Fifol Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 (edytowane) Witam, warzę swoją trzecią warkę i wciąż mam same problemy z produkcją piwa. Piwo odfermentowało z 17 blg do 5, i nie chce dalej ruszyć. Fermentacja zachodziła w temp ok 20 stopni - drożdże t-58. Piwo o którym mowa to korzenne, dla którego bazą jest bliżej niesprecyzowany pale ale. Piwo fermentuje już 10 dzień, tak długo z tego względy, że balingomierz mi chrupnął i do dzisiaj nie byłem w stanie zmierzyć blg. Wydaje mi się że odfermentowanie do 5blg to trochę mało, zamiesząłem fermentorem, i c\raczej jutro z rana będę zlewał na cichą, chyba że są jakieś inne propozycje? Z innej beki- piwo w obecnej postaci jest całkowicie niepijalne. Drożdże walą siarą, a zapach przeszedł do piwa, czuć tylko kwas i zapach siarki, nie ma żadnych oznak infekcji. Co ja robię nie tak? Edytowane 31 Marca 2014 przez Fifol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 (edytowane) Z innej beki- piwo w obecnej postaci jest całkowicie niepijalne. Drożdże walą siarą, a zapach przeszedł do piwa, czuć tylko kwas i zapach siarki, nie ma żadnych oznak infekcji. Co ja robię nie tak? Po 10 dniach chcesz pijalne piwo??? Z 17 do 5 BLG to całkiem w porządku, poziom odfermentowania zależy od przeróżnych czynników. Edytowane 31 Marca 2014 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krab Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Cześć, wg. specyfikacji, T58 odfermentowują ok 70% brzeczki nastawnej. 70% z 17BLG to w sam raz 5. Nie trzeba było nic mieszać, moim zdaniem wszystko jest ok. 10 dni burzliwej też piwu nie zaszkodzi. W ok 20st C będziesz miał estrowe piwo - pewnie będzie pasowało do korzennego Zostaw piwo na tydzień cichej do sklarowania w niższej temperaturze i butelkuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fifol Opublikowano 31 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 (edytowane) Przyznam, że dopiero wczoraj się dowiedziałem, że długa burzliwa jest niewskazana. Dlaczego? Właśnie ze względu na duże ilości estrów i innych związków produkowanych przez drożdże? Jak rozumiem piwo zlewać na cichą od razu po zakończeniu fermentacji? Po komentarzy Mariusza można wnioskować ,że piwo jest do wylania... Edit: właśnie łyknąłem próbki do pomiaru z balingomierza, która sobie zlałem i zostawiłem 3 godziny temu. Jest już pijalna, nawet ciekawa w smaku, co sugeruje, że te wszystkie smrody i i kwaśny posmak są lotne. Teraz pytanie- zlewać od razu na cichą (zamieszałem fermentorem, wiec coś mi się wydaje, że nie będzie dobrze sklarowane), czy jutro z rana jak wszystkie osady opadną? Edytowane 31 Marca 2014 przez Fifol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Po komentarzy Mariusza można wnioskować ,że piwo jest do wylania... Ło matko, skąd taki wniosek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szybowiak Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Panowie .Jestem starszym panem i w czwartek zrobiłem swoją pierwszą warkę i zastanawiam sie co dalej.Chodzi o to że w piątek i sobotę fermentowało jak szalone,a w niedzielę to mało co,wczoraj prawie nic,a dzisiaj chyba wcale .Pytam czy to tak ma być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 tak ma być,zostawcie te piwa w wiadrach na dwa czy nawet trzy tygodnie nie otwierać,nie bęłtać,nie wąchać ,nie próbować,nie mierzyć blg co dziennie drożdże sobie zjedzą spokojnie co mają zjeść i opadną ,nie ma potrzeby nawet zbytniej przelewać na cichą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fifol Opublikowano 31 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 No to mamy różne opinie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szybowiak Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Do Gawon. Dzięki,wszystko rozumiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tibek Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Przyznam, że dopiero wczoraj się dowiedziałem, że długa burzliwa jest niewskazana. Dlaczego? Właśnie ze względu na duże ilości estrów i innych związków produkowanych przez drożdże? Długa fermentacja może być spowodowana m.in. zbyt małą ilością drożdży lub zbyt niską temperaturą. Pierwszy powód zwiększy ilość estrów, drugi zmniejszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 No to mamy różne opinie na jaki temat? jeśli chodzi o cichą zrób ankietę zobaczymy ile osób robi ile nie sam jestem ciekawy ,wiadomo jak dasz chmiel do wiadra lepiej zrobić ja nawet kiedyś robiłem tak,burzliwa ,cicha z chmieleniem na zimno i przelewałem jeszcze raz na 2-3 dni że by resztki chmielin opadły ale to do wiadra szło prawie 200g chmielu i dużo kombinowałem że by jak najwięcej piwa z chmielin odzyskać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fifol Opublikowano 31 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 (edytowane) Ja nie jestem niecierpliwy, i uważam, że cicha fermentacja jest bardzo ważna. Po pierwsze- te wszystkie smrody musza mi ze spokojem odparować, a po drugie- dobre sklarowanie. Wydaje się, że klarowanie to tylko efekt wizualny, jednak w moim pierwszym pale ale, gdzie nie było cichej tylko rozlew po tygodniu, zgromadził się duży osad w butelkach. Niby nic takiego, ale po otwarciu butelki gaz wzburzał osad i wszystko się mieszało. Osad ten miał nieprzyjemny drożdzowo-gorzko-cierpki smak, który po prostu psuł końcowy efekt. Czy ktoś wie, dlaczego piwo przesiąkło tym siarkowym zapachem? Czy to jest właśnie konsekwencja trzymania zbyt długo na burzliwej? Ło matko, skąd taki wniosek? Myślałem ,że sugerujesz ,że 10 dni to za dużo na burzliwą i stąd ten smak. Teraz widzę ,że chodziło o to ,że za wcześnie, żeby oceniać piwo. Zdaję sobie sprawę, że piwo z burzliwej jest... takie sobie, ale to co jest teraz smakuje okropnie i wydaje mi się ,że zabutelkowanie tego byłoby katastrofą. Część piwa zostawiłem w szklance i po kilku godzinach była ok, więc ta "siarka" musi się ulotnić. Tez mieliście kiedyś taki problem? Edytowane 31 Marca 2014 przez Fifol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Problem Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Po pierwsze- te wszystkie smrody musza mi ze spokojem odparować, a po drugie- dobre sklarowanie. Możesz przedłużyć burzliwą i bez przelewania potrzymać jeszcze 2 tygodnie - jedno i drugie osiągniesz. Czy to jest właśnie konsekwencja trzymania zbyt długo na burzliwej? Ty trzymasz 10 dni, a są osoby, które potrafią trzymać w jednym pojemniku 3, 4 tygodnie - i nie skarżą się na efekty. Więc źródła zapachu na pewno nie poszukiwałbym w długości fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Przyznam, że dopiero wczoraj się dowiedziałem, że długa burzliwa jest niewskazana. O długiej fermentacji burzliwej (w sensie cały czas w tym samym pojemniku) można mówić, gdy jej czas liczony jest w miesiącach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fifol Opublikowano 31 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Więc źródła zapachu na pewno nie poszukiwałbym w długości fermentacji. Ok, w takim razie ktoś ma jakiś pomysł co jest źródłem zapachu? Jestem przekonany, że to drożdże, zwłaszcza, że ludzie tak opisują t-58- czyli siarkowy zapach. Niepokoi mnie jednak dlaczego piwa tak mocno tym nasiąkło. Niemniej jednak zleję jutro na cichą i zostawię na co najmniej 2 tyg- wtedy sprawdzę w smaku co z tego wyszło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Spokojnie. Jeśli jesteś początkujący, to daj sobie spokój z ocenianiem piwa w trakcie burzliwej. No chyba że masz ewidentną infekcję i kwasior. T58 w takiej temperaturze potrzebują trochę czasu żeby dojeść, więc zostaw jeszcze kilka