeszcze wypadałoby zrobić chmielenie na zimno). I tu właśnie mam pytanie, jak chmielić takie piwo? Czy chmielenie na etapie zacierania albo chmielenie brzeczki przedniej daje faktycznie jakieś efekty? Edytowane 4 Listopada 2013 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 18 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 (edytowane) No i stało się warka 10 uwarzona. Imperial India Pale Ale - Mocarz 20°Blg Na zasyp składają się: 6,5 kg Pale Ale Strzegom 1 kg Monachijski typ I Strzegom 0,5 kg Crystal 150 EBC Castlemalting Chmiele: Warrior 50 g Amarillo 50 g Simcoe 50 g Citra 100 g Cascade 50 g Mosaic 50 g Dodatki: Mech irlandzki, jedna łyżka, uwodniona. Zacieranie: ~1,5 h w 67°C (małe ale! Przez moją nieuwagę temperatura spadła do około 60°C w ostatnim etapie. Następnym razem muszę bardziej tego pilnować) Wygrzew w 78°C i przeniesienie do filtracji Filtracja poszła bardzo sprawnie. Brzeczka przednia miała około 21 Blg Wysładzanie 9 l wody. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 90 min Warrior 50 g 60 min Simcoe 15 g 30 min Citra 50 g, Simcoe 35 g, Amarillo, Cascade, Mosaic po 25 g, po wyłączeniu palnika, zostawione na godzinę. Drożdże: US-05 (Jedna paczka. Ciut za mało. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu) Edit Wyszło około 18l o gęstości 20 Blg. Zobaczymy ile z tego będzie butelek. 01 XII 2013 Piwo zlane na cichą, z dodatkiem 50 g Citry, po 25 g Cascade i Mosaic, 15 g Amarillo. Zeszło do około 6 Blg, chociaż nie wiem, jaki wpływ na pomiar mają chmieliny i drożdże. W zapachu dominują owoce tropikalne, jak mango, do tego silny aromat truskawek (!). Jak dla mnie bomba! W smaku czuć lekką słodowość, do tego mega goryczka, nie tak bardzo zalegająca jak bym się spodziewał. Alkohol czuć dopiero przy przełykaniu. Jestem bardzo ciekaw efektu końcowego. 7 XII 2013 Piwo jeszcze sobie pofermentowało na cichej, nie mierzyłem jeszcze Blg, ale na pewno trochę spadło, bo widać wyraźne efekty fermentacji. Mam nadzieję, że to nie dzikusy. Piwo trafia na 24 godzinne lagerowanie do 2°C. 8 XII 2013 Piwo zabutelkowane. Ostatecznie miałem go nieco ponad 15l, nieźle, zwłaszcza biorąc pod uwagę taką ilość chmielu jaka została użyta. Edytowane 8 Grudnia 2013 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 1 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2013 (edytowane) Warka No. 11 Powtórka warki No. 4 - "Texas American Wheat" - Pszenica amerykańska 11°Blg Postanowiłem wprowadzić parę zmian w recepturze, bo poprzednia warka wydaje mi się, że wyszła całkiem zadowalająca. Słody: pszeniczny - 2,5 kg pilzneński - 1,6 kg Chmiel: Amarillo 50 g Zacieranie: 100 minut w około i ciut niżej 67°C, celuję w wytrawne piwo. Wygrzew (78°C). Filtracja z małymi problemami, ale jak na pszenicę, to poszło sprawnie. uwinąłem się w około godzinę. Po filtracji musiałem niestety zaprzestać pracy, bo przeziębienie wzięło nade mną górę, do tego skończył się gaz (jak pech, to pech). Gotować zacząłem dzisiaj z rana. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas: 70 minut 60 minut - 10 g Amarillo 40 g dodane po wyłączeniu palnika na 15 minut. Drożdże: Wyeast 1007 German Ale - no zobaczymy jak sobie poradzą. 7 XII 2013 Fermentacja w toku, widać ładną czapę piany. Rzecz, która mnie bardzo mile zaskoczyła to zapach z fermentora. Żadnego smrodu masła albo estrów, po prostu zbożowy, przyjemny. Jestem ciekaw, jak będzie smakowało gotowe piwo. 14 XII 2013 Widoczne objawy fermentacji ustały, wierząc wszelkim znakom na niebie i ziemii zabutelkowałem piwo nie mierząć ekstraktu, nie chciało mi się zbytnio. Piwo trafiło do butelek ze 100g cukru w postaci syropu. W butelkach mętne jak jasny piorun, ale takie miało być. Następnym razem jednak spróbuję lagerowania. Gęstwa po Germanach zebrana do słoika, zobaczymy co z tego będzie. Edytowane 14 Grudnia 2013 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 7 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2013 (edytowane) Wczoraj wieczorem otworzyłem z ciekawości jedną butelkę Czeskiego Leżaka (swoją drogą strasznie ciężko jest wytrzymać bez otwierania piwa przez