MichalW Opublikowano 17 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2014 (edytowane) Trochę z Brewing Network, trochę z artykułów BYO. Książkę czytam, jestem w połowie. Czasami zdażą się ciekawe akapity, choć dużo tekstu jest o kwestiach już gdzieś omówionych. EDIT: Na Amazonie w wersji elektronicznej jest po 12 USD. Edytowane 17 Października 2014 przez MichalW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 3 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 (edytowane) Zabutelkowałem dziś pumpkin ale. Część - 28,5l i zostało się jeszcze z 5-6l w fermentorze. Prawdopodobnie zleję resztę do damy i zadam płatkami dębowymi wygotowanymi z zrobionej kiedyś przeze mnie nalewce cynamonowej na brandy (nikt tego dziadostwa nie chce pić ). Wyszła siekiera - z 17 zjechało do 1. W aromacie delikatnie wyczuwalne przyprawy, słody i wydaje mi się, że majaczy dynia. Rozgrzewa w przełyku, ale nie jest alkoholowe w smaku. EDIT Zrobiłem tak jak mówiłem - przelałem do 5l damy i zadałem wygotowanymi w nalewce płatkami. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Najwyżej piwo popłynie do Sztokholmu. Edytowane 3 Listopada 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 10 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 (edytowane) Sytuacja z butelkami wygląda u mnie mniej więcej tak. Jutro planuję uwarzyć piwo i się wreszcie tym zająć. Plan na jutro wygląda następująco: Warka No. 36 - SMaSH AIPA APA Zakładana objętość: 30l Zakładany ekstrakt: 15°Blg/11°Blg Zasyp: Pale Ale, Strzegom - 8,5 kg Chmiele: Nelson Sauvin 2014, szyszka (!) - 200 g Drożdże: Yeast Bay - Vermont Ale (gęstwa) Zacieranie: 67°C przez 60'-80' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: K***a co to było? O_o Taka masakra, że ja nie mogę. Postanowiłem przerobić swój filtrator, znaczy się zmienić jego konstrukcję, żeby był sztywniejszy i miał więcej powierzchni niż do tej pory. jutro zaczynam zabawę. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas: 60' Nelson 30g - 60' Nelson 30 g - 30' Nelson 40 g - 0' Nelson 40 g - Whirlpool (po spadku poniżej 80°C). Nelson 60 g - chmielenie na zimno (max 3-4 dni). Fermentacja: Będzie ze 300 ml rzadkiej gęstwy. Swieżo zebranej (10 XI). Drożdże zadane 11 XI, o godzinie 21:30 Zlano na chmielenie na zimno 5 XII 2014 r. Zapach i smak jak na razie obiecujący. Zeszło do 1°Blg Rozlew: 10 XII 2014 - piwo zostało rozlane do 48 butelek z dodatkiem 140 g cukru białego. Uwagi: Pomysł na SMaSHa wpadł mi jak komponowałem recepturę - miał być single hop, ale dlaczego nie smash? I tak staram się nie robić skomplikowanych receptur, więc ta koncepcja mi odpowiada. Pierwsze starcie z szyszką. Trochę brak doświadczenia. Zobaczymy co wyjdzie. (zawsze można dokupić granulatu :>) Ostatnie moje starcie z szyszką (jak na razie przynajmniej). Nie byłem na to przygotowany. Nie udało mi się ściągnąć piwa jak należało za pomocą węża. Parszywa wydajność spowodowana prawdopodobnie złą filtracją. Słabizna ogólnie. Piwo przemianowuję na APA, bo miało być 30 l i rozcieńczyłem do 30 l. No! Problemem na szyszki okazał się druciak - poradził sobie koncertowo. Edytowane 10 Grudnia 2014 przez Cichus Lodzermensch 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 O, to z butelkami wyglada znajomo. Kolejny plus za szyszke, kolejny za chmiel , kolejny za drozdze, kolejny za twarz...no dobra, z tym ostatnim byc moze sie zagalopowalem . Ale ogolnie Czlowiek-Plus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 11 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 (edytowane) Człowiek Plus, Człowiekiem plusem. Dzisiaj miała miejsce jedna z najbardziej pechowych warek Cichego Browaru. Nie ma się jednak co załamywać - piwo będzie bardziej sesyjne. SH Nelson Sauvin 2014 dopisuję do listy warek gdzieś