Skocz do zawartości

CHILI w procesie warzenia...


mcpol1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Odkopię trochę ten temat. Mam zamiar warzyć Chilli IPA. Zakupiłem Chili suszone Habanero Chocolate (5 szt.), Obawiam się czy nie przesadziłem ponieważ skala Scoville'a powyżej 450.000, chcę aby piwo było ostre ale również pijalne. Teraz mam dylemat dać 5 szt. na 10 minut przed końcem gotowania, może 2 szt. a może 1 szt. zrobi na tyle robotę, że pikantność będzie wyczuwalna. Taka Chipotle stosowana często w piwowarstwie  posiada jedynie 5.000 - 8.000 w skali Scoville'a.

Edytowane przez jsakic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkopię trochę ten temat. Mam zamiar warzyć Chilli IPA. Zakupiłem Chili suszone Habanero Chocolate (5 szt.), Obawiam się czy nie przesadziłem ponieważ skala Scoville'a powyżej 450.000, chcę aby piwo było ostre ale również pijalne. Teraz mam dylemat dać 5 szt. na 10 minut przed końcem gotowania, może 2 szt. a może 1 szt. zrobi na tyle robotę, że pikantność będzie wyczuwalna. Taka Chipotle stosowana często w piwowarstwie  posiada jedynie 5.000 - 8.000 w skali Scoville'a.

 

Daj dwie :P Ja kiedyś dałem do Habanero Stouta - 3 Red - 200.000 SV i było na początku na granicy pijalności z czasem się ułożyło. Dużo też zależy od samego piwa, w jednych chilli czuć mocniej w innych mniej ;) Więc to zawsze jest losowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Undeath, chyba dam jednak półtora :P . To będzie Chili Habanero + 100 gram Zeusa, bez chmielenia na cichej. Mam nadzieje, że żona i jej koleżanki będą zadowolone podczas degustacji bo inaczej zostanie tylko dla mnie i kolegów :smilies:

Edytowane przez jsakic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem też coś podobnego jak Chilli AIPA  Tutaj poziom ostrości był dla mnie spoko, ale dla niektórych ludzi znowu za mocne. Dawałem 2x Jalapeno Red i 1x Habanero Red ;) Mam też nową warkę z habanero ale jeszcze leżakuje i trochę to potrwa ;)

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W którym momencie dodać papryczkę jako przyprawę i czy lepsze może będą same nasionka?

NASIONA NIE SĄ OSTRE !!!

Mit o ostrości nasion jest tak samo traktowany przez miłośników ostrych papryk, jak w śród piwowarów przepis na piwo w którym najpierw trzeba ważyć ziarno a potem je słodować.

Nasiona są ostre tylko powierzchniowo, można to porównać do bułki, którą z wierzchu posmaruje się ostrym sosem, z wierzchu ostra, ale środek ciągle nie jest ostry.

Co do samych papryk, to jest ich sporo:

http://chilihead.pl/viewtopic.php?f=62&t=1558

Jedne mniej inne bardziej ostre, posiadają różne aromaty. Jest popularna Habanero o specyficznym smaku i sporej ostrości, ale są też odmiany o identycznym smaku i małej ostrości. Jest Fatalii o całkiem innym i ciekawym smaku, Zvonek, Jamaican, Lemon Drop. To tylko kilka odmian które mają różne poziomy ostrości i różnie smakują. W zależności od tego jak chce się mieć ostre piwo i o jak mocnym aromacie, można sobie wybrać jaką i ile papryki dodać.

Oczywiście z paprykami tego rodzaju jest o tyle problem, że nie da się ich ot tak kupić. Najlepszym miejscem jest wspomniane forum jesienią :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.