miesiąc ). Myślę, że dobrze zrobi mu poleżenie jeszcze drugie tyle, ale przejdźmy do konkretów. Po pierwsze albo za bardzo oszczędnie nalewałem, albo po prostu piana jest słaba, bo była cienka i bardzo szybko się zredukowała. Za to wysycenie jest idealne, nie za wysokie, nie za niskie. W smaku słodowe, delikatnie ziołowe, goryczka trochę zalegająca, mam nadzieję, że się ułoży (myślę, że spowodowała to twarda woda, jaka leci u mnie z kranów). Wydaje mi się, że czuć w nim trochę estry. Po części jest to pewnie wina drożdży (S-23), po części moja (brak stałej temp. fermentacji). No i przydałoby się lagerowanie, ale jak na razie jest to nie do przeskoczenia. Najważniejsze jest jednak to, że piwo smakowało i mnie, i mojemu tacie (zwłaszcza jemu). Będę musiał pomyśleć, jak usprawnić u siebie proces produkcji lagerów, bo robienie warek po 20l czy nawet 25l w tym przypadku się strasznie nie opłaca. Roboty dużo, czas oczekiwania nieporównywalnie długi w porównaniu z aleami, a i pić też coś trzeba. Edytowane 7 Grudnia 2013 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 14 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 Dziś zabutelkowałem American Wheat. Pozatym zrobiłem test nagazowania IIPA (każdy pretekst jest dobry, aby otworzyć jedną butelkę ). Wniosek jest jeden, jeszcze niech sobie tydzień postoi w temp. pokojowej, a potem do piwnicy. W smaku na razie dominuje gorycz i to taka piekielna, aż język skręca (nie żeby mi to jakoś przeszkadzało;)),ale da radę wyczuć przyjemne amerykańsko-chmielowe aromaty. Alkohol w smaku słabo wyczuwalny, natomiast szum w głowie się pojawia (niezły mózgotrzep wyszedł). Nie mogę się doczekać, aż dojrzeje, bo zapowiada się fajnie. Pożyjemy zobaczymy, a za tydzień kolejne warzenie. A jak dobrze pójdzie, to i wyjdzie cały przedświąteczny maraton Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 27 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2013 (edytowane) Warka no. 12 Koelsch 11°Blg Zasyp: Słód pilzneński Strzegom - 3,4 kg Słód pszeniczny CastleMalting - 0,6 kg Chmiel: Hallertau tradition 6,7% AA; granulat - 50 g Drożdże: Wyeast 1007 German Ale - gęstwa I pokolenie Zacieranie: słody wsypane do ~12l wody o temp. 66°C ~62°C przez 40 minut ~72°C przez 20 minut Wygrzew do 78°C i przelanie do filtracji Filtracja: Tutaj poszło sprawnie, chociaż niemiłosiernie straszyła przytkaniem się. Wysładzanie 16l gorącej wody z kranu. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 60' H. tradition 15g 60' H. tradition 35g 15' Po gotowaniu wyszło 15l brzeczki o gęstości 16°Blg - korekta za pomocą 4l schłodzonej wcześniej wody mineralnej. Fermentacja: Po 12 godzinach od zadania gęstwy na piwie pojawiła się już cieniutka warstwa piany. Planowo: około 8 dni w temp. otoczenia 18-19°C i przeniesienie na lagerowanie do 2°C na dwa tygodnie. Uwagi: Ogołnie jest to piwo, które poszło mi najsprawiniej. 5 godzin wraz ze sprzątaniem i po robocie. Dodatkowo piwo zdąrzyło się schłodzić do godziny 22 i spokojnie mogłem zadać drożdże. Grzybki też szybko ruszyły, to chyba dzięki użyciu gęstwy. Ogólnie jestem ciekaw efektu końcowego, bo Germany robią naprawdę niezłą robotę, warka 11, po tygodniu już jest zdatna do picia i chyba (brak porównania) jest nawet lepsza niż na US-05. 8 I 2014 Piwo zlane na lagerowanie, które potrwa ponad tydzień. Ekstrakt 3,5°Blg. Gęstwa z Germanów zebrana. Jeszcze z raz albo dwa razy ich użyję, bo to na prawdę fajne drożdże są. Edytowane 8 Stycznia 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 28 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2013 (edytowane) Warka No. 13 Porter kokosowy - 13°Blg Zasyp: Pale ale Strzegom - 2,5 kg Monachijski jasny Strzegom - 1 kg Bursztynowy Strzegom - 150 g Biscuit Castle Malting - 150g Czekoladowy 400 EBC Strzegom - 200 g Czekoladowy 1200 EBC - 100 g Chmiele: Marynka 10% AA - 35 g Drożdże: Mangrove Jack's Newcastle Dark Ale Inne: Dwa kokosy utarte w robocie kuchennym i pieczone do momentu aż się ładnie przyrumieniły w piekarniku w temp. 150°C. Zacieranie: Słody wsypane do 18 l wody o temperaturze ~66°C ~62°C przez 15 minut ~72 