po drodze EDIT Żeby tego było mało - stłukłem dziś pipetę, którą pobierałem próbki. Edytowane 11 Listopada 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 13 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 (edytowane) Dziś od rana próba cierpliwości. Prawdopodobnie ostatnio przyczyną powolnej filtracji było rozłączenie się rurek i zaczopowanie przepływu przez słód (zarówno tutaj jak i przy dyniowym). Dlaczego o tym wspominam? Ano, jutro będę robił żytnie IPA z 30% zawartością słodu z tegoż zboża. Lambik jakoś przeszedł przez ten filtrator, to i to pójdzie. Chcę zrobić takie samo chmielenie jak w Saison IPA (no może poza chmielem goryczkowym, ale to drobiazg). Warka No. 37 - Rye IPA Ekstrakt: 16°Blg/16°Blg Zasyp: Słód pilzneński, Strzegom - 6 kg Słód Żytni, Steinbach - 3 kg Słód karmelowy 30EBC, Strzegom - 300 g Chmiele: Warrior 11% AA - 50 g Amarillo 8,9% AA - 100 g Mosaic 12% AA - 100 g Drożdże: Yeast Bay - Vermont Ale Zacieranie: 90' w 67°C Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Też słabo - winowajcą okazał się być zbyt drobno ześrutowany słód (muszę o tym pamiętać śrutując następnym razem). Ostatnio mam wrażenie, że zapchał się kranik, czego nie zauważyłem i przez to był zdławiony przepływ. człowiek uczy się całe życie. Jakoś poszło. Kontrolnie sprawdziłem ekstrakt - 15°Blg przed gotowaniem. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 60' Warrior 30g - 60' Amarillo 20 g - 30' Mosaic 20 g -30' Amarillo 20 g - 10' Mosaic 20 g - 10' Warrior 20 g - po wyłączeniu palnika i i przetrzymanie przez 30' [wrzucam go tu, bo i tak nie mam co z nim zrobić] Amarillo 30 g - jw Mosaic 30 g - jw Amarillo 30 g - na zimno przez 3-4 dni Mosaic 30g g - jw Fermentacja: Planowo 3 tygodnie fermentacji w temperaturze około 20°C, Drożdże zadne 14 XI około 21. Zlano na chmielenie na zimno 8 XII 2014. Dodano chmiel. Odfermentowało do 2°Blg. Rozlew: 11 XII 2014 - Rozlano z 97 g cukru białego, do 52 butelek co daje 26 l. Uwagi: Mosaic i Amarillo jak na razie to moje dwa ulubione chmiele amerykańskie. W Saison IPA zagrały dobrze, ciekawe jak w Rye IPA. Jeśli nie wyjdzie rozważam połączenie Mosaic/Simcoe, Amarillo/Simcoe, Simcoe/Mosaic/Amarillo. Udało się otrzymać podobny efekt do Saison IPA - brak mu jedynie tej charakterystycznej nuty od drożdży, poza tym można by je pomylić. Przy butelkowaniu świetny aromat. Klarowność niestety do poprawy. 22 XII 2014 - piwo zdaje się być przegazowane, mimo niewielkiej ilości cukru dodanego do refermentacji. W smaku i w aromacie w porządku, ale jest niesamowicie mętne. Mam nadzieję że to nie infekcja. Rozbroiłem również 3 potencjalne granaty- butelki w których pojawiła się piana na powierzchni. Na szczęście w samą porę, bo by sobie postrzelały. Edytowane 21 Grudnia 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 18 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 (edytowane) Za sprawą kolegi Lodzermenscha, któremu w tym miejscu pragnę serdecznie podziękować wszedłem w posiadanie gęstwy Yeast Bay - Dry Belgian Ale. Ponieważ są to drożdże dedykowane stylowi jakim jest BGSA, chcę na nich owe zrobić. Niestety, ilość gęstwy jaką dostałem może być niewystarczająca dla tak mocnego piwa, to postanowiłem się zmierzyć z piwem, które już kiedyś robiłem i totalnie mi nie wyszło. Jest nim wszystkim dobrze znany i przez wielu lubiany witbier.Jak to z reguły mam w zwyczaju 40l warkę podzielę na dwa fermentory i przefermentuję dwoma różnymi szczepami drożdży. Także tego, plan na jutro wygląda tak. Warka No. 38 - Witbier II Zakładana objętość: 40l Ekstrakt:11,5°Blg/10°Blg Zasyp: Słód pilzneński, Strzegom - 4 kg Pszenica niesłodowana - 3,5 kg Płatki owsiane, błyskawiczne - 400 g Chmiele: Amarillo -20g* Dodatki: Skórka słodkiej pomarańczy - obrana z 6 zwykłych pomarańczy ze "Stonki" Skórka cytryny - obrana z 2 normalnej wielkości cytryn Kolendra indyjska 10g Drożdże: Yeast Bay - Dry Belgian Ale Gozdawa BFSAY** Zacieranie: Kleikowanie pszenicy czyli zapewne podgrzanie do wrzenia i pogotowanie chwilę. Wszystko w stosunku 1:5 Dodanie zimnej wody i korekta temperatury, 62°C - 40' 72°C - 20' Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie: Hell yeah! Nareszcie poszło jak iść powinno. Myślę, że to zasługuje na oddzielnego posta. