alechanted Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Nie wiem, czy to się nadaje na piaskownicę, czy może od razu do sprzętu. Generalnie sporo czytam teraz o dezynfekcji, widzę całą masę porad zaczynając od gotowania we wrzątku przez 20 minut (co jest nieekonomiczne czasowo i finansowo) przez różne specyfiki chemiczne (łącznie z tymi, które trzeba potem wypłukać pod wodą, więc sterylne narzędzia mają od razu kontakt z potencjalnym nośnikiem różnorakiego syfu, chyba, że będziemy płukać we wrzątku...) aż po mikrofale (co jest niezłą opcją, o ile nie korzystamy z żadnych metali). Można wiele mówić o tych różnych specyfikach, ale z tego co wiem (a wiem jednak mało), ozon jest o wiele skuteczniejszy i bardziej wydajny od np chloru czy wrzątku i syfów nie powinien nam zostawić. Ryzyko nie jest wielkie, bo zabija owszem, zabija on też grzyby, ale to samo można powiedzieć o chlorze czy wrzątku. Koszt (w zależności od wielkości przedsięwzięcia) też nie jest przytłaczający, zwłaszcza, że kupujemy sprzęt do zastosowań domowych i to raz i na długi czas. Moim zdaniem fajna opcja, zwłaszcza, że można takie zabawki wykonać metodą chałupniczo, nie mówiąc o tym, że takim ozonatorem może być też stłuczona lampa rtęciowa (dbajmy o środowisko, plz). Myślę, że spokojnie można tym wyczyścić narzędzia i fermentory. Teoretycznie można odkazić butelki, o ile wcześniej były wyczyszczone z "dużych" zanieczyszczeń. No i ładnie pachnie. Co sądzicie o takiej koncepcji? Jakieś plusy które przeoczyłem? Jakie widzicie wady takiego przedsięwzięcia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lary Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Teoretycznie w domu nie mamy możliwości zachować 100% sterylności. Jeśli coś wyczyścimy środkiem, którego nie trzeba spłukiwać to i tak ma to kontakt z powietrzem. Nie mniej jednak pomysł fajny, o ile ktoś techniczny byłby w stanie rozwinąć go do formy tutoriala ze zdjęciami. Ostatnio zastanawiałem się czy nie dezynfekować fermentorów lampą UV. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Kilka tematów było już w podobnej kwestii, poczytaj, może coś znajdziesz. http://www.piwo.org/topic/8116-ozonator/page__hl__ozonem#entry173062 http://www.piwo.org/topic/6718-ozonator/page__hl__ozonem#entry144566 http://www.piwo.org/topic/440-dezynfekcja-butelek-i-nie-tylko/page__st__80__hl__ozon#entry45505 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 (edytowane) Były niedawno tematy ozonowania: http://www.piwo.org/topic/6718-ozonator/page__hl__ozonem#entry144566 oraz http://www.piwo.org/topic/8116-ozonator/page__hl__ozonem#entry173062 ale nie doszli tam ludzie do jednoznacznej konkluzji. Moim zdaniem w ogólnym rozrachunku ClO2 i NaOH jest najbardziej wydajne... 15 kg NaOH od ponad 50 warek zużyłem koszt 50 zł (oprócz tego do wina i innego sprzętu) Natomiast ClO2 od początku 60 ml na jakieś 20 warek koszt litra to 35 zł... Więc aspekt ekonomiczny tu odpada sprzęt do ozonowania droższy, więc i tak wolę chwilowo przy chemii zostać. Co do samego spróbowania, może opisz dokładnie jakby to wyglądało bo brak jakichkolwiek o tym informacji, jest sporo o ozonowaniu wody, ale wiader i pomieszczeń średnio. Edytowane 13 Marca 2014 przez Undeath Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cml Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 dorzucę wypowiedź leszcza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 dorzucę wypowiedź leszcza wypowiadam się nawet jak się nie wypowiadam niestety z tym ozonem to prawda, nie za bardzo się nadaje w niskich stężeniach, a w wysokich szkodliwy dla człowieka (oczy, śluzówka, płuca) - ciężko go utrzymać w jednym pojemniku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 (edytowane) a w wysokich szkodliwy dla człowieka (oczy, śluzówka, płuca) - ciężko go utrzymać w jednym pojemniku Właśnie o tym chciałem powiedzieć ta zabawa nie jest taka sielankowa , dodatkowo przyspiesza starzenie wszystkiego z czym wchodzi w kontakt Opis Wielkość ppm Przeliczenie mgm3 Dopuszczalne stężenie ozonu na stanowisku pracy 0,05 - 0,1 ppm 0,107 - 0,2 mgm3 Wyczuwalność zapachu- średnia 0,02 ppm 0,04 mgm3 Wyczuwalność zapachu- zakres zależy od właściwości organizmu 0,01 - 0,04 ppm 0,02 - 0,086 mgm3 Minimalne stężenie wywołujące podrażnienie oczu, nosa, gardła, ból głowy, skrócenie oddechu od 0,1 ppm od 0,2 mgm3 Zaburzenia oddychania, zmniejszenie przyswajania tlenu, zaburzenia oddychania, ogólne zmęczenie i ból w piersiach, suchy kaszel 0,5-1,00 ppm 1,07-2,14 mgm3 Ból głowy, zaburzenia oddychania, senność, ciężkie zapalenie płuc przy dłużej ekspozycji 1-10 ppm 2,14- 21,4 mgm3 Niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia 10 ppm 21,4 mgm3 Stężenie śmiertelne dla małych zwierząt w ciągu 2 godzin 15-20 ppm 32,1-42,8 mgm3 Śmiertelne stężenie w ciągu kilku minut powyżej 1700 ppm 32,1-42,8 mgm3 Edytowane 13 Marca 2014 przez czeburaszka710 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lary Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Dlaczego w tagach tematu jest słowo "idiota"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Wysoki poziom samokrytyki lub niska samoocena Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alechanted Opublikowano 13 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Dlaczego w tagach tematu jest słowo "idiota"? Tag idiota na przyszłość, jak już zginę od zatrucia ozonem - większa beka będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b.dawid Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Ja miałem jakiś czas temu dylemat z ozonatorem, faktycznie chciałem na siłę go wykorzystać. Zainwestowałem jednak w CLO2, nie wiem jak się ma do skuteczności dezynfekcji spirtem czy piro, ale póki co - nie stwierdziłem większych zakażeń, do regularnej dezynfekcji przed i po użyciu uzywam naprzemiennie oxy z clo2. Samego ozonatora używam od czasu do czasu, głównie do szkła oraz długo nie używanych wiader jak czasem naciągną zapachami garażu. Nie wiem jak kto lubi ale ozon ma specyficzny zapach i trzeba takie pojemniki wietrzyć, przez co i tak narażamy na dostęp żyjątek. Specjalnie do piwowarstwa bym nie kupował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 polecam lekturze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b.dawid Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Zlituj się daj namiastkę przeświadczenia że robię dobrze bez studiowania publikacji naukowych... i to jeszcze po angielskiemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się