przez 45 minut (kokos trafił do zacieru na ostatnie 10 minut tej przerwy) Mash out 78°C i przeniesienie do filtracji. Filtracja: Znowu sprawnie, chociaż podczas wysładzania coś się zaczęło przytykać. Wody do wysładzania było 12l Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 60' Marynka 35 g na 60' Fermentacja: Drożdże zadane dziś rano (29 XII 2013), prosto do brzeczki, bo jestem dupa i zapomniałem je wczoraj wieczorem udodnić. Przed fermentacją korekcja gęstości - dodatek dwóch Żywców Zdrój 1,5 l. Blg po korekcie 13 - lubię to. Litrów około 18. Planowana temperatura otoczenia w czasie fermentacji - 17-18°C. W miarę szybki start, już wieczorem zaczęła pojawiać się piana. Uwagi: Kokos leżał zbyt grubą warstwą w blaszce i nie cały się przyrumienił. Nie dał też spodziewanego aromatu. Na cichą dam jeszcze trochę tego kokosa, tak samo przygotowanego. 8 I 2014 Piwo zlane na cichą. Gęstwa zebrana, w sumie for fun. Ekstrakt na ten moment wynosi ~5°Blg 17 I 2014 Piwo poszło w butelki z 80 g cukru. Wyszły razem 34 butelki, a około 2,5 l poszło niestety w kanał wraz z kokosem. Do tego typu akcji muszę od następnego razu stosować jakieś woreczki, aby ograniczyć straty surowca. 19 IV 2014 Zapomniałem dopisać po dostaniu metryczki z I ŁKPD. Porter miał ściągający oraz siarkowy (chyba kanalizacyjny) aromat. Edytowane 19 Kwietnia 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Warki no. 12 i no. 13 zlane na cichą. Koelsch mam wrażenie, że ciut za słodowy na finiszu wyszedł. Zobaczymy, dzisiaj trafia do lodówki na lagerowanie. Porter wyszedł fajnie słodki, nie czuć kokosa, ale nic to, jak mówiłem, na ostatnie kilka dni cichej dostanie go jeszcze trochę i zobaczymy co się z niego wykrzesa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafek00 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Warki no. 12 i no. 13 zlane na cichą. Koelsch mam wrażenie, że ciut za słodowy na finiszu wyszedł. Zobaczymy, dzisiaj trafia do lodówki na lagerowanie. Porter wyszedł fajnie słodki, nie czuć kokosa, ale nic to, jak mówiłem, na ostatnie kilka dni cichej dostanie go jeszcze trochę i zobaczymy co się z niego wykrzesa. Kokos dodany na cichą zabije Ci pianę - zawiera sporo tłuszczu. Może zrób mały ekstrakt na spirytusie/wódce i taką zaprawkę dodaj do piwa przy rozlewie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) Warki no. 12 i no. 13 zlane na cichą. Koelsch mam wrażenie, że ciut za słodowy na finiszu wyszedł. Zobaczymy, dzisiaj trafia do lodówki na lagerowanie. Porter wyszedł fajnie słodki, nie czuć kokosa, ale nic to, jak mówiłem, na ostatnie kilka dni cichej dostanie go jeszcze trochę i zobaczymy co się z niego wykrzesa. Kokos dodany na cichą zabije Ci pianę - zawiera sporo tłuszczu. Może zrób mały ekstrakt na spirytusie/wódce i taką zaprawkę dodaj do piwa przy rozlewie? Tyle wiem. Piwo jest eksperymentem, więc liczę się z ewentualnym brakiem piany. Opcje ze spirytusem rozważałem, ale stwierdziłem, że raz się żyje i chcę spróbować nie robiąc żadnej zaprawki (równie dobrze mógłbym dodać Malibu). Przykład porteru ze Stewart Brewing pokazuje, że nie taki kokos straszny i piana może to przetrwać Edit: A! I szykując się do tego piwa korzystałem z wiedzy zebranej przez braci zza wielkiej wody KLIK. Edytowane 8 Stycznia 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafek00 Opublikowano 9 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2014 Ok Powodzenia ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 17 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 (edytowane) Porter kokosowy został dziś (w sumie wczoraj) zabutelkowany. Niestety aromatu kokosa w nim nie czuć, natomiast porter jest z niego jak najbardziej. Młody jeszcze, a czuć w nim bardzo przyjemną gorzką czekoladę. Zobaczymy co będzie jak się odstoi, bo jak na razie zapowiada się obiecująco. Edytowane 17 Stycznia 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 18 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 (edytowane) Warka No. 14 American Amber Pale Ale 12°Blg Zasyp: Pale ale Strzegom - 2,5 kg Monachijski jasny Strzegom - 1 kg Abbey Castlemalting- 260 g Biscuit - 140 g Bursztynowy Strzegom - 110g Chmiele: Marynka 10,0% AA - 15 g Simcoe 11,3% AA - 50 g (w tym 15 g do chmielenia na zimno) Drożdże: Safale US-05 - 1 saszetka Zacieranie: Słody wsypane do 18l wody o temperaturze ~74°C Ustabilizowano temperaturę na ~68°C i utrzymywano przez 90 min. (Wahania temperatury +/-4°C Wygrzew 78°C i przełożenie do filtracji. Filtracja: Sprawnie, bez żadnych przykrych niespodzianek. Około godziny. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 105' (w tym 45' przerwy chmielowej) Marynka 15 g 60' Simcoe 10 g 30' Simcoe 25 g 0' (przerwa chmielowa/chmielenie whirlpoolowe) Simcoe 15 g (chmielenie na zimno) Fermentacja: Drożdże zadane jeszcze tego samego wieczora. Temperatura na dworze sprzyja chłodzeniu brzeczki. Dodałem 1,5l wody mineralnej w celu obniżenia ekstraktu. Temperatura brzeczki ~19,5°C. Uwagi: Piwo zrobione trochę z ciekawości, trochę z potrzeby wyczyszczenia magazynów. Liczę, że uda mi się z Simcoe wyciągnąć aromat truskawek, ale na choinkę też się nie pogniewam. Swoją drogą słód Abbey ma piękny rodzynkowy zapach, mam nadzieję, że trochę takich suszonych smaków przejdzie do piwa, Poza tym z każdą warką czuję się coraz pewniej i zauważyłem, że dobra organizacja czasu to podstawa. Piwo zostało uwarzone w 6 godzin. 6 II 2014 Piwo dostało 15 g Simcoe na zimno, na około 4 dni. 12 II 2014 Wczoraj wieczorem zabutelkowano ze 110 g cukru. Wyszło 19 l piwa. Ogólnie butelkowanie było na dużym spidzie, bo niedokręcony kranik przeciekał i na moje oko ~0,5 l piwa poszło niestety w niebyt. Ale nic to, następnym razem będę uważał. Piwo nie zostało wstawione do lodówki przed i widać tego efekty niestety - mętne i pływają w nim chmielowe farfocle. 17 II 2014 Po 7 dniach od zabutelkowania piwo jest nagazowane, ale nie ma jeszcze piany. Jak na razie aromat świetny - tropikalny. Niestety chmiel z chmielenia na zimno został się i w butelkach tworzy brzydki osad. Za tydzień piwo leci do piwnicy i tam sobie będzie czekało na lepsze czasy, może osad się troche ustabilizuje? 2 III 2014 3 podejście. Piwo wreszcie się nagazowało. Trochę nuda w smaku, bardziej smakuje mi na angielskie niż amerykańskie. W każdym razie do Amber Boya mu daleko. Nadal mętne, chociaż widocznie zaczyna się klarować. Zobaczymy co z niego wyrośnie. 19 IV 2014 Piwo dosyć długo się klarowało. W końcu się sklarowało. Niestety jest strasznie słabe. Miało w założeniu być amber ale, ale wyszło jasne jak pale ale. Spod chmielu wynurza się i krzyczy jak szalony aromat H2S - jeden z moich ulubionych zaraz po amoniaku. Edytowane 19 Kwietnia 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 27 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 (edytowane) Dla studenciaków przyszła sesja, więc pora jakoś zabić czas - dlatego wziąłem się za warzenie piwa Warka No. 15 Ordinary Bitter "Sesyjne" 10°Blg Zasyp: Pale ale Strzegom - 2,5 kg Pale Crystal 90 EBC Fawcett Malsters - 200 g Carabelge Weyermann - 100 g Chmiele: East Kent Goldings 6,4% AA - 60g Drożdże: Wyeast 1335 British Ale II - zadane prosto z activatora (saszetka napęczniała w kilka godzin) Zacieranie: ~67°C przez 80 minut Wygrzew do 78°C Filtracja: Brak uwag. Poszła szybko, nawet chyba za szybko, bo w mniej niż godzinę. Z drugiej strony, to słodu tutaj jak na lekarstwo. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 60' EKG 30g - 60' EKG 15g - 20' EKG 15g - 5' Fermentacja: Planowo około tygodnia w temperaturze otoczenia około17-18°C. Drożdże zabrały się do pracy po około 24 godzinach. Już zaczyna pojawiać się piana. Uwagi: Piwo robione z kilku powodów. Po pierwsze potrzebuję rozruszać trochę drożdże przed porterem, a po drugie, to brakuje mi czy to w piwniczce, czy nawet na rynku sesyjnego piwa, które można by wyżłopać w większej ilości, bez nadmiernego upicia się. Fakt, 20 l to mało, ale od czegoś trzeba zacząć. I oczywiście cały czas czyszczę magazyn słodów. Jedyne co mi nie pasowało w dzisiejszym warzeniu, to niska temperatura na dworze - robiąc piwo w nieogrzewanym garażu ciężko utrzymać odpowiednią temperaturę zacieru, ale jak to się mówi ostatnimi czasy "sorry taki mamy klimat" i zimą będzie zimno. 