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 60' Amarillo 20g - 60' Kolendra (cała) i skórki cytrusów - 10' Fermentacja: Planowo 3 tygodnie fermentacji w temperaturze około 20°C, Drożdże zadane do 2 fermentorów 19 XI, około 22:00 Suchary rozsypane na pianę. Rano 20 XI drożdże nie wykazywały jakiejś powalającej aktywności. Natomiast po powrocie z uczelni czyli jakiejś godzinie 19 widać jak fermentacja biegnie. Zwłaszcza w fermentorze z Dry Belgian ale. Rozlew: Wersja na Belgian Dry zabutelkowana 12 XII 2014 roku z 116 g cukru białego. Odfermentowało do 0! Uwagi: *- chmiel goryczkowy jak każdy inny. ** - i tak w lodówce leży i marnuje się saszetka, więc pora ją wykorzystać. Założyłem za wysoką wydajność, albo za mocno wysłodziłem. Muszę wreszcie się zabrać za wyskalowanie garnka. Brzeczka po schłodzeniu nawet ładnie pachniała cytrusami. Będzie moc. Edytowane 12 Grudnia 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 19 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2014 Drożdże: Yeast Bay - Dry Belgian Ale Zacieranie: Kleikowanie pszenicy czyli zapewne podgrzanie do wrzenia i pogotowanie chwilę. Wszystko w stosunku 1:5 Dodanie zimnej wody i korekta temperatury, 62°C - 40' 72°C - 20' Wygrzew do 78°C Zejda do 0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 19 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2014 Mówi się trudno, druga wersja będzie "słodsza" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 19 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2014 Filtruję sobie właśnie. Jak to ostatnimi czasy wysładzam "ciągle". Wreszcie udało mi się przezwyciężyć problemy z filtracją. Poza źle ześrutowanym słodem, okazało się, że kranik używany do filtracji był pęknięty - dlatego też tak cholernie mocno przeciekał. Wymieniłem go na ten od rozlewu, któremu i tak przyda się odświeżenie (znaczy się kupienie nowego) i owinąłem kilkoma warstwami teflonowej taśmy. Muszę pomyśleć nad metalowym, bo to kwestia czasu, jak kolejny weźmie i się rozwali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 25 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2014 (edytowane) Nie wiem dlaczego, ale Bitter towarzyszy mi od początku przygody z piwowarstwem. Jakiś czas temu zrobiłem 9, teraz przyszła kolej na 12 albo jak kto woli ESB. Ma być karmelowo z chmielową nutką. Ogólnie rzecz biorąc warka rozruchowa dla WLP 099 Super High Gravity, których fiolkę dostałem od kolegi Lodzermenscha. Serdeczne dzieki! Tradycyjnie do drugiego fermentora leci paczka sucharów, tych których jeszcze nie dane mi było testować. Warka No. 39 - Extra Strong Bitter Zakładana objętość: 40l Ekstrakt:12,5°Blg/13°Blg Zasyp: Słód pale ale, Strzegom - 7,5 kg Słód monachijski, Strzegom - 1 kg Słód karmelowy 300 EBC, Strzegom - 500 g Chmiele: Bramling X, 60% AA - 100 g 90 g* Drożdże: White Labs - WLP 099 Super High Gravity Mangrove Jack's - Burton Union Zacieranie: 68°C przez 90' Wygrzew do 78°C i przeniesienie do filtracji. Filtracja i wysładzanie: W dzisiejszej warce również poszło sprawnie. Znowu na tym "źle" ześrutowanym słodzie. Problem jak dla mnie leżał po stronie uszkodzonego filtratora, nie po stronie słodu. Cieszy mnie to. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 60' Bramling X, 50 g - 60' Bramling X, 30 g - 30' Bramling X 20 g - 15' Fermentacja: Planowo 3 tygodnie fermentacji w temperaturze około 20°C, Drożdże zadane około godziny 22:00, 25 XI Po 12 godzinach w obu fermentorach wieko było wybrzuszone. Rozlew: 18 XII 2014 - wersja na MJ zabutelkowana z 15 g cukru białego. Uwagi: Tym razem chciałbym uzyskać jednak bardziej karmelowe piwo. Ostatni bitter wyszedł za mało karmelowy, ale dzięki temu zyskał pijalność (w moim odczuciu). Również pragnę powtórzyć niskie nagazowanie. Nie dość, że dzięki temu piwo jest gładkie, to jeszcze w odpowiedni sposób nalane cieszy oko bielutką drobną pianą. Taka namiastka piwa z pompy. Gdyby nie fakt, że musiałem jechać na zajęcia i późno zacząłem to bym to piwo skończył w 7 godzin - od wsypania słodów do zadania drożdży. *- Muszę o tym pamiętać następnym razem - należy zważyć saszetkę z chmielem przed wsypaniem. Edytowane 21 Grudnia 2014 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 8 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2014 Zlałem do chmielenia na zimno SMaSH APA z Nelsonem i Rye IPA. O APA jeszcze się nie wypowiem, no może poza tym, że przy zlewaniu było klarowne. W przeciwieństwie do Rye IPA, które jest mętne jak cholera. Zapewne zasługa słodu żytniego. Natomiast na ogromny plus zasługuje aromat tego piwa. (Już na tym etapie!) Połączenie Mosaic i Amarillo w duecie dały bardzo podobny efekt jak w Saison IPA. Nie ma tylko nuty drożdży, dopełniającej efektu. Za to jest kleistość od żyta. Mam nadzieję, że wszystko się utrzyma i będzie to kolejne udana IPA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 11 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 Wkroczyłem właśnie w butelkowanie. Wszystko co uwarzyłem w listopadzie już się prosi rozlew. Na pierwszy ogień poszły piwa najstarsze i mocno chmielone. SMaSH APA na etapie rozlewu genialnie pachniało. Rye IPA tak samo. To pierwsze klarowne, drugie niestety niekoniecznie - kolor mleka. Winę zwalam na żyto i jakieś błędy w filtracji. Zobaczymy. Jutro do rozlania idzie Witbier, przy czym wersję na BFSAY chcę przelać do kega i tam przeprowadzić refermentację. W sobotę natomiast może wreszcie coś uwarzę (dla niepoznaki kolejne IPA), a do butelek trafi ESB. I tak oto zapewnię sobie zapasy piwa na święta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 13 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2014 (edytowane) Zejda do 0 Zeszły Dziś powstaje Polskie IPA, chociciaż wolę nazwę AIPA na polskich chmielach, a w sumie to na jednym, bo to single hop czy raczej piwo chmielone jedną odmianą - Oktawią. Idea jaka mi przyświeca - średnia goryczka, jasny kolor i umiarkowana (jak na IPA) moc.Warka No. 40 - Polskie IPAZakładana objętość: 30lEkstrakt:14°Blg/14°BlgZasyp: Słód pilzneński, Strzegom - 7 kg Pszenica niesłodowana - 500 g Słód karmelowy 30 EBC, Strzegom - 300 g Chmiele: Oktawia 7,1% AA, szyszka - 200 g Drożdże: Yeast Bay - Vermont Ale; przepłukana tygodniowa gęstwa w ilośći ~300ml. Zacieranie: 68°C przez 90' Wygrzew do 78°C i przeniesienie do filtracji. Filtracja i wysładzanie: Bez problemów. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 60' Oktawia, 60 g - 60' Oktawia, 20 g - 30' Oktawia, 20 g - 0' Oktawia 50 g - Hop Stand, po spadku poniżej 80°C 30' Oktawia 50 g - chmielenie na zimno, planowo około 5 dni Fermentacja: Planowo 3 tygodnie fermentacji w temperaturze około 20°C, Drożdże zadane o 19:30 13 XII. 14 XII 2014 godzina 14:00 - oznaki fermentacji zauważalne. Zeszły do 2°Blg. Rozlew: 27 II 2015 - piwo nareszcie zostało rozlane. Z chmielem posiedziało prawie 7 tygodni. Poszło do kega (3 strzały po 3 bary, obecnie ~1,35 bar) oraz 23 butelek z dodatkiem 57 g cukru białego. Uwagi: Chyba przegrzałem to piwo, bo pojawiły się goździkowe fenole. Nie żeby mi to przeszkadzało, ale