fazzou Opublikowano 5 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2015 Cześć, Czysto teoretycznie chciałbym się zorientować, co i czy w ogóle mogłoby Was skłonić do zmiany najczęściej używanego programu do obliczeń piwowarskich i okołopiwowarskich? Tak, wiem, było już kilka tematów z podobnymi pytaniami, ale śmiem twierdzić, że mam kilka innowacyjnych pomysłów i generalnie chciałbym zachęcić do puszczenia wodzy fantazji w snuciu różnych szalonych idei. Do tej pory moje rozważania co do funkcjonalności krążą wokół: - parsera przepisów z internetu - wklejasz tekst, który na podstawie bazy przepisów jest parsowany i przedstawiany w formie obsługiwanej przez program, można go modyfikować u siebie, jak ktoś pyta na forum czy jego receptura jest ok, można copy-paste'nąć i od razu mieć u siebie wszystkie parametry przepisu - baza kalkulatorów-pluginów pisanych między innymi przez użytkowników - każdy mógłby łatwo stworzyć pola kalkulatora i wpisać formuły (jak np. w excelu), a wszystko w jakimś prościutkim języku w stylu tagów html, wszyscy mogliby sobie takie pluginy "wpiąć" u siebie i mieć do nich szybki dostęp - również być może opcja wpinania pluginów jako kalkulatory blg albo ibu - nie wiem czy jest to w ogóle potrzebne, ale różne programy różnie liczą, więc jeśli ktoś będzie chciał, żeby program mu liczył coś wg. jakiejś konkretnej formuły, to po prostu sobie ją wpisze - ogólnie rozszerzalność poprzez pluginy - np. do wczytywania przepisów z różnych źródeł, z różnych plików itd., powyższy parser mógłby być takim pluginem - sprytnie i wygodnie w użytkowaniu zrobiony "magazyn browaru", połączony z prostym kalendarzem - planowanie warzenia, wyświetlanie "osi czasu" ze stanami magazynu i planowanymi zakupami, teoretycznie może udałoby się podpiąć do tego piwowarską porównywarkę - lista zakupów -> proponowanie najkorzystniejszego sklepu/zestawu sklepów -> lista adresów stron z produktami, które trzeba zamówić - mała funkcja do obliczenia na ile butelek możemy liczyć przy uzyskaniu po filtracji określonej objętości (uwzględnienie strat przy gotowaniu - nie definiowanej pośrednio jako garnek z mnóstwem opcji, tylko w możliwie najprostszy, np. w litrach na godzinę i strat w osadzie drożdżowym po burzliwej) No i mniej innowacyjne: - ładny design, wygoda, prostota - nie ma aplikacji z ładnym, nowoczesnym interfejsem (jedyną z w miarę fajnym, jaką kojarzę, jest brewtoad) - rysowanie jakichś ciekawych wykresików - od schematu zacierania do miesięcznych wydatków na surowce w ciągu ostatnich dwóch lat - zestaw minutników, zapisywanie objętości po filtracji i innych parametrów warzenia, które najlepiej zapisać "w trakcie" w wersji na Androida - ew. wsparcie dla jakichś profili użytkowników, przeglądania nawzajem swoich przepisów, kopiowanie między sobą, robienie swojej wersji I to wszystko w wersji sieciowej dla PC i w formie aplikacji dla Androida - jest potrzeba aplikacji offline dla PC? Zdaję sobie sprawę, że to jest wszystko taki bezkształtny blob myślowy, możecie dorzucić jakiś szalony pomysł, na razie teoretycznie badam rynek, bardzo będę sobie cenił też sprowadzające na ziemię głosy "Wszystko to już jest" i "Nie zamienię BeerSmitha na nic innego, bo jestem do niego przyzwyczajony" - też będą bardzo pomocne. elroy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 5 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2015 W czym to wszystko ma pomóc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fazzou Opublikowano 5 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2015 (edytowane) Teoretycznie - w warzeniu. Być może mam już zlasowany mózg od oglądania różnych apek na Androida, które tak bardzo pomagają w codziennym życiu, że tylko się z nich korzysta zamiast żyć. Edytowane 5 Lutego 2015 przez fazzou Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalW Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Te w/w funkcję są dostępne w innych programach. Nie wiem czy jest sens pisanie tego samego od początku. Z innych pomysłów, to może zapisywanie temperatur fermentacji różnych warek i porównywanie na wykresach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Póki co BS w zupełności mi wystarcza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Komputer ma pomóc w warzeniu? Jak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fazzou Opublikowano 6 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 (edytowane) MichalW, parser jest gdzieś dostępny? I magazyn gdzieś poza BeerSmithem? Oprócz tego większość rozwiązań jest zamkniętych, ja rozważam rozszerzalność pluginami, czyli np. jak rejestrujesz sobie temperaturę fermentacji jakimś raspberry pi, to możesz sobie zaklepać wtyczkę, która będzie Ci ładowała takie wykresy do Twojego przepisu poprzez Twój ulubiony format danych i ludzie, którzy również będą fanami tego formatu będą mogli zajrzeć