Skocz do zawartości

Totalnie zielona prosi o pomoc w wyborze zestawu startowego


jaga

Rekomendowane odpowiedzi

GB, mówisz, że to kropla w morzu? Też tak sądzę, ale nie zniechęca mnie to na razie (a przynajmniej dopóki nie sprawdzę stanu konta i nie okaże się, z ilu obiadów w tym i następnym miesiącu będę musiała zrezygnować. Zawsze to i lepiej dla mojej figury:P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mogę zadać pytanie, po co właściwie ten drugi fermentor?

Za jakiś czas będzie ich na stanie plus inne pojemniki co najmniej 5 :P oraz cała szuflada drobiazgów, wężyków, gratów a o chmielu i drożdżach w lodówce nie wspomnę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GB, mówisz, że to kropla w morzu? Też tak sądzę, ale nie zniechęca mnie to na razie (a przynajmniej dopóki nie sprawdzę stanu konta i nie okaże się, z ilu obiadów w tym i następnym miesiącu będę musiała zrezygnować. Zawsze to i lepiej dla mojej figury:P)

Koyuki - nie ważne za ile kupisz, ważne, że zaszczepisz idee ;) Potem sam będzie rezygnował z obiadów na rzecz słodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam sie, ze 200zl to jednak za mało na kompletny zastaw zapewniający komfort warzenia bez niespodzianek, ze czegoś nagle nie ma a jest niedzielny wieczór ;) Do tych zestawów na pewno przydał by sie jeszcze jeden pojemnik fermentacyjny do rozlewu do butelek. Poza tym rurka do rozlewu, drugi koncentrat slodowy zamiast cukru, wszelkiej maści węże do przelewania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są przeźroczyste, a podziałka pokazuje rzeczywistą pojemność. Mam inne wiaderka ze skalą, ale ona oszukuje, nie uwzględnia pochylenia ścianek, jest wrażliwa na temperatury i zwija się przy pierwszym nalaniu gorącego. Może są i inne, nawet lepsze, ale ich nie używałem i się nie wypowiadam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, podłączam się do tematu koleżanki, tyle że ja szukam dla chłopaka, a nie męża :P I wiem, że on nie zadowoli się książką, więc pozostaje mi działać i pić, co on przygotuje.

 

Tylko, że ja mam większe ograniczenia co do ceny... Do 200 zł najlepiej, a super jakby się wszystko zamknęło w 150 zł.

 

Czy coś takiego wystarczy, żeby mógł uwarzyć piwo?

http://www.jhm.pl/pr...iowin-mb2,26697 czy za marny?

 

A może to?

http://www.jhm.pl/pr...iowin-mb1,26696

 

Czy jakiś inny zestaw?

 

Jestem z Warszawy, więc teoretycznie powinny tu być jakieś sklepy oferujące zestawy do warzenia piwa, ale pewnie zniszczą mnie cenowo :(

 

Jak koleżanka chce się zamknąć w 150-200zł, to ja chyba jednak postawił na zestaw z ekstraktów z własnym chmieleniem i dobre, suche drożdże + sprzęt do fermentacji i rozlewu, czyli:

- 2 fermentory

- wężyk silikonowy 2m

- cukromierz

- łyga do mieszania

- rurka do rozlewu

- kapslownica

- kapsle

- środek do dezynfekcji

 

Na tym da się już zrobić fajne piwko, co w 90% mężczyzn tylko rozpali wewnętrzny ogień :)

 

PS. Zestawy z ekstraktów masz np. tutaj, sprzęt też tam jest. Generalnie w każdym ze sklepów znajdziesz wszystko, czego potrzeba - tak na dobrą sprawę przy ekstraktach to kwestia znalezienia najtańszego spośród sprawdzonych sklepów.

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego, że sam zaczynałem ledwie kilka miesięcy temu, to mam dosyć świeże spojrzenie na tę sytuację. :)

Podobnie jak mąż autorki zaczynałem od poszukiwań nowych smaków i gatunków piw, później trafiłem na spotkania podobnych osób. Na te spotkania przychodzili również piwowarzy domowi, smakowałem wtedy pierwszych piw robionych w domu. I od tego się zaczęło - postanowiłem, że sam sam zacznę podobny proces w domu. Zaczęło się szukanie w internecie, pierwsze przymiarki, sprawdzanie możliwości. Wiosną kupiłem sadzonki chmielu, powoli planowałem rozpoczęcie produkcji na poważnie. Widocznie to była dosyć nośna idea, gdyż rodzina nieco mnie wyręczyła - dostałem zestaw startowy na imieniny. :)

Później kupiłem zestawy surowców z ekstraktami, gdyż zacieranie na samym początku mnie przerażało, a i możliwości na samo początek nie było. Ale po zrobieniu dwóch warek z ekstraktów uznałem, że pora na wyższy poziom. Zakupiłem niezbędne oprzyrządowanie, surowce i aktualnie fermentuje pierwsza warka z zacieru. Teraz już to nie przeraża jak na samym początku.

