Browar radwanicki

[amap]

czyli nie wytrzymałeś roku

[Bogi]

No, niestety, ale nie żałuję, bo piwko już jest ułożone.

[bart3q]

RIS

piana drobnopęcherzykowa, brązowa
kolor nieprzejrzyście czarny
aromat - delikatny alkohol, rodzynki, przyjemna delikatna paloność, gorzka czekolada
smak - gorzka czekolada, delikatny alkohol, palonka ale nie kwaśna ani nie spalenizna, raczej delikatny popiół z ogniska. Faktycznie wytrawny Gładkie, gorycz nieprzesadzona i przyjemna, na języku pozostawia smak dobrej, gorzkiej czekolady.

Ogólnie: przyjemne, nieprzegięte piwo. Bardzo dobry RIS, z tych niewielu które piłem jeden z najlepszych. Wytrawny, ale pełny, gładki. Nawet pomimo alkoholu którego w piwach nie lubię, tutaj mnie on nie drażni, a jak się ułoży to będzie naprawdę petarda.

 

Dzięki za możliwość spróbowania!

[WiHuRa]

Lela - Kwas Beta, 13,9°Blg i 7,1% alk

 

 

Aromat: mocny dzikus, spocony koń, owocowy (porzeczka), kwaśny i lekko octowy, nuty słodowe (ciasteczka, skórka chleba)

Wyglad: bursztyn, opalizuje, piękna drobniutka beżowa piana, dość trwała

Smak: wyraźnie dzikie, kwaśne a jednocześnie owocowe z subtelną słodowością (znowu skórka), minimalna octowość

Odczucie w ustach: cierpkawe, średnio pełne, nagazowanie średnie

Goryczka: krótka, cierpka

 

Ogólnie: Kolor wskazuje że jest sporo różnych słodów specjalnych i czuć to w piwie, dają fajną kontrę dla dzikich nut, końskiej derki, kwaśności, właściwie w każdym elemencie ta słodówość buduje piwo i wprowadza świetny balans dla całości. Piwo ewidentnie dzikie, lambikowe, kwaśne. Dla mnie świetne!

[WiHuRa]

Stałtoporter, w trakcie degustacji padł mi laptop a nie miałem baterii po rękę więc info z pamięci.

 

 

Aromat: zdecydowanie porterowy, ciemne słody (kawa), marcepan, miód

Wygląd: ogromna piana (przegazowanie), raczej jasno beżowa, nietrwała

Smak: Generalnie czuć że piwo jest już utlenione i ma dobry okres za sobą, sporo takich nut jak marcepan, rodzynki, lekka już miodowość, w tle słody ciemne (kawa), smak dość płaski, w finiszu lekka mineralność,

 

Ogólnie: Piwo przegazowanie ale po nalaniu i opadnięciu piany gazu już nie miało, po kolorze piany widać że słodów ciemnych i palonych nie było zbyt wiele i czuć to też w smaku i zapachu, do tego utlenienie przykrywa już sporo.