Browar Pierwszy Chmiel - degustacje

[WiHuRa]

Tenże browar domowy zasługuje na osobny wątek z degustacjami. Piwowar, kentaki, fan pięknych kobiet, wędzonki oraz papryczek chili słynie z ciekawych eksperymentalych piw Od czasu do czasu dostaje z tego browaru piwa więc ku pamięci zacznę je opisywać.

 

Warka 144 (o ile dobrze odczytuje rzymskie litery), XX, wędzone, nie wiem czy to lager czy ale.

 

 

Aromat: wędzonka w postaci wędzonych śliwek i oscypków oraz drzewa wiśniowego (zdaje się był słód cherry?), raczej tej szynkowej wędzonki jest tu niewiele

Kolor: ciemno złoty, głeboki ładny kolor wpadający nawet w pomarańcz, klarowne

Piana: biała, drobna, nietrwała ale ładnie firankuje szkło

Smak: słodowy, ogniskowy, fajna kontra gorzkiej i cierpkiej wędzoności

Goryczka: średnia, krótka

Odczucie w ustach: dość pełne, cierpkie

 

Ogólnie: Bardzo dobre piwo, świetnie zbalanowane, dość pełne (ekstrakt 14,5°Blg) ale słody wędzone i goryczka dobrze to balansują. Mniam!

Edytowane 27 Stycznia 2015 przez WiHuRa

[amorph]

Swietna etykieta. Pierwszy raz widzę wydzieraną :-)

[WiHuRa]

Browar stosuje tylko wydzierane. A i nazwy są ciekawe choć akurat to piwo "mówiło" tylko obrazkiem.

Edytowane 27 Stycznia 2015 przez WiHuRa

[kentaki]

XX to 100% wędzone Ale, na różnych słodach. Dziewczyny dużo palą , aż im cycki więdną

[WiHuRa]

Na ecie jakoś nie więdną

[kentaki]

Bo plastry je trzymają

[WiHuRa]

Mucha nie siada - piwo kentakiego zdobyło Kuźnię Piwowarów 2015 w kategorii Wędzony Porter / Stout.

Dostałem to piwo jeszcze zanim zapadła decyzja że Krzysiek wyśle to piwo na konkurs. Ba, było jeszcze one w fazie refermentacji.

 

Z racji sukcesu Krzyśka postanowiłem dokonać dziś degustacji. Mam nadzieję że uda mi się skosztować wersję komercyjną, ku temu także ta notka degustacyjna, która posłuży jako porównanie.

 

 

Aromat: ładna szynkowo ogniskowa wędzonka, trochę estrów które z ciemnymi słodami dają wrażenie leśnych jeżyn, porzeczki, rodzynki, ciemna czekolada, palona kawa,

Wygląd: czarne, piana niezbyt wysoka ale perlista, drobna i długo się utrzymuje w postaci kożuszka

Smak: słodowy, wędzony, ciemne owoce, całość dobrze zbalansowana z odczuciem wytrawności na finiszu, lekko kwaśne

Odczucie u ustach: na początek gładki, śliski, wydaje się lekkie mimo 14°Blg, końcówka lekko cierpka, cierpkość tym bardziej podkreśla wrażenia z aromatu - porzeczka, jeżyny

Goryczka: niska, krótka, także palona, jest jej tyle żeby dobrze kontrować słodowość w smaku

 

Ogólnie: Ciekawy złożony aromat które z intenywności wędzonki przechodzi w kilka ciekawych elementów, smak dobrze zbalansowany, piwo świetnie pijalne, jest zarazem lekkie a jednocześnie intensywne w wiele różnych doznań zapachowo smakowych

Edytowane 30 Marca 2015 przez WiHuRa

[WiHuRa]

Kolejna dwa piwa od kentakiego.

 

Ruda ma jaja. 100% Piwo żytnie ... i do tego IPA.

 

Aromat: słodkie cytrusowe owoce, żytni podpiekany kwaśny chleb, brzoskwiniowe estry 

Wygląd: mętne błoto, kolor jasny brąz, piana robi się powoli i tworzy się delikatny kożuszek

Smak: słodowe, żytnie, lekko kwaskowate

Odczucie w ustach: oleiste, wypełniające, pełne, gładkie i śliskie, finisz cierpki

Goryczka: wyraźna, mocno ziołowa, piołunowa częściowo jakby garbnikowa ale nie jest męcząca, dobrze kontruje pełnie żyta, długa

 

Ogólne: Świetne. Czegoś takiego jeszcze nie piłem, cytrusowy gęsty olej, całkiem rześki i dobrze pijalny, może goryczka mogła by mieć trochę lepszy charakter ale to już szczegół. Dziękuje.

[kentaki]

Dziś na Rudej piana jak śmietana, coraz mocniej ściska za jaja

[WiHuRa]

Ciemna Strona, ciemny strong ale na słodzie whisky ze słodowni Fawcett

 

 

Aromat: głównie nuty torfowe, bardziej podkłady kolejowe i smoła niż bandaże i apteka (efekt ciemnego piwa), przebija się ciemna słodka czekolada, dość wyraźne estry

Wygląd: gęste, czarne, piana beżowa, opada do kożuszka

Smak: torfowe, kawowo czekalodowe akcenty, delikatnie czuć alkohol

Odczucie w ustach: kremowe, pełne, finisz cierpki i popiołowy, 

Goryczka: głównie od ciemnych słodów, średnia, niezalega

 

Ogólnie: Świetne! Może torf nie gra tu pierwszych skrzypiec, pojawią się inne akcenty i jest pomiędzy każdym z nich idealna spójność i balans. Pijalność tego piwa jest niesamowita a to przeciez aż 22°Blg choć po chwil szybkiego picia czuć że idze w łeb. Dzięki za piwa ken!

Edytowane 23 Czerwca 2015 przez WiHuRa