English Bitter Coopers - mniejsza ilość cukru a smak piwa

[lazyQ]

Witam.

 

Czy zrobienie piwa na 250g cukru, w celu uzyskania mniejszej zawartości alkoholu, będzie miało wpływ na ogólny smak piwa?

[Snowman]

Odpuść sobie cukier. Zrobienie piwa na 0g cukru będzie miało jeszcze lepszy wpływ na smak piwa. Zamiast cukru weź ekstrakty słodowe, suche lub płynne. Jasne, cenowo wychodzi znacznie korzystniej, ale podstawowe pytanie - ma być smacznie, czy tanio?

[Gawon]

wiadomo że ekstrakt lepszy,ale pisanie że jak się da cukier to czuć bimbrem to lekkie przegięcie ,bo bimber wali drożdżami,a nie cukrem

jak dasz 250 a nie 1000 to będzie miało,bo będzie mnie alko,mniej % inne odczucia smaku goryczki i aromatu

[Snowman]

wiadomo że ekstrakt lepszy,ale pisanie że jak się da cukier to czuć bimbrem to lekkie przegięcie ,bo bimber wali drożdżami,a nie cukrem

jak dasz 250 a nie 1000 to będzie miało,bo będzie mnie alko,mniej % inne odczucia smaku goryczki i aromatu

Gawon, chodzi o wybijający się smak alkoholu - to samo wyczuwam w komesach i bardzo mi to przeszkadza.

[lazyQ]

Dzięki za odpowiedzi, wczoraj nastawiłem z 300 g cukru.

Zobaczymy co wyjdzie

Wszystkie warki robiłem na cukrze i nie czułem w nich bimbru, no może za wyjątkiem Stout, ale w tym przypadku to czuć alkohol a nie bimber, coś jak by wlać pięćdziesiątkę wódki do szklanki.

 

Może następnym razem zrobię ekstrakcie słodowym .

 

Jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa, czy z uwagi na znacznie mniejszą ilość dodanego cukru, proces fermentacji zostanie odpowiednio skrócony? BLG nastawy wynosiło około 7,5

 

 

 

Pozdr.

[wizi]

Jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa, czy z uwagi na znacznie mniejszą ilość dodanego cukru, proces fermentacji zostanie odpowiednio skrócony? BLG nastawy wynosiło około 7,5

 

Tego nikt Ci nie powie. Wszystko zależy od drożdży.

[lazyQ]

Piwko smakuje wyśmienicie, przyjemnie się pije, bardzo gęsta piana wyszła

Fermentacja trwała 7 dni, czyli tak jak wszystkie puszki .

[SebaGdynia]

Nastawiłem właśnie angielskiego Bitter'a na glukozie 23 l .

I mam pytanie, ponieważ zmieniłem ostatnio stłuczony areometr na troszkę inny-taki, który ma 3 skale:

-Specific Gravity

-Approximate Sugar

-Potential Alcohol %(V/V)

 

No i nie ma skali Blg. Wyczytałem gdzieś, że po prostu mnoży się wynik ze skali Potential Alcohol x2 i wychodzi ile stopni w skali Blg ma nasza brzeczka.

Czy to prawda?

Wyszło mi przy początkowej fermentacji 7% Potential Alcohol czyli wg. tego co napisałem wyżej wychodzi 14 Blg, możliwe?

[KosciaK]

Nie do końca...

Używaj skali SG i dziel przez 4, dla piw poniżej tych 16Blg powinno się w miarę sprawdzać.

[SebaGdynia]

Wtedy wychodzi 11 Blg.

Znalazłem ciekawe zdjęcie http://www.marcin-webdesign.pl/szablon/winiomierz_3w1_1.jpg może tym się zasugerować?

[MichalW]

Wyczytałem gdzieś, że po prostu mnoży się wynik ze skali Potential Alcohol x2 i wychodzi ile stopni w skali Blg ma nasza brzeczka.

W brzeczce znajdują się też cukry złożone, które drożdże nie przerabiają na alkohol. Gdyby drożdże odfermentowały piwo do 0°Blg, wtedy wynik by się zgadzał.

[Gawon]

wiadomo że ekstrakt lepszy,ale pisanie że jak się da cukier to czuć bimbrem to lekkie przegięcie ,bo bimber wali drożdżami,a nie cukrem

jak dasz 250 a nie 1000 to będzie miało,bo będzie mnie alko,mniej % inne odczucia smaku goryczki i aromatu

Gawon, chodzi o wybijający się smak alkoholu - to samo wyczuwam w komesach i bardzo mi to przeszkadza.

trochę zimny ten kotlet

mam znajomego który robi sporo z puszek,sam kiedyś zrobiłem 5 i powiem Ci że nie wiem ile trzeba by było dać cukru że by waliło tak alkoholem jak komesy

jedną puszkę zrobiłem z 1kg i bardzo daleko jej do takiego smaku alko

[SebaGdynia]

W takim razie jak mam "czytać" ten areometr?

[Snowman]

trochę zimny ten kotlet

mam znajomego który robi sporo z puszek,sam kiedyś zrobiłem 5 i powiem Ci że nie wiem ile trzeba by było dać cukru że by waliło tak alkoholem jak komesy

jedną puszkę zrobiłem z 1kg i bardzo daleko jej do takiego smaku alko

Też nie wiem, ile by trzeba było dać, ale piszę z własnego doświadczenia i własnych odczuć (weź tylko poprawkę, że sensorykiem nie jestem, więc precyzyjnie nie porównam). Zarówno Komesy, jak i mój Irish Stout z puchy Coopersa są nieprzyjemnie alkoholowe (oba w miarę świeże). Jest szansa, że Stout kiedyś się ułoży (w sumie przelane do kufla i po odstaniu kwadransa robi się znośniejsze), kolejnego Komesa dla porównania mam zamiar otworzyć za jakiś rok leżakowania.

[MichalW]

SG to miara używana w Stanach, tak jak pisze KosciaK dziel przez 4 i będziesz miał Blg

[panta_rei]

Ludzie, jak komuś doradzacie, to róbcie to z głową! Jeśli mamy SG 1,044 to co Wam wyjdzie po podzieleniu na 4... Owszem dzieli się, ale ostatnie dwie cyfry, czasem nawet trzy ;-)