4 II 2014 Piwo zlane na cichą. Ekstrakt = 3°Blg. Drożdże odzyskane czekają na zadanie do warki No. 16. W smaku jeszcze dzika goryczka, ale za to fajna karmelowość. W smaku trochę mi przypomina moje pierwsze piwo 17 II 2014 Ostatecznie wyszło 17 l piwa, które z 70g cukru trafiło do butelek. 3 III 2014 Strasznie grzeczny ten bitter. Fakt, że jest to styl raczej grzeczny (żeby nie powiedzieć nudny, bo nudne to są koncernowe lagery ), ale ten nie powala. Lekko karmelowy, powiedziałbym nawet słodki (!), mało goryczkowy (albo to ze mną jest coś nie tak), mało estrowy. Taki tam. [EDIT] Zgodnie z opisem Wyeasta, piwo jest słodowe, rześkie, czyste Edytowane 3 Marca 2014 przez Cichus rocky1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 28 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 Trochę wieści z browaru. Warka No. 12 - Koelsch po prawie 3 tygodniach lagerowania została zabutelkowana. Kryształek wyszedł, aczkolwiek nie wiem czy to może być koelsch, bo nigdy nie piłem piwa w tym stylu, a wydaje mi się, że powinno być bardziej wytrawne i goryczkowe (tak twierdzą opisy). Zobaczymy, jak stwierdzę, że się nadaje, wstawię do depozytu. Pozatym warka No. 14 AAA zlana na cichą. Ta z kolei jest jak na razie strasznie mętna. Ma czas na klarowanie, oby się zklarowała. Mało co na razie czuć chmiel, mam nadzieję, że trochę mu dopomogę chmieleniem na zimno. I taki bonus. Warkę No. 10 IIPA "Mocarz" przeniosłem do cieplejszego miejsca. Po około 3 tygodniach widać efekty. Jak na mój smak najlepsze piwo jakie do tej pory uwarzyłem. Swoją drogą 50g Warriora i (w moim odczuciu) goryczka jest na prawdę w porządku - jest obecna i to całkiem duża, ale nie zalega i nie jest ściągająca. Teraz szkoda, że jest go tak mało. Z drugiej strony, kto by to wszystko wypił? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 4 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 (edytowane) Warka No. 16 Brown Porter 12°Blg Zasyp Pale ale Strzegom - 2,5 kg Monachijski Strzegom - 1 kg Brown - 0,5 kg Carabelge - 0,25 kg Czekoladowy Strzegom - 0,15 kg Chmiele: EKG 6,4% AA - 30 g Drożdże: Wyeast 1335 British Ale II - gęstwa zebrana z Bittera Zacieranie: ~67°C przez 90 minut Wygrzew do 78°C Filtracja: Sprawnie. Dzisiaj przy wysładzaniu spróbowałem nie zatrzymywać przepływu filtratu, udało się i leciał cały czas. Ładny klarowny, jeno nieprzejrzysty. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 90' EKG 30g - 90' Fermentacja: 1,5 godzinne gotowanie spowodowało znaczne wywindowanie ekstraktu. Dodałem 4,5l niegazowanej mineralki, świeżej prosto z butelki. Wszystko dokładnie wymieszałem, co jakiś czas mierząc ekstrakt. Zadałem drożdże. Gęstwa powinna szybko się wziąć do roboty. Zmierzony ekstrakt wynosił około 12,5°Blg. Uwagi: Piwo zrobione z myślą o I Łódzkim KPD. Mam nadzieję, że wyjdą z niego ludzie. Zobaczymy tylko czy się nada na konkurs. 5 II 2014 Tak jak przewidywałem. Świeża gęstwa, to świeża gęstwa. Raz, dwa, trzy i drożdże wzięły się do roboty. Patrząc na fermentor rano nie musiałem sprawdzać czy pojawiła się już pina, bo widać było wyraźnie drożdże przyklejone do ścianek fermentora. 17 II 2014 Porter zlany na cichą. Chyba pójdzie do lodówki, na krótkie - tygodniowe lagerowanie. Jak na razie zielone piwo smaczne. Chyba częściej będę robił takie piwa. 23 II 2014 Piwo zabutelkowane z dodatkiem 90 g cukru w postaci syropu. Wyszło około 19 l. W smaku bomba, jeszcze trochę ostre, ale jak się ułoży... Myślę, że to zasługa słodu brown. Edytowane 23 Lutego 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 16 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2014 (edytowane) Sesja zakończona, mamy 16 lutego, za miesiąc dzień Św. Patryka, także wybór stylu był oczywisty Pozatym, trzeba coś bratu na 18 urodziny dać. Myślę, że dwie skrzynki piwa będą jak znalazł Warka No. 17 Dry Stout 12,5 Blg Zasyp: Pale ale Strzegom - 3 kg Monachijski Strzegom - 1 kg Płatki jęczmienne błyskawiczne - 800 g Jęczmień palony (wrzucony razem z innymi) - 400 g Słód czekoladowy ciemny Strzegom - 200g Chmiele: Marynka - 40 g Drożdże: Wyeast 1335 British Ale II - gęstwa po porterze. Zacieranie: ~67°C przez 90 minut Wygrzew do 78°C Filtracja: Niektórzy taką filtrację nazwaliby koszmarem, ale w sumie leciało cały czas tylko dosyć wolno. Zeszło się z 1,5h. Wysładzałem do objętości około 30l. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60' Marynka 40 g - 60' Fermentacja: 3 tygodnie, bez fermentacji cichej w temp. otoczenia poniżej 20°C. Uwagi: Pierwsza warka, do której wreszcie się zabrałem i pomierzyłem sprzęt. Celuję w 25 litrów, także nie wiem, jak będzie z wydajnością, mam nadzieję, że uda się do 12°Blg dobić, ale na 11 czy 10 się nie pogniewam. Brewtarget wyliczył dla takich ustawień ekstrakt na poziomie 11,8°Blg. Ostatecznie odparowało więcej niż 5 l (!), w fermentorze jest poniżej 25. Jestem ciekaw ile będzie miało ekstraktu, ale to jutro, jak się schłodzi. Btw. chyba najwyższy czas zainwestować w chłodnicę. 17 II 2014 Drożdże zadałem rano prosto z centrali, tj z wiadra w którym fermentował porter. Wyszło tego 24l o ekstrakcie 14, także dodałem do tego 1,5l wody, aby uzyskać mniej więcej zbliżony do założonego ekstrakt. 24 II 2014 Zlane dziś rano na cichą. Miałem tego nie robić, a drożdże ewentualnie odzyskać przy okazji butelkowania, ale niestety fermentor był tak brudny, że bałem się trzymać w nim piwo dłużej niż wymagała tego fermentacja burzliwa. 25l warki to jest to! Fakt, piwo poszło na spacer w trekcie fermentacji i ze dwa litry niestety się zmarnowały, ale nadal mam go całkiem sporo, wyjdą dwie skrzynki z górką. Nie byłbym sobą, gdybym nie spróbował. Zielone jest dobre. Ciekawe co będzie po rozlaniu w butelki, nagazowaniu i dojrzeiu? 9 III 2014 Dry stout został rozlany. Ostatecznie wyszło 23l, które trafiło do 46 półlitrowych butelek ze 100g białego cukru, dodanego w postaci syropu cukrowego. 19 III 2014 Hmmm... Dziwne, to chyba nie dożdże wywołały infekcję w dwóch poprzednich warkach, bo stout nie wykazuje oznak infekcji - nie pojawił się żaden biofilm. Spiłem dzisiaj butelkę. Poza tym, że jeszcze drożdżowy w smaku, to jest całkiem obiecujący, co prawda mało dry, bo ma sporo ciała. Ale to może nawet lepiej. Edytowane 19 Marca 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 17 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2014 (edytowane) Dziś pracowity dzień (planuję w ogóle pracowity tydzień). A do gara poszło: Warka No. 18 - American Wheat #3 Zasyp: Pszeniczny - 3 kg Pilzneński Strzegom - 2 kg Chmiele: Citra 12,7% AA - 50 g Amarillo 10,1% AA 50 g Drożdże: Wyeast 1007 German Ale - gęstwa, która stoi już jakiś czas. Zacieranie: 90' w 67°C Wygrzew do 78°C Filtracja: W pewnym momencie baaardzo zwolniła, pomogło zamieszanie i dodanie lekko przestudzonego wrzątku. Wysładzanie do 30l. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas: 100' (w tym 30 minut przerwy chmielowej) po 5 g Amarillo i Citry - 60' po 15 g jw. - 15' po 30 g jw. - po zgaszeniu palnika na przerwę chmielową. Fermentacja: Planowo 2 tygodnie w temp. otoczenia poniżej 20°C. Uwagi: 3 podejście do Amerykańskiej pszenicy. Zobaczymy, jak spisze się duet Amarillo-Citra. Kolejna warka 25l. 18 II 2014 Rano zadałem gęstwę. Zapomniałem wystawić ją z lodówki na noc i miałem godzinę poślizgu. Gęstwa zebrana 1,5 miesiąca temu dała radę ruszyć i wzięła się do roboty. Wyeasty to jest jednak dobra inwestycja. 19 IV 2014 Po dwóch miesiącach fermentacji (na szczęście w jednym fermentorze) piwo zostało rozlane ze 140 g cukru białego. Nie stwierdziłem żadnych rażacych wad. Myślę, że po nagazowaniu będzie zdatne do picia. Edytowane 19 Kwietnia 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 18 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2014 (edytowane) Cichy Browar stał się małą manufakturą. Kolejny (mam nadzieję nie ostatni) z rzędu dzień warzenia. Dzisiaj ambitnie. Warka No. 19 - Marcowe 13°Blg Zasyp: Pilzneński Strzegom - 3 kg Monachjiski Strzegom - 1 kg Aromatic Bestmalz - 300 g Carapils Weyerman - 200 g Special B - 100 g Chmiele: Lubelski - 45 g Drożdże: Wyeast 2206 Bavarian Lager - starter ukręcony na mieszadle magnetycznym. Zacieranie: 