vettis Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 Witam, Mam pytanie, czy ma może ktoś pomysł na zbudowanie fermentatora stożkowego domowymi sposobami? Pojemność około 50-100 litrów. Główny problem polega na wykonanie samego stożka i połączeniu go z resztą... Ktoś już miał taki pomysł? Z czego można byłoby wykonać elementy? Może miał ktoś takie plany wykonania takiego fermentatora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 Była juz na ten temat dyskusja i konkluzja była taka, że fermentor stożkowy jest przereklamowany. Warto uzywać, jak chcesz robic półprzemysłowo, do 100l wystarczy np. plastikowa beczka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 (edytowane) Witam, Mam pytanie, czy ma może ktoś pomysł na zbudowanie fermentatora stożkowego domowymi sposobami? Pojemność około 50-100 litrów. Główny problem polega na wykonanie samego stożka i połączeniu go z resztą... Ktoś już miał taki pomysł? Z czego można byłoby wykonać elementy? Może miał ktoś takie plany wykonania takiego fermentatora? Na LSP w Grodzisku jeden kolega* zaproponował - balon szklany 40-60L (albo większy), osadzony do góry dnem na jakimś szkielecie, względnie w starej szafce w blacie wyciąć otwór. W korku umieszczamy dwie rurki. Jedna krótka - do odbierania drożdży. druga długa, wystaje ponad lustro piwa - robi za air lock (no bo rurką fermentacyjną tego nie nazwiemy). Na krótszej rurce musimy mieć jakiś kranik. Do dłuższej podłączamy wężyk, który zanurzamy w wiadrze z wodą. Aby balon wypełnić schłodzoną brzeczką stawiamy wyżej wiadro/gar, z niego rurkę, do tej rurki od drożdży i grawitacyjnie nam całość spływa do balonu. Rurką krótką prawdopodobnie możemy sobie delikatnie odebrać drożdże. Generalnie zasada jest taka, że balonu nie ruszamy. Czyszczenie tylko chemicznie. Pomysł bardzo ciekawy, ja jednak pozostanę przy wiadrach. *nota bene piwowar z Konstancina. Edytowane 13 Września 2009 przez kopyr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadek Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 Wejdż na Italinox-dennice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 U mnie przedstawione poniżej tanki sprawują się doskonale. http://picasaweb.google.com/rafal.wesoly/Browar#5125924890934023746 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 13 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 U mnie przedstawione poniżej tanki sprawują się doskonale. http://picasaweb.google.com/rafal.wesoly/Browar#5125924890934023746 Super zdjęcia, własnoręcznie wykonane tanki? robione z arkuszu blachy, czy z jakiś beczek i spawane od podstaw? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 Foty już bardzo stare. Browar jest juz po kilku modyfikacjach i oczekuje na kolejne. Tanki i kotły wykonywane z rur, stożki w dwóch gotowe, w kolejnych zwijane. Wszystko robione w firmie, niestety przez różne osoby i różnie z jakością. Wbrew panującym opiniom w małych tankach stożkowych zachodzi cyrkulacja piwa w trakcie fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 Cześć. Wesoły, przeglądnąłem twoja galerię, doprawdy imponujące Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 (edytowane) Zainteresowało mnie to: http://picasaweb.google.com/rafal.wesoly/Browar#5125921699773321778 urządzenie do pomiaru ostatecznego stopnia odfermentowania Na jakiej zasadzie ono działa? EDIT: OK, już znalazłem: http://www.piwo.org/forum/t213-Oels-Brewery--foto-historia-budowy.html Edytowane 14 Września 2009 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 27 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 do 100l wystarczy np. plastikowa beczka Hmm.. czy coś takiego miałeś na myśli? http://www.allegro.pl/item784264833_beczka_beczki_do_kiszenia_kapuste_ogorki_60l_nowa.html Bo przydałby by mi się większe pojemniki fermentacyjne, a stal kwasoodporna droga To mogłaby być tania alternatywa.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 27 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 Jeśli chcciałbyś warzyć warki po 1,5hl albo coś podobnego, to takie beczki mają sens. Natomiast, w przypadku warzenia coś w okolicy 60 litrów jednak wiaderka 33 litrowe będą moim zdaniem bardziej poręczne. Łatwiej umyć i wysterylizować. Jeśli chcesz użyć takie beczki kup szczotki bo wyszorować każdą będzie trzeba. Do tego 3 stopniowe czyszczenie-sterylizowanie. Więcej pracy przy czyszczeniu, ale ma to sens bo warzy się już spore ilości na raz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 28 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 Chciałbym warzyć warki w KEGu 50l, Czyli jakieś 40-45 litrów.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 28 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 Chciałbym warzyć warki w KEGu 50l, Czyli jakieś 40-45 litrów.. Chyba najprościej rozlać wtedy warkę do dwóch 30l fermentorów. Łatwe do czyszczenia, ale przede wszystkim do przenoszenia, przelewania itp. Przy więkzszych fermentorach bez pompy chyba by się nie obyło. Ja też mam zamiar przejść na większe warki, ale fermentory pozostawiam dotychczasowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 28 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 (edytowane) Chciałbym warzyć warki w KEGu 50l' date=' Czyli jakieś 40-45 litrów..