Skocz do zawartości

Przedłużenie burzliwej w celu eliminacji zapachu jaj?


Maser

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Tydzień temu nastawiłem BPA (na T-58) na burzliwą. Nie było mnie przez ten czas w domu. Dziś wróciłem i z rurki wydostaje się zapach zgniłych jaj. Na powierzchni nie widać oznak zakażenia, miejscowe skupiska piany więc burzliwa raczej się zakończyła. Teraz pytanie: przelewać na cichą? Zastanawiam się czy trzymanie dalej w fermentorze z rurką będzie w stanie wyeliminować ten zapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pitupitu

A na tej warce zamierzałeś zakończyć karierę piwowarską? Ta już w zasadzie jest historią, niewiele już można z nią zrobić poza cicha,butelkowaniem i czekaniem aż się ułoży. I mamy nadzieję, że wszystko jest ok mimo tego zapachu. Może zbyt niska temp fermentacji a może jakieś dziadostwo się przyplątało. Ciężko wróżyć na tym etapie.

Alleluja i do przodu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu gdzieś przeczytałem o tym, że miedź korzystnie wpływa na wyeliminowanie związków siarki :) Oczywiście na tej warce nie zamierzam poprzestać. Szukam po prostu rozwiązań, które mogą wspomóc proces ulotnienia się tego nieprzyjemnego zapachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co myślicie o użyciu pokrywy z rurką fermentacyjną na cichą? Może jakimś cudem ten smród się ulotni.

 

A to Ty chciałeś dać piwo na cichą bez rurki? Słyszałem, że sporo osób, nie daje rurki na burzliwą, ale na cichą to chyba wszyscy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motyw z miedzianym drutem był mi polecany w takich przypadkach. Osobiście stosuję przedłużoną burzliwą lub nachmielnie amerykańcami na cichej, albo jedno i drugie. Dupy nie urywa, ale wypić się da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co myślicie o użyciu pokrywy z rurką fermentacyjną na cichą? Może jakimś cudem ten smród się ulotni.

 

A to Ty chciałeś dać piwo na cichą bez rurki? Słyszałem, że sporo osób, nie daje rurki na burzliwą, ale na cichą to chyba wszyscy.

A na co Ci rurka w trakcie fermentacji cichej? Zamykasz fermentor na głucho i czekasz :). No dobrą sprawę w trakcie fermentacji burzliwej też nie jest potrzebna, wystarczy lekko rozszczelniony fermentor (nie generalizując oczywiście).

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na co Ci rurka w trakcie fermentacji cichej? Zamykasz fermentor na głucho i czekasz :). No dobrą sprawę w trakcie fermentacji burzliwej też nie jest potrzebna, wystarczy lekko rozszczelniony fermentor (nie generalizując oczywiście).

 

Przy wahaniach temperatur z młodego piwa zacznie uwalniać się CO2 i rozszczelni Ci zamknięty na głucho fermentor. Ja zamykam klapę, zadaję rurkę i mam spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to Ty chciałeś dać piwo na cichą bez rurki? Słyszałem, że sporo osób, nie daje rurki na burzliwą, ale na cichą to chyba wszyscy.

 

 

Nie wszyscy :)

 

Codziennie upuszczam nagromadzony gaz . Zastanawiam się czy warstwa dwutlenku węgla nad lustrem piwa nie daje dodatkowej ochrony przed rozwojem ew. bakterii ? Dobrze myślę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.