Murdock Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 Hej, cześć, czołem.... Śledze forum już jakiegoś czasu ale z racji że dzisiaj dokonał się mój "pierwszy raz" ( chodzi oczywiście o własną produkcję piwa ) to postanowiłem się ujawnić . Mieszkam w Krakowie. Pomysłem rozpoczęcia własnej piwowarskiej działalności zaraziłem się w momencie kiedy przypadkiem kliknąłem na allegro na nieznany już mi link który ukazał przedemną wielki zestaw startowy do domowej produkcji tegoż trunku. I to była miłość od pierwszego.....warzenia . Szybko sprawdziłem co mam w domu i co mogę wykorzystać tak aby nie kupować startera. I się okazało że mam praktycznie wszystko ( po ojcu który robił wino ). Butelki pościągałem od znajomych, zakupiłem puchę Cooperowskiego Bittera i zaczęło się... Dopiero co dodałem drożdże do mojej pierwszej brzeczki a już myślę jakie będzie moje następne piwo. Przyznam, że czytając różne posty na forum po kilka godzin dziennie zostałem zmolestowany przez nadmiar informacji...."pierwsza fermentacja", "cicha fermentacja", "druga.... gatunki piwa....temperatury.... środki.... W końcu postanowiłem, że pierwszy raz zrobię z instrukcji zamieszczonej przy puszce a na eksperymenty przyjdzie czas przy następnych warkach (o ile nie umrę przy myciu butelek do tej pierwszej). Pozdrawiam, Murdock Pierwsza warka: Coopers Bitter Cukier: 1kg Temp. ferm: 22 st.C Na razie w balonie cisza ale cierpliwie czekam na buzowańsko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 Witaj. Do burzliwej fermentacji jednak polecam zakupić fermentor. Z balonem mogą być trudności z domyciem. Ja używam balon do cichej fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 (edytowane) Cukier: 1kgTemp. ferm: 22 st.C Witaj na forum. Jako mieszkaniec Krakowa masz sklep piwowarski w twoim mieście prowadzony przez Elroy`a www.homebrewing.pl. Niestety duże dodatki cukru do ekstraktu słodowego niestety nie przyniosą oszałamiających rezultatów. Dużo lepiej użyć drugą puszkę ekstraktu słodowego, a w ogóle najlepiej i najtaniej (jeśli już ma się sprzęt) to zacierać. Nie krępuj się pytaj o co chcesz. Druga sprawa to temperatura fermentacji ja osobiście bym starał się trzymać temperatury 18°C (dla piw typu ale). Edytowane 16 Maja 2009 przez Makaron Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 Pierwsza warka: Coopers Bitter Cukier: 1kg Temp. ferm: 22 st.C Na razie w balonie cisza ale cierpliwie czekam na buzowańsko. z tego zestawu zbyt dużego buzowiska nie będzie witam na forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Murdock Opublikowano 16 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 Niestety duże dodatki cukru do ekstraktu słodowego niestety nie przyniosą oszałamiających rezultatów. Dużo lepiej użyć drugą puszkę ekstraktu słodowego, a w ogóle najlepiej i najtaniej (jeśli już ma się sprzęt) to zacierać. Nie krępuj się pytaj o co chcesz.Druga sprawa to temperatura fermentacji ja osobiście bym starał się trzymać temperatury 18°C (dla piw typu ale). Czyli rozumiem że nie tak jak piszą: 1 pucha+1kg cukru = 23l ale 1 pucha bez cukru = okolo 12l lub 2 puchy jak chce miec tyle samo co z cukrem ? Czy druga pucha powinna być taka jak pierwsza czy można robić mixy ? Czy może ja coś pokręciłem... O zacieraniu myślałem ale chcę najpierw opanować pierwszy schodek Co do temperatury to zapamiętam na przyszłe warki bo tego nie dam rady teraz ruszyć z miejsca gdzie to ustawiłem (zabezpieczone przed dwoma psami). Niższą temperaturę przewidziałem na fermentację "butelkową". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 (edytowane) Czytaj opis, bo zależy od producenta. Niektóre są bardziej gorzkie po to by dodać zwykły cukier, albo NIE nachmielony ekstrakt słodowy. Jeśli miałbyś jakiś większy garnek (bigosowy) to mógłbyś pokusić się o pójście o krok dalej, na przykład samemu nachmielić ekstrakt słodowy, albo przy dokupieniu termometru i czystej pieluchy zrobić tzw partial mash. Wszystko zależy co chcesz uzyskać i ile pieniędzy/czasu poświęcić. Bo pomiędzy prostą puszką + cukier jest naprawdę sporo pośrednich rozwiązań, przed zacieraniem. Pisz co chciałbyś zrobić, a na pewno ktoś podeśle przynajmniej kilka sposobów jak to zrobić. Generalnie otworzyłeś puszkę pandory Edytowane 16 Maja 2009 przez Makaron Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Również witam, kolejna osoba na mapie piwowarów. Musisz się przesiąść czym prędzej na zacieranie. Zdrówko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Murdock Opublikowano 17 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 (edytowane) Pierwsze oznaki bulgotania w balonie.....czuję się jak ojciec przy narodzinach dziecka.... Edytowane 17 Maja 2009 przez Murdock Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Pierwsze oznaki bulgotania w balonie.....czuję się jak ojciec przy narodzinach dziecka.... no i prawidłowo! witaj! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Bulgotanie to wolę w gardle Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Murdock Opublikowano 17 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 12h od zadania drożdży przy dźwiękach bul-bul-bulubul powstał "Wezuwiusz": Tak ma być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Prawie dobrze Śmiszna ta piana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Witam na forum Piana bardzo ciekawa To już masz nazwę browaru "Wezuwiusz" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 12h od zadania drożdży przy dźwiękach bul-bul-bulubul powstał "Wezuwiusz": http://img32.imageshack.us/img32/6972/p5171914.th.jpg Tak ma być? to dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Bardzo ciekawa ta piana drożdzowa. Marek33 też ma fajne piny na piwie, ja jakoś nic ciekawego tam nie widzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Cześć Marek33 też ma fajne piny na piwie, ja jakoś nic ciekawego tam nie widzę. u mnie piana też albo normalna, albo spacerowa ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Murdock Opublikowano 24 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 1 szybkie pytanko - dezynfekujecie kapsle przed kapslowaniem ? Czy od razu z wora na butelkę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Wrzuć je lepiej na chwilę do wrzątku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Kiedyś wrzucałem do wrzątku ale po 3 m-cach podczas otwierania widziałem w jakim stanie są kapsle (ruda szaleje pod gumkami na maxa). Obecnie tylko wymaczam tak samo jak i dezynfekuję tank do rozlewu oraz butelki czyli clo2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Kiedyś wrzucałem do wrzątku ale po 3 m-cach podczas otwierania widziałem w jakim stanie są kapsle (ruda szaleje pod gumkami na maxa). Obecnie tylko wymaczam tak samo jak i dezynfekuję tank do rozlewu oraz butelki czyli clo2. Zaglądasz pod gumki? A ja nie wiem nawet jaką mam pianę w fermentatorze. Po prostu nie jestem ciekawy. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Zaglądasz pod gumki?A ja nie wiem nawet jaką mam pianę w fermentatorze. Po prostu nie jestem ciekawy. JK Widać rutyniarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Mnie wystarcza oznaki zewnętrzne - czyli bulgotanie w rurce fermentacyjnej. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się