miało być AIPA, a nie Belgian IPA Edytowane 27 Lutego 2015 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 14 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 (edytowane) Z Conanami zabaw ciąg dalszy. Plan na jutro wygląda tak:Warka No. 41 - Black IPAZakładana objętość: 30lEkstrakt:16°Blg/16°BlgZasyp: Słód pale ale, Strzegom - 8 kg Słód karmelowy 30 EBC, Strzegom - 300 g Słód Blackprinz, Briess - 500 g Cukier biały - 300 g Chmiele: Kohatu 7,8% AA, szyszka - 250 g Drożdże: Yeast Bay - Vermont Ale; przepłukana, tygodniowa gęstwa w ilości ~300 ml. Zacieranie: 68°C przez 90' Dodanie ciemnych słodów, wygrzew do 78°C i przeniesienie do filtracji. Filtracja i wysładzanie:Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 60' Kohatu, 50 g - 60' Kohatu, 50 g - 30' Cukier, 300 g - 10' Kohatu, 50 g - 0' Kohatu, 50 g - Hop Stand, po spadku poniżej 80°C 30' Kohatu, 50 g - chmielenie na zimno, planowo około 3 dni Fermentacja: Planowo 3 tygodnie fermentacji w temperaturze około 20°C, Drożdże zadane 16 XII o północy Rano dnia następnego fermentacja wyraźnie ruszyła. Zeszło do 3°Blg Rozlew: Rozlane około 12 I. Niestety nie mam nigdzie zanotowane ile cukru dodałem. Uwagi: Kolejny single hop, jestem ciekaw co potrafi ten chmiel w takiej konfiguracji. Efekt jaki chcę osiągnąć, to klasyczne założenia gatunku - kolor czarny, ale piwo w zapachu ma być jasne, z bardzo delikatnymi palonymi nutkami w smaku. Nie chcę aby był to American Stout. Ale mnie się przeciągnęło - warkę robiłem na raty. Najpierw zatarłem i przefiltrowałem, potem pojechałem na zajęcia. Było by szybciej, ale gaz mi się kończy i wolno się grzało. Szybko butla zeszła. Edytowane 27 Lutego 2015 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 15 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 (edytowane) Dopiero co zadałem drożdże do Black IPA, ale opiszę sobie recepturę na jutro, coby z wprawy nie wyjść.Warka No. 42 - Belgian Golden Strong AleZakładana objętość: 30lEkstrakt:19°Blg/19°BlgZasyp: Słód pilzneński, Strzegom -9 kg Słód caramel pils, Bestmalz - 300 g Cukier biały - 1 kg Chmiele: Styrian goldings 4,1% AA - 50 g Saaz 3,8% AA - 100 g Drożdże: Yeast Bay - Belgian Dry; przepłukana, tygodniowa gęstwa w ilości ~300 ml. Zacieranie: 64°C przez 60' 72°C przez 10' wygrzew do 78°C i przeniesienie do filtracji. Filtracja i wysładzanie: Trochę przysnąłem przy filtracji - poszedłem się posilić i odsłoniło się złoże. Postraszyło zatkaniem. Postraszyło. jakoś w końcu poszło. Gotowanie i chmielenie: Łączny czas 90' Styrian goldings, 50 g - 60' Saaz, 50 g - 30' Saaz, 50g - 10' Cukier, 1kg - 1' Fermentacja: Planowo 3 tygodnie fermentacji, w temperaturze ~18°C i planuję zwiększać powoli do 25°C. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Po 3 tygodniach zlanie na 3 tygodnie lagerowania w 2°C. Drożdże zadane 16 XII 2014 około godziny 19:00. Po 6 godzinach było już widać wyraźne oznaki fermentacji. 11 I 2015 - Zlanie na lagerowanie (2°C). Odfermentowało do 1°Blg. Rozlew: 3 III 2015 piwo zostało zabutelkowane z 97 g cukru białego. Uwagi: Receptura wzięta z letniego Piwowara. Przy tym piwie wolałem postawić na sprawdzony schemat. Jeszcze nie ogarnąłem jak wyjdzie z kontrolą temperatury. Prawdopodobnie zastosuję swój kabel grzewczy i ustawię termostat na 23°C w ostatniej fazie czyli jakieś 2°C niżej niż zakładana temperatura. Postanowiłem trochę pozmieniać chmielenie i czas dodania cukru. Pewnie i tak nijak to nie wpłynie na smak. Sypnąłem też 10 g Saaza więcej. Przed gotowaniem wymieniłem butlę z gazem na nową. Zobaczę jak długo starczy. Młode w smaku przypominało Duvela, ale to mogała być sugestia. Poczekam do czasu jak zabutelkuję. Edytowane 4 Marca 2015 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 21 