tolo Opublikowano 3 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 Dobry, Właśnie degustuję swoją pierwszą warkę, zrobioną z brewkita Gozdawa Golden Ale. Zamiast jasnego ekstraktu jako uzupełnienie użyłem ekstraktu amber (1.7kg) też od Gozdawy. W kolorze wyszło czerwonawe, całkiem klarowne, wizualnie wporzo. Nagazowanie umiarkowane, piana dość nietrwała, ale trochę lepiej niż w koncernowych lagerach. Zamiast 4g cukru na butelkę dodałem 3.8g, bo tak mi wyszło z kalkulatorów. Piwo leżało 23 dni w butelkach, wiem, że jeszcze wcześnie, ale już w zakresie podanym przez producenta. Co w smaku? Lekka kwaskowatość (piwo nie jest zakażone), bardzo słaby finisz, praktycznie go nie ma, piwo przy 23 litrach smakuje jak rozwodnione (mogłem dać 20 litrów), nie śmierdzi, ale i specjalnych zachwytów nie ma, piwo pijalne (choć po 0.5 litra już trochę męczące). Ktoś robił, jakie są Wasze opinie o tym piwie? Pozdrawiam, Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konus Opublikowano 3 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 Zapraszam na prv. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Opublikowano 4 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2014 Lekka kwaskowatość (piwo nie jest zakażone), Skąd taka pewność, że piwo nie jest zainfekowane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tolo Opublikowano 4 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2014 Lekka kwaskowatość (piwo nie jest zakażone), Skąd taka pewność, że piwo nie jest zainfekowane? Taka sama kwaskowatość była obecna zaraz po burzliwej, wydaje mi się, że po 3 tygodniach cokolwiek by się więcej stało: zwiększyła kwaskowatość albo urósł kożuch, albo jeszcze inny smród się wdał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beu Opublikowano 4 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2014 Daj temu piwu jeszcze pare tygodni. 23 dni w butelce to nie jest specjalnie długo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikun87 Opublikowano 4 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2014 Miałem coś podobnego w 2 piwach z puchy i w obu zniknęło to po jakimś czasie. W Pale Ale z Gozdawy miałem taki jakby gryzący, lekko kwaskowy posmak, a w bursztynowym z WES-a podobnie kwaskowy, ale tak nie "gryzł" w język (sam nie wiem jak to dokładnie określić). W WES-ie to zniknęło po ok. 1-1,5 mies., a w Gozdawie po ok. 2 mies. i oba piwka zrobiły się całkiem niezłe, więc najlepiej po prostu poczekać, może u ciebie będzie podobnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tolo Opublikowano 4 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2014 (edytowane) @beu, @mikun87, dzięki za info, poczekam zatem jeszcze trochę. Brak doświadczenia powoduje brak węwnętrznego przekonania, że to piwo faktycznie w tych butelkach dojrzewa i się układa pod kątem smaków i aromatów (jedyne co widzę to że się osad układa na dnie ale na szczęście nie dojrzewa....) Edytowane 4 Listopada 2014 przez tml Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tolo Opublikowano 16 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 Update: piwo po 31 dniach w butelkach zrobiło się bardzo pijalne (aż za bardzo zasmakowało gościom i mam teraz dużo pustych butelek na nową warkę ;-) ) Faktycznie zmiana jest ogromna, ciężko mi było uwierzyć, że to piwo aż tak dobre się zrobi. Dzięki za rady! beu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się