sok z pomarańczy

[Świdnicki Browar Domowy]

Witam miłośników "pianki".

przeglądając porady i receptury dotyczące piw smakowych w kilku miejscach natknąłem sie na rade żeby dodać skórkę lub soku z pomarańczy. o ile skórka da mocno pomarańczowy smak i aromat, to do soku mam pewne obiekcje,

Swego czasu zrobiłem bimber (owocówkę) tylko z pomarańczy, dobre jakościowo mocno dojrzałe bez dodawania cukru, smak był mało zadowalający, o aromasie już nie wspomnę. trzeba było przepędzić na spirytus który zapachem i tak nie powalał, o zapachu ładnej pomarańczy można było zapomnieć.

Wiec moje pytanie do doświadczonych, czy ma ktoś za sobą próby warzenia piwa z sokiem z jakichkolwiek cytrusów?

[karczmarz]

Robiłem saisona z sokiem z winogron. Sok był dosyć niskiej jakości i pewnie zawierał aromaty sztuczne, co pozostało w gotowym piwie. Nawet się to komponowało. Jeśli chcesz użyć prawdziwego soku, to raczej nie spodziewałbym się wielkiego aromatu, a jak znów dasz go bardzo dużo, to drożdże i tak wszystko zjedzą i otrzymasz bardzo nijakie piwo.

[elroy]

przeglądając porady i receptury dotyczące piw smakowych w kilku miejscach natknąłem sie na rade żeby dodać skórkę lub soku z pomarańcz

 

Podaj może linka do receptury z sokiem pomarańczowym, bo osobiście się nie natknąłem. Skórki dodaje się do witbierów, saisonów.

[Świdnicki Browar Domowy]

przeglądając porady i receptury dotyczące piw smakowych w kilku miejscach natknąłem sie na rade żeby dodać skórkę lub soku z pomarańcz

 

Podaj może linka do receptury z sokiem pomarańczowym, bo osobiście się nie natknąłem. Skórki dodaje się do witbierów, saisonów.

http://www.forum.wes.pl/viewtopic.php?t=139 no tutaj, co prawda mowa o syropie ale o soku tez sie natknąłem, wiec dlatego konfrontuję informację

[elroy]

Hm, wpisy mają te 8 lat na karku, więc trochę czasu minęło. Osobiście nie pomogę, mam małe doświadczenie w tym zakresie.

[lutek]

Aga Łopata dawała sok z cytrusów do witbiera (http://kuchniapiwowarkiagi.pl/blog/a1201-witbier-piwo-bulki-i-placki.php)

robiłem wita wg tego przepisu, ale soku w nim nie czułem za diabła...a potem to z wita zrobił się ponoć całkiem niezły blondzik ;-) ale to już inna kwestia