[/quote']Chyba najprościej rozlać wtedy warkę do dwóch 30l fermentorów. Łatwe do czyszczenia, ale przede wszystkim do przenoszenia, przelewania itp. Przy większych fermentorach bez pompy chyba by się nie obyło. Ja też mam zamiar przejść na większe warki, ale fermentory pozostawiam dotychczasowe. Dodatkowym atutem jest możliwość porównywania. Z cichą, bez cichej, jeden fermentor na takich drożdżach, drugi na siakich, jeden chmielony na zimno, drugi nie itd. itp. Ja przymierzam się do warki 70L i rozdzielenia na 3 fermentory. Dodatkowo można robotę podzielić i np jeden rozlewać we wtorek, a drugi w czwartek. EDIT: No i wiadra 30L s ą bardziej mobilne. Edytowane 28 Października 2009 przez kopyr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 28 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 (edytowane) Kopyr, w czym będziesz robił 70l? HGB, czy masz wielki gar? Widzę, że coraz więcej głosów przemawia za zwykłym fermentorem 30l.. i Ja, jak sobie popatrzyłem na kształt ścianek tej beczki, to mi się odechciało mycia jej Edytowane 28 Października 2009 przez Maryush Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 28 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 Kopyr, w czym będziesz robił 70l? HGB, czy masz wielki gar? Wielki gar ~90L. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 28 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 Szczęściarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 28 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 jeśli chodzi o warkę 40-45l to zamiast 2 plastików polecam 1 keg 50l ja mam wbudowany zawór od spodu + bi-termometr podczas zlewania na cichą i do butelkowania drożdże zostają kegu ponieważ wspawany "nypel" wystaje z dna ok 2- 2,5 cm co powoduje że drożdże nie spływają do węża. można je zebrać po przelaniu zawartości do kolejnego kega. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przybysh Opublikowano 28 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 A może to: http://www.winnica.shop.pl/product.php/winnica,zbiornik_inox__l__dno_stozkowe,uprawa_winorosli,634.html. Dokładnie 50l i jak temat wątku mówi jest stożkowy:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadek Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Ładnie to wygląda i cena też.Za te pieniądze mam dwa przerobione kegi 50 l.i działają jak opisał Josefik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Cześć Ja rozumiem że zaletą fermentarorów stożkowych, jest możliwość "spuszczenia" drożdży odadłych na dno po fermentacji burzliwej. Wtedy nie trzeba przelewać całej warki na cichą do innego fermentatora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadek Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Bielok.Poddałeś mi myśl aby zamiast dwóch fermentatorów mieć jeden.Najpierw burzliwa potem cicha i na końcu po dodaniu ekstraktu bezpośredni rozlew do butelek.Odpada ciągłe przelewanie,mycie itd.Chyba się skuszę na zakup.Co o tym sądzicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Cześć Do otworu wyciętego w dnie kega też mozna dospawać stożek z KO z zaworem kulowym oraz krucieć na spust brzeczki powyżej a także nogi. Ale prawdę mówiąc nie wiem jakie by były koszta takiej przeróbki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Bielok.Poddałeś mi myśl aby zamiast dwóch fermentatorów mieć jeden.Najpierw burzliwa potem cicha i na końcu po dodaniu ekstraktu bezpośredni rozlew do butelek.Odpada ciągłe przelewanie,mycie itd.Chyba się skuszę na zakup.Co o tym sądzicie. Jak najbardziej to jest główna zaleta fermentorów stożkowych - zero dekantacji. Z tym dodawaniem ekstraktu do fermentora bym się nie spieszył - podobno nie wszystkie drożdże da się spuścić. Poza ceną i rozmiarem ich wadą jest jeszcze to, że bardziej stresują nasze drożdzyki. Czasem we wiaderku możesz uzyskać lepszy rezultat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Bielok.Poddałeś mi myśl aby zamiast dwóch fermentatorów mieć jeden.Najpierw burzliwa potem cicha i na końcu po dodaniu ekstraktu bezpośredni rozlew do butelek.Odpada ciągłe przelewanie' date='mycie itd.Chyba się skuszę na zakup.Co o tym sądzicie.[/quote']Jak najbardziej to jest główna zaleta fermentorów stożkowych - zero dekantacji. Z tym dodawaniem ekstraktu do fermentora bym się nie spieszył - podobno nie wszystkie drożdże da się spuścić. Poza ceną i rozmiarem ich wadą jest jeszcze to, że bardziej stresują nasze drożdzyki. Czasem we wiaderku możesz uzyskać lepszy rezultat. A jaki jest powód stresówania drożdży? Wydawało mi sie ze ten temat dotyczy dużych fermentorów gdzie występują już duże ciśnienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się