Coopers European Lager chmielenie na zimno

[kwachoo]

Witam

 

Przygotowuje się do nastawienia kolejnej warki, tym razem Coopers European Lager. Mam w domu 30g chmielu Sybilla - czy można tym dochmielić?

Mam jeszcze pytanie odnośnie kiedy chmielić na zimno?

Czy od razu przy nastawieniu czy po 7 dniach wrzucić chmiel na kolejne dwa?

[mariucha]

Ja z kolei mam pytanie, czy zadałeś sobie trudu na tyle, żeby w szukajkę wpisać frazę"chmielenie na zimno"?

[Soyero]

Ostatnio dochmielałem lagera z brewkita w ten sposób że po fermentacji burzliwej przelałem piwo na fermentację cichą na 7 dni. Miałem dochmielić na 3-5 dni przed zakończeniem fermentacji cichej ale z wrażenia dodałem chmiel (lubelski) od razu po przelaniu na cichą. Dziś rozlewałem i myślę że coś z tego będzie.

 

Sumując polecam Ci tak:

7 dni burzliwej (albo do dwóch dni z rzędu z takim samym BLG)

7 dni cichej - na 5 dni przed końcem dorzucić chmiel

 

Ja chmieliłem w woreczku muślinowym.

Te 30 g myślę że będzie ok

[kwachoo]

Soyero, dzięki za odpowiedź i nakierowanie

[mariucha]

14 dni fermentacja lagera? Pełen szacun - naprawdę.

[kwachoo]

A jeszcze jedno pytanie mam, czy można chmiel granulat wrzucić od razu na burzliwą, a na cichą zlać do butelek?

Edytowane 26 Marca 2015 przez kwachoo

[BuDeX]

14 dni fermentacja lagera? Pełen szacun - naprawdę.

"#4 warka - Pilsner

- słód pilzneński - 4,3 kg,

- słód monachijski - 0,7 kg,

- chmiel Marynka gr - 45 g

- chmiel lubelski gr - 30 gr

10 min w temp. 52 C

40 min w temp. 65 C

20 min w temp. 72 C

wysładzanie 4l+4l+4l w temp. 78 C

chmiel marynka - 25g - 60 min

chmiel marynka - 20g - 30 min

chmiel lubelski- 30g - 10 min

BLG końcowe - 11,5

fermentacja burzliwa (bardzo) - celem wystartowania zostawiłem niepotrzebnie na ~10 h w temp. 21 C, później

fermentacja trwała 7 dni w temp. 12 C na uwodnionych drożdzach Saflager W34/70 ( BLG zeszło do 3,5). 25.05.2014

Zlałem znad osadów na cichą, po rurce widzę, że jeszcze fermentuje w weekend pomiar BLG i jak się nie zmieni

pójdzie w butelki. Uwagi podobnie jak przy warce 3 (obie robione jednego dnia) - kupić woreczki do chmielenia,

straty w brzeczce sa nie do zaakceptowania, ponadto nie startować fermentacji lagerów w temp. 20 C."

 

Przypomina Ci to coś?

[mariucha]

Przypomina, a teraz znajdź mój wpis, gdzie komuś radziłem, aby tak właśnie postąpił ze swoim piwem i że tak jest dobrze.

Wpis pochodzi z początków moich przygód z piwowarstwem, po krótkiej praktyce na Brewkitach kiedy postępowałem zgodnie z instrukcjami dołączonymi do gotowców, które jak wiadomo były delikatnie mówiąc do niczego, teraz wiem, że było tam masę błędów, chociaż piwo zostało całe wypite. 

Moja ironia dotyczyła kolegi, który radzi, żeby fermentować pilsnera 7 dni na burzliwej i 7 cichej, ja nie radziłem tylko napisałem co zrobiłem. Zauważasz tę delikatną różnicę?

[Soyero]

Ok, lagery powinno się dużo dłużej fermentować

2/3 tygodnie w temp ok 10 °  a później  3/4 przy 0°

Napisałem jak napisałem ponieważ wywnioskowałem że kolega robi swoją warkę z kitu  - Coopers European Lager

 

A ironia po co? wystarczy spojrzeć ile mamy nabitych postów i ile warek zrobiliśmy i zamiast się lansować - pomóc!

Skoro nie chcesz pomóc to po prostu olej temat, dzięki.