dni na burzliwej, potem zlej na cichą na dwa tygodnie. Jak po otwarciu butelki będzie dawało siarką, to wtedy dopiero będzie można powiedzieć że piwo tym przeszło. Na razie zupełnie niepotrzebnie się martwisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Fifol, wydaje mi się, że troszkę mylisz pojęcia. Burzliwa fermentacja nie kończy się w raz z przelaniem do nowego fermentora tak samo nie oznacza to początku tzw. cichej fermentacji. Etapy te przebiegają bez względu na naszą ingerencję w piwo. W Piwowarze był ostatnio ciekawy artykuł (opublikowany z resztą on-line) o zaletach przeprowadzania fermentacji od A do Z w jednym fermentorze. Z mojego małego doświadczenia wiem, że przykre zapachy powstałe podczas fermentacji mijają z czasem, nie ważne czy przelejemy czy nie. Mało tego moje najbardziej klarowne jak do tej pory piwo trzymałem ok. 1,5 miesiąca w jednym wiaderku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fifol Opublikowano 31 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Może faktycznie niepotrzebnie się martwię. Czyli przejście z fermentacji burzliwej na cichą jest płynne i niezależne od nas? Myślałem, że w żargonie "cicha" to po prostu przelanie do kolejnego wiadra/gąsiora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krab Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 A jeżeli zlałbyś piwo do drugiego fermentora po 12h od rozpoczęcia fermentacji, to miałbyś już piwo na cichej? Ogólnie i skrótowo: fermentacja burzliwa trwa, dopóki drożdże: -odpowiednio się namnożą, - -naprodukują masę piany na piwie, -dojedzą cukry fermentowalne do poziomu odpowiedniego dla szczepu, -piana opadnie. Dopiero wtedy, gdy nie mamy piany i mamy stałe blg (czyli wyjedzone cukry) możemy mówić o końcu fermentacji burzliwej. Fermentacja cicha nie jest obowiązkowa, nie wnosi nic do smaku piwa, ale można ją praktykować w przypadkach: -potrzeby zebrania gęstwy na następną warkę, -potrzeby zwolnienia fermentora na następne piwo w przypadku chmielenia na zimno, można przelać, ale nie jest to wymagane. Ważne jest natomiast, żeby fermentacja burzliwa była zakończona, bo w przeciwnym wypadku drożdże `oblepią` chmiel i niewiele aromatu dostanie się do piwa. Osobiście stosuję fermentację cichą jeśli faktycznie potrzebuje gęstwy (najczęściej przy wykorzystaniu drożdży płynnych - zbieram po fermentacji i dodaję gęstwę do nowej warki kilka godzin później) i przy piwach, które chmielę na zimno. W większości piw trzymam piwo w jednym fermentorze przez min 2 tygodnie - nie ma problemu ze smakami i zapachami siarki czy innymi, które opisujesz. Drożdże w czasie fermentacji produkują różne 'paskudztwa', które, tak jak wspomniałeś, muszą się 'wywietrzyć'. ponury fermentaThor 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majki Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi, ale nawiązując do tematu ; mam grodzisza początkowo 8,5 blg , zrobione 21 --> 30 zlany na cicha przy 3blg . Sprawdzam dzisiaj blg żeby wiedzieć czy w piątek-sobotę bedę mógł butelkować ii... okazuje sie ze dzisiaj ma 2 blg... Drożdże s-33 gestwa pokolenie 3. Nie za bardzo to to odfermentowało ? I co jeżeli będzie dalej spadać? Uprzedzam , grodzisz to 5ta warka wiec za dużo jeszcze nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gsapijaszko Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 (edytowane) mam grodzisza początkowo 8,5 blg , [...] dzisiaj ma 2 blg... Drożdże s-33. Nie za bardzo to to odfermentowało ? I co jeżeli będzie dalej spadać? Przyjmując, że odfermentowało ok. 75%, to powinno zostać 2,13%. Dołóż do tego dokładność odczytu wskazań cukromierza/refraktometru, a okaże się, że Twój wynik jest całkiem w porządku. Pozdrawiam, Grzesiek Edytowane 2 Kwietnia 2014 przez gsapijaszko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się