Browar Wojen - Foreign Extra Stout

[Mariusz_CH]

Browar Wojen - Foreign Extra Stout

 

Z etykiety:

Ekstrakt początkowy: 17 BLG

Rozlew: 27.12.2013r.

 

 

 

Wygląd: Kolor ciemny, brunatne prześwity pod światło przy brzegach.

 

 

Piana: beżowa, średnio i drobnopęcherzykowa z występującymi grubymi pęcherzykami, wysoka, gęsta, trwała, oblepia szkło.

Aromat: bardzo przyjemne palone słody.

Smak: palone słody nie narzucające, nie ostre, nie ściagające, świetne.

 

Piwo bardzo mi posmakowało. Naprawdę świetny Stout.

 

Ja daję 10 na 10 punktów.

 

Receptę poproszę

Edytowane 18 Lutego 2014 przez Mariusz_CH

[Wojen]

Dzięki za recenzję.

Recepturę wrzucę wieczorem jak będę w domu.

Postaram się też pojawić dziś w depozycie i jak będą chętni na to piwko to na pewno będzie do wzięcia.

[Wojen]

Obiecana receptura:

http://www.piwo.org/topic/12891-browar-wojen/

[WiHuRa]

Zdjęcie:

 

Kolor: czarny, prawie nieprzejrzyste

Piana: beżowa, droba, dość trwała, zostawia krążki,

Aromat: mocno karmelowy, w tle owies, minimalna paloność,

Smak: sporo karmelu, czuć paloność, dość wyraźnie wytrawne i gorzkie, goryczka pozostaje a nie jest to odczucie ściągania, odczucie w ustach pełne, krągłe, gładkie, pod koniec czuć alkohol

 

Ogólne wrażenia: Piwo dobrze się pije, pełnie w ustach kontruje dość wysoka wytrawność na finiszu, goryczka zachęca do kolejnych łyków. W mojej opini brak trochę kawy/czekoloady czego spodziewałbym się po Stoutcie, a za to jest zbyt dużo karmelu jak na mój gust.

Edytowane 19 Lutego 2014 przez WiHuRa

[Mariusz_CH]

Kurcze nie wiem, w zasypie nie ma karmelowych wcale... no oprócz carared, ale on jakichś karmelowych smaków nie daje... Jakoś mi się nie rzuciły karmele.

Edytowane 19 Lutego 2014 przez Mariusz_CH

[WiHuRa]

A widzę, że jest Carared (1 kg) a on daje słodycz i lekki karmel (tofii) i ku temu się własnie skłaniam. Przytłumiło to trochę inne walory piwa.

Edytowane 19 Lutego 2014 przez WiHuRa

[Wojen]

Słodów palonych może rzeczywiście nie ma za dużo, potwierdza to barwa piwa, która nie jest smoliście czarna. Widać delikatne refleksy pod światło. Ma to wpływ na słabsze aromaty czekolady i kawy i bardziej odkrywa karmele. Ale z założenia piwo miało być dość słodkie i pełne, chociaż czekolady mogło być więcej. Podczas ostatniego spotkania w Kuźni koledzy stwierdzili aromat/smak wiśni, pestek w sumie nie wiem czy mi wmówili ale jak sam później piłem to chyba jest w tym coś. To dopiero ok 30 warka i wiele doświadczeń i nauki przede mną. W każdym razie ja z piwa jestem zadowolony.

 

[Mariusz_CH]

Wojen to jest 17-stka, będzie w miarę słodko dry stouta z tego nie zrobisz moim zdaniem piwko zajebiste. Paloność zakontrowana słodkością, w efekcie nienachalna i miła w odbiorze jest w tym piwie - w moim zdaniem

 

0,7 kg słodów palonych tyle że część wrzucana na wygrzew co zmniejsza posmaki palone.

Edytowane 20 Lutego 2014 przez Mariusz_CH

[Wojen]

Dry stout to nie miał być i nie jest. Jak dla mnie to też zajebiste piwko. Wydaje mi się że słodycz tak jak kontuję goryczkę tak też kontruje paloność. Ciężko nachmielić RISa, a inne smaki łatwiej wyeksponować, podobnie w porterach, łatwiej wyczuć skórkę od chleba, śliwkę niż czekoladę ale to moja subiektywna opinia.

[Mariusz_CH]

Wydaje mi się że słodycz tak jak kontuję goryczkę tak też kontruje paloność

To było sednem części mojego poprzedniego wpisu, który nawiązywał do odczuć WiHuRy. Edytowane 20 Lutego 2014 przez Mariusz_CH

[keda]

Nie będe pisać o barwie i pianie bo to już napisali poprzednicy.

Aromat: wyraźny aromat palonych słodów.

W smaku dosyć wytrawne, po pierwszym łyku mocny smak słodów palonych dominuje nad pozostałymi smakami, po drugim łyku czuć wyraźną goryczkę - mocną ale bardzo pasujacą do reszty. Nie przepadam za stoutami ale ten pije się całkiem przyjemnie. W sumie bardzo ciekawe piwo.