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 (edytowane) Ostatnia warka w tym roku, a jak bogowie pozwolą, to podwójna. Plan na jutro - ma być grubo. Warka No. 43 - Wheat WineZakładana objętość: 20lZakładany ekstrakt: 30°Blg/xx°BlgZasyp: Słód pszeniczny, Strzegom - 10 kg Słód pilzneński, Strzegom - 7 kg Chmiele: Amarillo - 250 g Drożdże: White Labs - WLP 099 Super High Gravity, gęstwa, przepłukana, świeża. Zobaczymy ile się uda zebrać, ale planuję około 0,5 l. Zacieranie: 67°C przez 90' (albo do negatywnej próby jodowej) Wygrzew do 78°C Filtracja i wysładzanie:Gotowanie i chmielenie: Łączny czas: 120' Amarillo 50 g - 60' Amarillo 50 g - 30' Amarillo 50 g - 15' Amarillo 50 g - 0' Fermentacja: Planowo 3 tygodnie w temperaturze otoczenia czyli gdzieś około 20°C. Rozlew:Uwagi: Najmocniejsza warka do tej pory. Liczę, że uda mi się zmieścić zacier w filtratorze. Najwyżej zanim doleję wszystko, to spuszczę trochę filtratu. Zastanawiam się jak długo filtrować i czy wysłodziny (chociaż część) dawać do brzeczki przedniej. Skłaniam się jednak do otrzymania brzeczki o jak największej zawartości ekstraktu, przy objętości około 20 l. Żeby nic się nie marnowało zrobię sobie amerykańską pszenicę z wysłodzin. Receptura inspirowana moją pierwszą amerykańską pszenicą, gdzie proporcje słodów, a także chmiel były takie same. Edytowane 27 Lutego 2015 przez Cichus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbek Opublikowano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 No bedzie co pic na spotkaniu piwowarów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 23 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 Jak na razie to z wina pszenicznego nici - zacier pójdzie w kanał, bo nie chce się dziad przefiltrować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbek Opublikowano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 Przefiltruj go przez mloto po zacieraniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 (edytowane) 17kg w kanał, o nie! Podziel to na cześci i przefiltruj co się da. Edytowane 23 Grudnia 2014 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 23 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 Chciałem, też się nie dało. Ostatni ratunek - wieniec filtracyjny zrobiony ze słomy. Mam nadzieję że to pomoże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 23 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2014 Niestety nie dało się nic zrobić albo ja jestem za bardzo niecierpliwy. Kanał, a raczej kompost. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 8 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 Po ostatnich przygodach postanowiłem sobie odpocząć od piwowarstwa na tydzień, dwa. W sumie to mi to dobrze zrobiło, bo nabrałem dystatnsu do niektórych rzeczy. Do tematu wheat wine planuję wrócić, w okolicach lutego, ale jeszcze wszystko wyjdzie w praniu. Pozlewałem na chmielenie na zimno mój grudniowy urobek. No cóż... W obu piwach na Conanach czuć goździka! Jest to najprawdopodobniej spowodowane przegrzaniem piwa w czasie fermentacji, co w sumie nie jest ostatecznie takie złe, bo co szkodzi dodać do nazwy literkę B? Będzie na pewno bardziej atrakcyjnie. Zobaczymy co dalej, ale mam nadzieję, że chmielenie na zimno wprowadzi trochę aromatu, bo tutaj whirlpool nie dał tak spektakularnego aromatu. Niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 (edytowane) A jak mocno przegrzales? Wysoko ponad 20°C? Bo widzę że 3 poprzednie na Conanach tez około 20°C fermentowały, a przy nich o goździku nie pisałeś. Zauważyłem też że wrzucasz czasem chmiel osobno w 0' i na whirlpool, jest jakiś powód że wrzucasz to osobno zamiast wszystko na whirlpool, czy po prostu przyzwyczajenie? Edytowane 9 Stycznia 2015 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się