mat Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Co do drożdzy Mangrove Jack's to bym uważał. Breferm Blanche są OK. Zapach siary jest normalny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Kolendre lubie - swieza. Jest chyba cos co nie podchodzi mi w ziarnach, co wyjatkowo nachalne jest dla mnie w witbierze z kormorana. Też tak mam acz zaczynam się powoli z tą kolendrą oswajać - dopóki nie jest wybitnie dominująca dramatu nie ma, a 3 wity już zrobiłem i za każdym razem coraz więcej tej kolendry tam ląduje, ostatnio też rumianek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Ja dosyć mocno eksperymentowałem z witami tej jesieni i dla mnie Wyeasty 3944 po prostu są najlepsze. Co prawda bardzo problemowo przebiega fermentacja i szybko można nabawić się granatów, ale profil piwa, a szczególnie aromat wynagradza te niedogodności. Niewielki dodatek szałwii również bardzo fajnie się objawia. A wczoraj otworzyłem pierwszą butelkę Mint Witbiera i aromat fajnie miętowy, ale w smaku nie objawia się już tak typowo miętą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejKu Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Kolendre lubie - swieza. Jest chyba cos co nie podchodzi mi w ziarnach, co wyjatkowo nachalne jest dla mnie w witbierze z kormorana. Też tak mam acz zaczynam się powoli z tą kolendrą oswajać - dopóki nie jest wybitnie dominująca dramatu nie ma, a 3 wity już zrobiłem i za każdym razem coraz więcej tej kolendry tam ląduje, ostatnio też rumianek. a ile tego rumianku i w jakiej postaci? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Gram czy dwa, w postaci rumianku bezwodnego na kilka ostatnich minut gotowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejKu Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 na 20l ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Próbuj gram na 20L - ja dopiero zaczynam z rumiankiem zabawę, więc jestem ostrożny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejKu Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 a dlaczego bezwonny a nie pospolity ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mesive Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 bezwonny w postaci rumianku bezwodnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MINIAK Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Po moich eksperymentach z rumiankiem, zalecałbym dużą rozwagę, potrafi bardzo mocno zaburzyć balans i zdominować. Daje się go normalnie, w formie koszyczka, który można kupić w każdym sklepie z herbatkami ziołowymi, z ekologiczną żywnością, aptece czy supermarkecie. Ja kupiłem taki zapakowany w całości, ale można też rozedrzeć torebkę z gotowca 1,5-2g (czyli 1 torebka ekspresowego) na 20L to max. Przy hardcorze, 15g na 22L vettis ochrzcił Wita "Biały Jeleń" Nawet 5 g to sporo za dużo. Rumianek nadaje aromatu owocowo-gumowo-perfumowanego, jak to ładnie opisują gumy Juicy Fruit. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejKu Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 bezwonny w postaci rumianku bezwodnego No tak. Najpierw nauczyć się czytać potem zadawać pytania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grog Opublikowano 7 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 Ostateczny zasyp, który poszedł do gara: 2,0 kg Pilzneńskiego Wyermann Premium (bardzo jasny) 1,7 kg Płatków pszenicznych i gniecionej pszenicy (kupiona na biostoisku w realu) 1,0 kg Słod pszeniczny 0,4 kg płatki owsiane niebłyskawiczne Chmielenie - zachcialo sie cytrusów: Citra i Chinook w 60, 30, 15, 5 minucie i flameout, po ok 15g na początku z przewagą Chinooka, potem coraz wiecej Citry a mniej Chinooka Flameout tylko Citra 10g Na zimno Citra 25g Planowane IBU ok.45 7g kolendry swieżo zgniecionej w mozdzierzu ok 25g swieżo startej skórki z pomarańczy ok 10g skórki Curacao Płatki i pszenica wcześniej skleikowane Zacierane w 53st. ok 10min 67st chyba ok. 100 min (próba jodowa długo dawała pozytywny wynik) Do wiadra poszły Brewferm Blanche - rzeczywiście, zwłascza na poczatku mocno smierdziały siarką. Po ok 10 dniach zapach prawie zniknał. Poszło do butelek na refermentacje do docelowego 3.0v CO2 Zdaję sobie sprawę, że piwo może nie bardzo mieści się w stylu, ale wyszło na prawdę solidne i rewelacyjnie aromatyczne. Po pierwszym tygodniu od butelkowania dosyć... estrowe ? guma balonowa ? po 2tyg. słodkie zapachy znikneły i górę wzieły cytrusy i trochę iglaków. Jako że połowa już zniknęła a otoczenie domaga się wiecej, myślę o następnym - tym razem może zupełnie bez słodowanej pszenicy, chmieląc Centennial i Simcoe + Chinook na goryczkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mesive Opublikowano 7 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 Skoro tak intensywnie chmieliłeś amerykańcami, to nie rozumiem czemu zaprzątałeś sobie głowę drożdżami do weizenów. Z tego i tak wyjdzie Ci American Wheat, który tym lepiej smakowałby na drożdżach do ales. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grog Opublikowano 7 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 Skoro tak intensywnie chmieliłeś amerykańcami, to nie rozumiem czemu zaprzątałeś sobie głowę drożdżami do weizenów. Z tego i tak wyjdzie Ci American Wheat, który tym lepiej smakowałby na drożdżach do ales. Może dlatego, ze jak na razie w domowym warzeniu mam prawie zerowe doświadczenie - 5 zacieranych warek, większość na US-05 Wspominałem wcześniej, że chciałbym uzyskać coś w stylu Dwóch Smoków, a w tym wątku większość osób doradzała mi drożdże do Witów. i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 7 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 (edytowane) Bardzo dobra receptura. Takie lekkie "White IPA" - to jeden z nowych pod-styli IPA. Najczęściej jest to imperialny wit chmielony jak IPA, fermentowany na "typowych" belgach. Dlatego to piwo napewno ci wyjdzie ciekawe, gratuluję pomysłowości. Sam o tym stylu dowiedziałem się niedawno, a to dlatego że jak się ma w kegeratorze zawsze własne piwo które się lubi to nowości ze sklepu i nowe style z browrarów rzemieślniczych po prostu można nie zauważyć. Kto wie, kilka miesięcy temu może bym ci nawet sam odradzał uwarzenia czegoś takiego, ale po to warzysz sam, żeby eksperymentować i odkrywać nowe style Edytowane 7 Maja 2014 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dario Opublikowano 14 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Ja w najbliższej przyszłości też mam zamiar zrobić 2 wity: jeden klasyczny, drugi white IPA. Planuję jakieś 12 Blg i goryczkę rzędu 40-50 IBU. I mam pytania do tych co się zmagali z podobnym piwem: jak z goryczką 50 IBU nie będzie za dużo i czy warto dawać kolendrę i skórkę pomarańczową czy chmiel na zimno wszystko przykryje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 14 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Nie chmieliłbym na zimno właśnie po to aby nie przykryć całkowicie kolendry i pomarańczy. 50 IBU i 12°Blg to będzie wysoka goryczka ale to raczej kwestia kto jak lubi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grog Opublikowano 14 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Nie chmieliłbym na zimno właśnie po to aby nie przykryć całkowicie kolendry i pomarańczy. 50 IBU i 12°Blg to będzie wysoka goryczka ale to raczej kwestia kto jak lubi. U mnie po prawie miesiącu od rozlewu chmielowe aromaty dosyc mocno się zredukowały a do głosu doszła kolendra, której dałem i tak stosunkowo mało. Swoją drogą, dosyć mnie to zaskoczyło i nie do końca wiem czy tak powinno być czy może popełniam gdzieś błąd (np. za wysoka temperatura leżakowania) Chmieliłem teoretycznie na IBU 45 przy blg 13,5 i goryczka wydaje mi się raczej łagodna, ale wiadomo - IBU IBU nie równe Pomimo ze lubię mocno goryczkowe piwa, raczej w tym konkretnym przypadku zostałbym mniej więcej przy tej konfiguracji. A w sobotę kolejne podejście do Wit IPA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łobuz Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 (edytowane) Zasmakowałem w Dwóch Smokach. Więc konsekwencją tego jest próba zrobienia piwa przynajmniej podobnego. Mój pomysł poniżej. Jeśli widzicie jakieś straszne błędy to poprosze o konstruktywną krytykę. Dylematy mam co do ilości chmielu ( chmielić na zimno? który z chmieli dawać na goryczkę a który na aromaty?) i zacierania ( na lenia? czy bardziej nastawić się na słodycz słodów równoważącą chmiele?) Wit IPA a’la Dwa Smoki 14°Blg IBU 55 25 litrów 3,00 kg słód pilzneński 2,50 kg słód pszeniczny 0,80 kg płatki pszeniczne 0,40 kg płatki owsiane Curacao 10 g [ 10 min ] Kolendra 6 g [ 10 min ] Rumianek 1 g [ 5 min ] Skórka pomarańczy 20g [ 5 min ] Chmiele: Centennial 50 g [ 60 min-15g; 30 min-15g; 15 min-10g; chmielenie na zimno 10g ] Chinook 50 g [ 60 min-10g; 30 min-10g; 15 min-15g; chmielenie na zimno 15g ] Zacieranie: 53°C 10 min 67°C 100 min lub 53°C 10 min 63°C 25 min 73°C 45 min Fermentacja: Drożdże Brewferm Blanche 10 dni lub do zaniku zapachu siarki Edytowane 30 Września 2014 przez Łobuz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurgen Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 Odnośnie doboru chmieli na aromat, to chciałbym trącić 3 grosze wyniesione z single hopów: - Mosaic - owoce tropikalne kojarzące się z multiwitaminą, dominujący - Citra - słodkie owoce tropikalne i aromaty kwiatowe, dominujący - Centennial - orzeźwiający lekki grejfrut, pomelo, średnia intensywność - Cascade - kwiatowy i lekko owocowy, średnia intensywność - Simcoe - żywica, las iglasty, orzeźwiający, dominujący czy nie pomyliles simcoe i mosaica. ostatnio oba próbowałem i wydaje mnie się, że jest na odwrót Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 Ja bym się zgodził, dla mnie mosaic to napój multiwitamina z caprio albo innych tam wynalazków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 (edytowane) Czy ktoś z Was dodawał curacao (lub słodką skórkę) i kolendrę także na cichą? EDIT: OK, przetestuję na sobie . Edytowane 17 Grudnia 2014 przez santa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się