do bazy i też sobie ją podpiąć jacer, no nie mów, że jak celujesz w określony styl, to liczysz sobie Blg i IBU na kartce. Edytowane 6 Lutego 2015 przez fazzou Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Nie na kartce tylko w głowie. Rodzaj słodów na kartce, bo się szybko zapomina. Nauczcie się warzyć bez komputerków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fazzou Opublikowano 6 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Ok, ja aż taki biegły i doświadczony nie jestem i czasem sobie muszę pomóc, poza tym lubię cyferki i statystyki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Za chwile bez aplikacji to nikt dzieci nie będzie płodzić... Przepraszam za offtop. Fajnie że ktoś wymyśla jakieś nowe programy czy "apki" "pluginy" czy inne cuda ale podstawowej wiedzy i znajomości surowców one nie zastąpią. Minimalizm - to jest podstawa. Co prawda sam czasem korzystam z BS ale mnogość funkcji stanowczo odbiera mi przyjemność z korzystania. Zacytuje tu pewnego blogera: "browar to nie apteka" - warzcie a nie apkujcie i pluginujcie ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalW Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 MichalW, parser jest gdzieś dostępny? Masz rację, nie jest. Jednak do tego pomysłu podchodzę sceptycznie na tyle, na ile niejednorodne są zapiski piwowarskie. I czy nie szybciej jest po prostu wklepać ręcznie. będą mogli zajrzeć do bazy Najpierw taką bazę trzeba postawić, a ja jestem za leniwy do tego . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fazzou Opublikowano 6 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Lusterko, rozumiem podejście, mnie ostatnio kilka warek nie wyszło, może dlatego zaczynam myśleć nie o tym, co trzeba. Poza tym to i tak nie w ramach hobby, tylko raczej zdobywania doświadczenia i zawartości portfolio na przyszłość. MichalW, komputer można nauczyć wielu rzeczy, parsowania przepisów w bardzo niejednorodnych formach też. A co do bazy, to chodziło o bazę pluginów po stronie mojego programu, wtyczka ładowałaby tylko jakieś pliki z danymi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Lusterko, rozumiem podejście, mnie ostatnio kilka warek nie wyszło, może dlatego zaczynam myśleć nie o tym, co trzeba. Poza tym to i tak nie w ramach hobby, tylko raczej zdobywania doświadczenia i zawartości portfolio na przyszłość. Była kiedyś taka opowiastka: Ojciec chłopca był programista/informatykiem, całe dnie spędzał przed kompem... Pewnego dnia chłopiec zapytał zapracowanego ojca czy może z kolega iść na rzekę aby poślizgać się na lodzie. Ojciec Wklepał dane rzeki do komputera, dodał pogodę z ostatnich dni, dodał poprawkę na pogodę panującą obecnego dnia, komputer potwierdził grubość lodu - pewny siebie ojciec wydał zgodę na ślizgawkę. Chłopiec razem z kolegą poszli na rzekę sie ślizgać, zabawa trwała w najlepsze, gdy w momencie pod chłopcami załamał się lód i oboje utonęli. Kilka dni po pogrzebie ojciec wpisał do programu w którym obliczał lód i inne rzeczy zapytanie: "DLACZEGO???". Nie uzyskał odpowiedzi. Tak też będzie z tymi "apkami" "pluginami" Nie odpowiedzą na pytanie skąd się wziął "kwas", "stare skarpety", "zielone jabłko". Jak łapiesz infekcje przeanalizuj każdy kąt w warzelni, każdy sprzęt mający kontakt z piwem. A jeśli piwa nie są zgodne z style bo "przejechałeś" temperaturę i jest zbyt wytrawne - trudno każdy się uczy Warzyć, warzyć dużo warzyć Chyba że chcesz powtórzyć sukces BS to twórz ;D anteks 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 No właśnie. Ten film się nazywał Dekalog. Nie będziesz miał cudzych bogów przede mną No chyba, że ktoś sobie wmontuje w głowe złącze USB i będzie zczytywać dane z czujników: smaku, zapachu i wzroku :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Komputer ma pomóc w warzeniu? Jak? Najlepsze i największe browary do warzenia używają komputerów ps nie używam komputera, temperaturę mierzę termometrem alkoholowym, receptury piszę na kartce lub zapominam. Jak żyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalW Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 "DLACZEGO???". Nie uzyskał odpowiedzi. Blue Screen of Death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fazzou Opublikowano 6 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Hoho, jaki egzystencjalny temat się zrobił... Spokojnie, Panowie, ja nie z tych. Lusterko, nigdzie nie napisałem, że chcę napisać program, który powie, jak zrobić dobre piwo. jacer, nic się nie martw, hierarchia wartości u mnie jest we właściwym porządku. Przemyślę to jeszcze, w międzyczasie warząc coś, może nawet z pomocą jedynie kartki i ołówka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 6 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 które tak bardzo pomagają w codziennym życiu hmmm... jak czasami nie wiele trzeba bym uświadomił sobie jakim