brooda Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Mam pytanko. Wg niemieckiego prawa czystości piwo robiono z jeczmienia, chmielu i wody. O drożdzach nie wspomniano. Czy zatem poprawna jest teza, że były to piwa fermentacji spontanicznej. Bo skoro nie wspomniano o drożdżach, to ich nie znano i nie używano (przynajmniej celowo). Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Niepoprawna co prawda nie znali nazwy drożdże ale ich używali świadomie, zaszczepiając piwo gestwą z poprzedniej warki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Niepoprawna co prawda nie znali nazwy drożdże ale ich używali świadomie, zaszczepiając piwo gestwą z poprzedniej warki Nie zgadzam sie do konca z ta opinia. Co w takim razie z piwami typu Berliner Weisse, ktore fermentowane sa przy udziale dzikich drozdzy? Dopuszczalne skladniki to slod jeczmienny, chmiel , woda i drozdze. A czym sa dzikie drozdze jak nie drozdzami wlasnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alechanted Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 To jeszcze nic nie znaczy - niektóre browary działały na specjalnych zasadach, stąd istnienie chociażby weizenów, hefe-weizenów, weizenbocków, których z samego jęczmienia, chmielu, wody i dżordży nie wykonamy Ale tak tylko zgaduję, bo nie wiem jak wyglądała sprawa browarów książęcych faktycznie w kontekście innych składników niż pszenica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 No dobra ale chyba nie napiszecie że niemieckie pilsy kozlaki itp powstawały z pomocą fermentacji spontanicznej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alechanted Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 No dobra ale chyba nie napiszecie że niemieckie pilsy kozlaki itp powstawały z pomocą fermentacji spontanicznej... W żadnym wypadku. Dzikusy są jakby nie było drożdżami górnej fermentacji (te, z którymi mamy kontakt). Raczej chciałem zauważyć, że w niektórych przypadkach używano innych, niż typowe w tamtym rejonie. Oczywiście przed XVIw. też czymś musieli fermentować Fermentacja, która miała miejsce z całą pewnością nie była robiona w pełni przemyślanie. Drożdże odkryto stosunkowo niedawno. Po prostu zaszczepiali brzeczkę "flupami" z poprzedniego piwa i tak jechali przez setki lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefek Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 (edytowane) W książkach jakie czytałem pisało że piwo zaczynało na dzikich drożdżach. Browarnik nie wiedział że to drożdże przerabiają piwo tylko dzieje się tak bo Bóg tak chce. Często jak piwo się nie udało browarnik mówił że ktoś rzucił zaklęcie na warkę i zazwyczaj po tym palono jakąś "czarownice". Kiedy nastąpił rozwój technologiczny i dowiedzieli się dlaczego tak się dzieje za nieudane piwo dostawał bęcki piwowar a nie rzekoma wiedźma, Wraz z tym postępem zmieniono też Niemieckie Prawo Czystości i dodano do tych surowców drożdże oraz rozdzielili na piwa dolnej fermentacji i górnej fermentacji gdzie na przykład dodatek cukru do ale nie jest zakazany albo też dodatek słodów nie jęczmiennych. Dzięki temu możemy zrobić pszeniczne na górnych drożdżach z dodatkiem cukru(jakiegokolwiek np. karmel, glukoza) i powiedzieć że uwarzyliśmy według Niemieckiego Prawa Czystości(idealne na etykietę bo dumnie brzmi). Chyba nic nie pokręciłem. Choć między książką a prawdą to używali gęstwy z poprzedniej warki tak jak i robią piekarze zakwas. Edytowane 18 Marca 2015 przez Stefek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Co w takim razie z piwami typu Berliner Weisse, ktore fermentowane sa przy udziale dzikich drozdzy? Raczej nie ma tam dzikich drożdży, piszą, że normalne do pszennego plus bakterie mlekowe, dawno temu były pewnie dzikie, no ale czasy się zmieniły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 A ja słyszałem że drożdże kiedyś przenosili na słomie z jednej warki do drugiej. Nie wiedzieli co to jest, nazywali jakoś po swojemu, ale wiedzieli że ta maź robi robotę i z nią jest dużo lepiej niż bez niej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się