62°C przez 20' Pobranie dekoktu (1/3 zacieru), podgrzanie go do 72°C - przerwa 15'; dalej gotowanie przez 20' zwrot dekoktu i wyrównianie temperatury taboretem - 72°C przez 20' Wygrzew do 78°C Filtracja: Sprawnie, około 30 minut wraz z wysładzaniem. Brzeczkę odbierano do objętości ~25l Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 70' Lubelski 30 g - 70' Lubelski 15 g - 30' Fermentacja: Ile trzeba w lodówce ustawionej na 8°C. Drożdże zostaną zadane w temp pokojowej i fermentor od razu umieszczony w lodówce. Potem bez lagerowania i zlewania na cichą od razu do butelek i jazda następne piwo na tych drożdżach. Rozlew: Piwo poszło do butelek z 95g cukru. Wyszło go około 20l. Poszło na refermentację do piwnicy. Blg końcowe = 3. Uwagi: Po raz pierwszy robiłem starter i po raz pierwszy zacierałem dekokcyjnie. Co do pierwszego, to nie taki diabeł straszny, tylko nie wiem jak wyjąć z kolby rdzeń od mieszadła, ale coś się wymyśli A jeśli chodzi o dekokcję, to tutaj wydaje mi się, że trochę zje***em, bo nie pilnowałem temperatury w "kadzi zaciernej" tylko zająłem się dekoktem. Pozatym dekokt mieszałem cały czas, bojąc się o przypalenie. 19 II 2014 Piwo zostało zadane drożdżami ze startera rano. Starter przez 24 h stał w lodówce, aby drożdże opadły na dno, następnie trochę ogrzany. Przed zadaniem drożdży została zlana część płynu znad nich. 20 II 2014 Drożdże rozpoczęły pracę w nocy. Na noc spanikowałem fermentor wystawiłem z lodówki, bojąc się, że po 12 godzinach drożdże nie zastartowały. Fermentor na powrót wstawiony do lodówki. 22 IV 2014 Piwo uległo rozlaniu, niestety po części z lenistwa, po części z braku czasu bez lagerowania, za to z przedłużoną główną fermentacją. Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 18 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2014 Na rdzeń jest patent - magnes. Przytrzymujesz rdzeń magnesem a zawartość starterera wylewasz do wiadra. Cichus 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 18 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2014 Na rdzeń jest patent - magnes. Przytrzymujesz rdzeń magnesem a zawartość starterera wylewasz do wiadra. Rok bym dumał i bym nie wydumał, a takie to proste dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 19 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2014 (edytowane) Stout dzisiaj w nocy rozpoczął wędrówki po kuchni. Chyba jednak moje 30l fermentory nie nadają się do fermentacji 25l warek. Pozatym zaopatrzyłem się w dwa kolejne wiadra. Aktualnie mam ich 6 tylko na potrzeby fermentacji. Piw, które fermentują mam 4 (w tym jedno na cichej) i planuję uwarzyć jeszcze 2. Nie przerywając maratonu, dziś trochę w bólach rodzi się przedostatnie: Warka No. 20 Roggenbier 13°Blg Zasyp: Słód żytni Steibach - 3 kg Słód Monachijski Strzegom - 2 kg Słód Pale Ale Strzegom - 0,5 kg Special B - 200 g Chmiele: Lubelski 3,8% AA - 50g Drożdże: Mangrove Jack's M20 Bavarian Wheat Yeast Zacieranie: 62°C - 20 minut 72°C - 40 minut wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Taaak... To jest koszmar. Leci jakby kranik przeciekał. Co jakiś czas dolewam wrzątku, żeby trochę proces przyspieszyć, ale nie idzie. Zobaczymy ile się będę z tym bawił. Udało mi się ruszyć to wszystko. Pod filtrator podłożyłem karimatę, odebrałem część zacieru i podgrzałem do 78 °C, dolałem litr wrzątku, a na koniec wymieszałem porządnie i pozwoliłem uformować się złożu filtracyjnemu jeszcze raz. Mam nadzieję, że teraz pójdzie szybciej. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas - 60' Lubelski - 50g - 60' Fermentacja: Planowane dwa tygodnie bez cichej w temperaturze poniżej 20°C Uwagi: Drugie osiemnastkowe piwo mojego brata. Samo powstanie inspirowane było Apetytem na życie. Zobaczymy, jak pójdzie filtracja, na którą właśnie lecę. 20 II 2014 Filtracja, chociaż udało mi się ją odetkać i tak trwała zbyt długo, dlatego pozostawiłem ją na noc i wznowiłem pracę. 