jestem prymitywem ,albo samowystarczalnym człowiekiem dla mnie najbardziej użyteczną rzeczą w telefonie (oczywiście po za możliwością dzwonienia ,bo sms te nie piszę ,czasami mms)jest nawigacja ,no czasami stary dobry kalkulator możesz napisać powiedzmy pięć najbardziej przydatnych apk. co do spraw piwnych,jedyne czego i to czasami używam to jakiś kalkulator IBU na telefonie któremu i tak nie ufam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 18 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2017 nudząc się dzisiejszego dnia wklepałem w 4 programy testową recepturę i otrzymałem 4 różne IBU przy takim samym zasypie Breewnes 32IBU Toolkit 38,5 i 43,7 Beertols 44,1IBU PPPP 45,9 czy te niższe(czerwone) wartości liczone są wg Ragera a te wyzsze (niebieskie) wg Tinsetha? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brewness Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 nudząc się dzisiejszego dnia wklepałem w 4 programy testową recepturę i otrzymałem 4 różne IBU przy takim samym zasypie Breewnes 32IBU Toolkit 38,5 i 43,7 Beertols 44,1IBU PPPP 45,9 czy te niższe(czerwone) wartości liczone są wg Ragera a te wyzsze (niebieskie) wg Tinsetha? My używamy Tinsetha Różnica może wynikać z objętości, bo u nas do liczenia IBU brana jest objętość przed gotowaniem, tj. ze wszystkimi stratami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pun kOmora Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 nudząc się dzisiejszego dnia wklepałem w 4 programy testową recepturę i otrzymałem 4 różne IBU przy takim samym zasypie Breewnes 32IBU Toolkit 38,5 i 43,7 Beertols 44,1IBU PPPP 45,9 czy te niższe(czerwone) wartości liczone są wg Ragera a te wyzsze (niebieskie) wg Tinsetha? My używamy Tinsetha Różnica może wynikać z objętości, bo u nas do liczenia IBU brana jest objętość przed gotowaniem, tj. ze wszystkimi stratami. a nie powinna być brana po gotowaniu (łącznie z chmielinami i resztą nie przelewanego osadu) - chyba a-k nie wyparowują wraz ze stratą z gotowania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brewness Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 (edytowane) nudząc się dzisiejszego dnia wklepałem w 4 programy testową recepturę i otrzymałem 4 różne IBU przy takim samym zasypie Breewnes 32IBU Toolkit 38,5 i 43,7 Beertols 44,1IBU PPPP 45,9 czy te niższe(czerwone) wartości liczone są wg Ragera a te wyzsze (niebieskie) wg Tinsetha? My używamy Tinsetha Różnica może wynikać z objętości, bo u nas do liczenia IBU brana jest objętość przed gotowaniem, tj. ze wszystkimi stratami. a nie powinna być brana po gotowaniu (łącznie z chmielinami i resztą nie przelewanego osadu) - chyba a-k nie wyparowują wraz ze stratą z gotowania? Dokładnie to napisałem Jest brana objętość ze wszystkimi stratami, łącznie z tymi z gotowania. Edytowane 18 Lutego 2017 przez brewness Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pun kOmora Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Dokładnie to napisałem Jest brana objętość, ze wszystkimi stratami, łącznie z tymi z gotowania. ja jednak napisałem coś innego: Wy bierzecie: brzeczka nastawna + chmieliny + odparowana brzeczka ja piszę o: brzeczka nastawna + chmieliny ta różnica między nami sięga zazwyczaj powyżej 10% objętości brzeczki. więc jeżeli mam rację i Was dobrze zrozumiałem, to ma to istotny wpływ na jakość obliczeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brewness Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Dokładnie to napisałem Jest brana objętość, ze wszystkimi stratami, łącznie z tymi z gotowania. ja jednak napisałem coś innego: Wy bierzecie: brzeczka nastawna + chmieliny + odparowana brzeczka ja piszę o: brzeczka nastawna + chmieliny ta różnica między nami sięga zazwyczaj powyżej 10% objętości brzeczki. więc jeżeli mam rację i Was dobrze zrozumiałem, to ma to istotny wpływ na jakość obliczeń. Ale obliczenie tego jak Ty proponujesz będzie obarczone takim samym błędem, bo nijak się to będzie miało do objętości na początku i w trakcie chmielenia. Żeby być ekstremalnie dokładnym trzeba by obliczyć ekstrakcje minuta po minucie biorąc pod uwagę ubytek brzeczki w trakcie gotowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pun kOmora Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Ale obliczenie tego jak Ty proponujesz będzie obarczone takim samym błędem, bo nijak się to będzie miało do objętości na początku i w trakcie chmielenia. Żeby być ekstremalnie dokładnym trzeba by obliczyć ekstrakcje minuta po minucie biorąc pod uwagę ubytek brzeczki w trakcie gotowania. nasza dyskusja i tak nie ma sensu :-) wzór ma pewne założenia na bazie których powstał - a ten, który używacie wskazuje na "the final boil volume of the worth". słabo znam język najeźdźcy, ale tłumaczę to sobie jako końcową wielkość gotowanej brzeczki :-/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się