Hap Opublikowano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2014 Pomelo Honey Ale Kolor: Złoty, Piana: znikoma, bardzo szybko calkowicie zanikla Aromat: Cytrusowo - alkoholowy. Nasycenie CO2 bardzo wysokie, ale zupelnie mi to nie przeszkadzalo, pomagalo maskowac alkoholowe posmaki. Smak: Pierwsze wrażenie bardzo przyjemne - cytrusowe, lekkie, nieznacznie kwaskowate piwko. Z czasem (a pilam piwo przy komputerze, wiec zapomnialam o nim na godzine po upiciu polowy ), alkohol zdominowal inne smaki i dokonczylam piwo bez entuzjazmu. Podsumowujac - Piwo bylo bardzo smaczne do czasu az sie ogrzalo Zaluje tez ze nie pisalam relacji na goraco zaraz po pierwszym lyku, ale wypadly inne zajecia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Dzięki za recenzję i czekam na kolejne. Piwo raczej do szybkiego spożywania, rzeczywiście, no i młodziutkie, więc nie do końca mogło się ułożyć, ważne że pomelo jest wyczuwalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e-prezes Opublikowano 17 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 Nie doczytałem, że 2.12.2013 to data warzenia, ale skoro miałem jeszcze w planach dziś z testować próbnie swojego braggota z dyni to stwierdziłem, że wezmę jeszcze inne miodowe. Piana z początku średnia, opada do krążków na powierzchni. Też intensywne psyknięcie przy otwieraniu. Widać jeszcze nie ułożone, bo gaz szybko się ulotnił i słabo go czuć. Barwa mętnawa, żółta-złota. W zapachu owszem pomelo, ale miód niewyraźny, słaby (w sumie i dobrze). Nie czuć nut belgijskich, pszeniczne też nie bardzo (jaki to zasyp? witowy czy inny?) W smaku dużo słodyczy, złamanej kwasowością cytrusa. Goryczki nie czuć. A jak się pojawia to delikatnie grapefruitowa. Ogólnie: Smaczne, babskie piwo. Trzeba mu jednak dać jeszcze trochę czasu. Ponownie dziękuję, Bogi. PS. Zmętnienia upatrywałbym też w tych drożdżakach. Jakoś za nimi nie przepadam, ale kiedyś dały mi piękną belgijską IPĘ (niestety mętnawą). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 17 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 Tylko słód pilzneński, Sybilla, Lubelski, miód wielokwiat, więc rzeczywiście delikatny, a przynajmniej delikatniejszy niż mocarna spadź w Śmarakukach no i drożdże s-33. Jak się piwo przyniesie prosto z piwnicy i od razu otworzy, jest klarowne. Jesteś drugą osobą, które potwierdza, że dla dam, będę musiał uważać na Żonę, żeby mi wszystkiego nie wypiła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e-prezes Opublikowano 17 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 Ja bym dał jednak trochę słodu pszenicznego, może nawet całkiem niedużo. Miód jest drogi, więc dziwię się, że go używasz. Spróbuj kiedyś złamać to pomelo sokiem z dyni (z parowara). Na pewno ta wersja ma do poprawy pianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 17 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 (edytowane) To może rzeczywiście zrezygnować z miodu*, a dać trochę pszenicznego. A czemu miód? Jakoś się utarło, czy ja wiem czy drogi? Za 30-40zł słoik 900g i się nie marnuje albo idzie na miody albo do piwa. Do dyni się nie przekonam, ale temat dodatku pomelo z pewnością będę rozwijał. Najważniejsze, że piwko smaczne. Dzięki. *ale jednak musi być, bo inaczej nazwa nie będzie adekwatna, hehe Edytowane 17 Stycznia 2014 przez Bogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojen Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 Coś ode mnie Mętne, w aromacie czuć owoce cytrusowe, piana szybko znika. W smaku bardzo owocowe, kwaskowe, orzeźwiające, goryczki nie wyczuwam. Jak dla mnie coś pomiędzy piwem-szmpanem-może cydrem. Ale ogolnie ciekawe warto było spróbować. Żonie też smakowało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2014 Żonie też smakowało. I to chyba najważniejsze Dzięki za recenzję. Jak nie schłodziłeś, to mogło być mętne, od osadu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Green Fox Opublikowano 11 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 Piwo już troszkę odczekało, jednak mam po degustacji dość podobne spostrzeżenia Kolor: złoty, mętny (piwko było dobrze schłodzone), bardzo ładny i głęboki Piana: Początkowo dość wysoka śiedniopęcherzykowa, nawet się chwilę utrzymywała, więc w tym względzie widać, że leżakowanie pomaga Aromat: Jak dla mnie głównie nuty miodowe, lekko kwaskowaty aromat pomelo Smak: piwo sprawia wrażenie dość mocno odfermentowanego, wytrawne, lekko kwaskowate, wyczuwalny miód i niewielka słodowość złamana lekką goryczką (cytrusy, chmiel?), mocno zaznaczone akcenty alkoholowe, które mnie osobiście pod koniec już troszkę zaczęły męczyć Wysycenie: Całkiem spore, ale wydaje się odpowiednie dla tego piwa Ogólnie to spodziewałem się troszkę czegoś innego, może mniej wytrawnego, większej pełni miodowej podpartej goryczką cytrusów, tutaj jednak dość istotną rolę odgrywa alkohol, co wpływa na to, że piwko raczej degustacyjne, byłby problem z wypiciem kolejnego pod rząd Niemniej jednak jest to na pewno eksperyment, który dał dużo doświadczenia - zarówno warzącym, jak i degustującym. Może dłuższe leżakowanie pozwoli ułożyć się trochę posmakom alkoholowym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 11 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 Niestety, odfermentowania nie dało się zatrzymać i przy okazji ten alkohol się uwidacznia przy dłuższym piciu (stąd wniosek-należy pić szybko, hehe). Leżakowanie z pewnością pomoże, jeszcze paręnaście butelek zostało. Chmiel był, tylko dla podbicia pomelo, ale dobrze, że nie zanikł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się