Dlatego uważam, że nie ma sensu ładować masy pieniędzy w kompletne zestawy z bajerami, na sam początek wystarczy nawet te kilka akcesoriów i brew-kit, niech sam zainteresowany zobaczy czy coś takiego mu pasuje, jak się wciągnie to sam zacznie szperać, kompletować sprzęt, czytać i w naturalny sposób złapie bakcyla, bo zaczęcie z wysokiego C od produkcji z zacieraniem może odstraszyć zamiast zaciekawić. Zresztą dla mnie to odkrywanie krok po kroku jest bardzo interesujące i sprawia, że cała zabawa coraz bardziej mi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@koyuki: Wszyscy zapomnieli o najważniejszym - garnek. Niestety to jest dość spory wydatek. Za gar ~30l z pokrywą zapłacisz koło 120 zł. Można robić w mniejszym, ale powiedzmy, że te 10l chociaż musi mieć, w mniejszym to już mordęga. Czyli złożenie zestawu za 200 zł jest właściwie niemożliwe. Zapytaj jakichś jego znajomych, albo rodzinę, może będą chcieli się dorzucić i kupicie mu od razu cały zestaw na wypasie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, podłączam się do tematu koleżanki, tyle że ja szukam dla chłopaka, a nie męża :P I wiem, że on nie zadowoli się książką, więc pozostaje mi działać i pić, co on przygotuje.

 

Tylko, że ja mam większe ograniczenia co do ceny... Do 200 zł najlepiej, a super jakby się wszystko zamknęło w 150 zł.

 

Czy coś takiego wystarczy, żeby mógł uwarzyć piwo?

http://www.jhm.pl/pr...iowin-mb2,26697 czy za marny?

 

A może to?

http://www.jhm.pl/pr...iowin-mb1,26696

 

Czy jakiś inny zestaw?

 

Jestem z Warszawy, więc teoretycznie powinny tu być jakieś sklepy oferujące zestawy do warzenia piwa, ale pewnie zniszczą mnie cenowo :(

 

Jak koleżanka chce się zamknąć w 150-200zł, to ja chyba jednak postawił na zestaw z ekstraktów z własnym chmieleniem i dobre, suche drożdże + sprzęt do fermentacji i rozlewu, czyli:

- 2 fermentory

- wężyk silikonowy 2m

- cukromierz

- łyga do mieszania

- rurka do rozlewu

- kapslownica

- kapsle

- środek do dezynfekcji

 

Na tym da się już zrobić fajne piwko, co w 90% mężczyzn tylko rozpali wewnętrzny ogień :)

 

PS. Zestawy z ekstraktów masz np. tutaj, sprzęt też tam jest. Generalnie w każdym ze sklepów znajdziesz wszystko, czego potrzeba - tak na dobrą sprawę przy ekstraktach to kwestia znalezienia najtańszego spośród sprawdzonych sklepów.

Też opowiedziałbym się za tą opcją. Przerobiłem sporo brewkitów i jednak z ekstraktów piwo wychodzi tańsze, lepsze i ma się większy wpływ na efekt końcowy, a roboty wcale nie jest dużo więcej.

Najtańsze ekstrakty w tej chwili są chyba w bimberhobby.pl (19 zł/1,7kg) i esencjesmaku.pl (23 zł). Można kupić 2 takie puszki, do tego jakiś chmiel (najlepiej amerykański :) ), paczka drożdży i może wyjść z tego świetne piwko.

A jeśli facet będzie chciał pójść poziom dalej i zabrać się za zacieranie to wystarczy dokupić tylko garnek i filtrator (który można zrobić też samemu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie - proponując ekstrakty miałem na uwadze właśnie to, że większość osób jednak nie posiada takiego gara 30L+ - z ekstraktami można sobie poradzić w całkiem małych garach (sam zaczynałem na takim 5,5L i po prostu wiem, że się da :D).

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh... Dziękuję Wam wszystkim za porady! Miałam sporo zajęć na uczelni i musiałam się w związku z tym wstrzymać z zakupem... I dobrze! Bo przyznałam się chłopakowi, co planuję mu dać i dobrze zrobiłam! Orzekł bowiem, że on ma wielki gar i on chce od razu na głęboką wodę, tj. nie chce gotować z brewkitów, tylko z zacieraniem słodu.

 

Skoro on już ma garnek, to czy potrzebuję wobec tego:

- 2 fermentorów (w tym jeden z kranikiem?)

- wężyk silikony 2m

- cukromierz

- łycha do mieszania

- rurka do rozlewu

- kapslownica (najlepiej Eterna? Tak się nią zachwycał...)

- kapsle

- środek do dezynfekcji już ma...

 

A co do samych składników, to będą mi potrzebne:

- słód?

- chmiel?

 

Nie mam pojęcia ile tego ;/ I czy to już wystarczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do samych składników, to będą mi potrzebne:

- słód?

- chmiel?

...i drożdze. Na początek można skorzystać z gotowych zestawów surowców dostępnych w sklepach piwowarskich.

 

I czy to już wystarczy?

Jeszcze termometr i filtrator (na przykład z oplotu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.