10 III 2014 Piwo zostało zabutelkowane przy nieznanym Blg. Trafiło do 42 butelek 0,5l oraz 8 butelek po Grolschu 0,45l razem ze 120g cukru białego rozpuszczonego w wodzie. Młode piwo w smaku obiecujące. Dosyć słodkie, jeszcze czuć było nieułożoną goryczkę, ale to się pewnie niedługo zmieni. W zapachu sporo goździków, nuty bananów, ale najlepsza jest jego konsystencja. Najbardziej gęste piwo jakie kiedykolwiek piłem, rewelacja! Dużo sobie po nim obiecuję. Edytowane 10 Marca 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 20 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 (edytowane) Ostatni dzień maratonu. Szczerze mówiąc już jestem trochę tym wszystkim zmęczony, ale mam też zadowolony, bo sporo się w między czasie nauczyłem. No! I uwarzyłem masę piwska - 1,1 hl. Nieźle. Warka No. 21 - NZIPA 16°Blg Zasyp: Pale ale Strzegom - 5 kg Bursztynowy Strzegom - 200 g Pale crystal 96 EBC Fawcett Malsters - 300 g Chmiele: Marynka 10% AA - 8 g Brewer's Gold (nieznana zawartość AA) - 18 g Dr Rudi 11,9% AA- 50 g Motueka 7,2% AA - 50 g Wakatu 7,4% AA - 50 g Drożdże: Mangrove Jack's M44 US West Coast Ale - 1 saszetka Zacieranie: 67°C przez 1,5 godziny wygrzew do 78°C Filtracja: Szybko i sprawnie. Przedobrzyłem z wodą do wysładzania i wysładzałem do ponad 30l. Gotowanie i chmielenie: Chmielenie brzeczki przedniej: po 10 g Motueka, Wakatu, Dr Rudi Łączny czas 135' (90' gotowania + 45' przerwy chmielowej) 90' - Brewer's gold 60' - Marynka 10' - Motueka, Dr Rudi - po 10 g 5' - Wakatu - 10 g 0' - Przerwa chmielowa; po 15 g Motueka, Wakatu, Dr Rudi Chmielenie na zimno: (planowo) 7 dni po 15 g j.w. Fermentacja: Dwa tygodnie burzliwej i tydzień cichej wraz z chmielami. Planowana temp. otoczenia poniżej 20°C. Uwagi: W sumie wszystko poszłoby wzorowo (oczywiście jak na obecne możliwości), gdyby nie to wysładzanie. Jestem ciekaw, jaki ekstrakt ostatecznie otrzymam. 21 II 2014 Pomiar ekstraktu, w zależności od areometru wyniósł 16-17 Blg. Oba w wodzie pokazują 0. Po raz pierwszy pokusiłem się o obliczenie wydajności warzelni. Nie wiem dokładnie ile brzeczki otrzymałem, ale przyjąłem, że gdzieś 22 l. Wydajność na poziomie 68% liczona po polsku. Nieźle. 9 III 2014 Piwo zlane na cichą, z resztą chmielu. Tydzień posiedzi sobie na cichej, a potem jazda do lodówki na dobę. Jak na razie zapach przyjemny, zobaczymy co będzie po rozlewie. Piwo zeszło do 4,5 Blg 16 III 2014 Piwo zabutelkowane ze 103 g cukru. Wyszło 36 butelek. Przed butelkowaniem było trzymane w temp. 2°C przez nieco ponad 24 h. W smaku obiecujące. 17 V 2014 Powoli spijam kolejne butelki tego piwa. Mnie jako fanowi IPA podchodzi, brak tu jakiś większych uniesień, ale jest w miarę. Myślę, że warto będzie powtórzyć, ale mam dwa ale! Primo rozjaśnić zasyp, secundo koniecznie zmienić chmiel na goryczkę, bo ta z Marynki może zła nie jest, ale do przyjemnych też nie należy. Poza tym piwo jest na ok, ale jeszcze sporo pracy przede mną 22 V 2014 No cóż, ogólnie piwo nie przestanie mnie zaskakiwać. Coś w tym jest, że "trzeba mieć dzień" - dzisiaj wyżłopałem dwie butelki NZIPA i powiem szczerze, że bardzo mi smakowały. Owszem są gorzkie jak nie powiem co i goryczka utrzymuje się dłuuugo po degustacji, ale ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne. W zapachu wyczułem od cytrusów, do lekko słodkawych winogronowych aromatów. Pozatym karmel jak w klasycznych IPAs. Z dzisiejszej perspektywy patrząc piwo warte powtórzenia, ale konieczna będzie modyfikacja chmielu oraz technologii. Edytowane 22 Maja 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 7 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 (edytowane) Warki No.15 i 16 złapały jakieś zakażenie, najprawdopodobniej tlenowcem.Najprawdopodobniej przy rozlewie, bo po cichej na powierzchni piwa nie było biofilmu albo był niezauważalny. Ujawniło się to parę dni od zabutelkowania. Dry stout, na tej samej gęstwie, na cichej równiż nie wykazuje objawów zakażenia (przynajmniej widzianych gołym okiem). W smaku (póróbowałem tylko bittera) pozatym, że mało goryczkowe, karmelowe i w sumie nijakie, to nie wyczułem jakiś przykrych zapachów wynikających z infekcji. Jak na razie oczywiście. Szkoda, bo Brown Porter miał trafić na konkurs. Edytowane 7 Marca 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się