[Sławek]

Coopers Lager chyba nie jest lagerem. 7 dni burzliwej to trochę za krótko, daj drożdżom ze 2 tygodnie, temperaturę staraj się utrzymać w granicach 15-18 stopni. Z cichą jest tak jak piszesz. Chmielenie na zimno prowadzi się po skończeniu burzliwej fermentacji, ponieważ drożdże już w większości opadły i nie oblepią chmielu blokując dostęp piwu. Efektywność robi się mniejsza. Podobnie jest z woreczkiem, ale chmieląc luzem musisz potem przed rozlewem założyć woreczek na rurkę do przelewania, żeby chmieliny nie dostały się do butelek, bo piwo będzie wyskakiwać przy otwieraniu.

[mariucha]

Z czego by nie robił, fermentacja w temperaturach lagerowych wymaga czasu

[Soyero]

Z czego by nie robił, fermentacja w temperaturach lagerowych wymaga czasu

no i to jest pomocna odpowiedź, dzięki

ps. przy okazji dowiedziałem się że w takim razie ja swojego kita spiepszyłem (Cooper Lager)

9 dni fermentowałem w temp 22° chociaż w sumie BLG zeszło z 11 do 1

a później 7 dni na cichej w tej samej temperaturze

Teraz już 3 dzień sa po  rozlaniu i zabutelkowane trzymam w tym samym pomieszczeniu.

Zdaje się że jak wrócę z pracy to je już przeniosę do piwnicy gdzie jest około 10°, ale czy będą nagazowane?

 

Wydawało mi się, że postępuję według instrukcji ale w sumie jak sam piszesz te instrukcje są do bani...

 

 

edit:

znalazłem na jakieś stronce wskazówki jak robic tego kita - Coopers European Lager. Moja instrukcja była podobna.

 

 

Zalecana temperatura fermentacji od 18 do 24 °C. Uwaga: Jedynie w przypadku tzw. „piw dla zaawansowanych” temperatura fermentacji może być niższa i wynosi od 15 do 20 °C. Okres pierwszej fermentacji (w naczyniu fermentacyjnym) ok. 7 dni.

 

Po 7 dniach, przed zlaniem piwa do butelek należy upewnić się, że fermentacja dobiegła końca (wyklucza to niebezpieczeństwo rozsadzenia butelek lub zbyt intensywną pienistość piwa). Sprawdzenie polega na potwierdzeniu, że na powierzchnię nie przedostają się bąbelki, a brzeczka zaczyna się klarować. (Uwaga: koniec fermentacji potwierdzić możemy cukromierzem (winomierzem), gdy wskazuje on 1 Blg – pierwszą fermentację uznać możemy za zakończoną.

Edytowane 26 Marca 2015 przez Soyero

[Sławek]

Do tych brewkitów dodają drożdże alowe, pewnie nie będą fermentowały w temeraturze 10stopni i piwo z takiego kita lagerem jest tylko z nazwy. Papier wszystko przyjmie. Możesz kupić saszetkę (albo lepiej dwie) drożdży lagerowych (S-23, W34/70), zadać je w 10-12 stopniach i w 8-10 stopniach fermentować, wtedy będziesz miał lagera. Cały proces będzie trwał dużo dłużej.

[Soyero]

Do tych brewkitów dodają drożdże alowe, pewnie nie będą fermentowały w temeraturze 10stopni i piwo z takiego kita lagerem jest tylko z nazwy. Papier wszystko przyjmie. Możesz kupić saszetkę (albo lepiej dwie) drożdży lagerowych (S-23, W34/70), zadać je w 10-12 stopniach i w 8-10 stopniach fermentować, wtedy będziesz miał lagera. Cały proces będzie trwał dużo dłużej.

dzięki za info.

I kolejna pożyteczna dyskusja, która mnie skłoniła do zrobienia tego właśnie "prawdziwego" lagera. Ale to po milk stoucie.

Edytowane 26 Marca 2015 przez Soyero

[Dr2]

 

 

do zrobienia tego właśnie "prawdziwego" lagera. Ale to po milk stoucie.

no to będziesz miał problem z temperaturami lagerowymi

Ciepło się robi i bez chłodziarki o te temperatury raczej jest trudno

[Soyero]

 

do zrobienia tego właśnie "prawdziwego" lagera. Ale to po milk stoucie.

no to będziesz miał problem z temperaturami lagerowymi

Ciepło się robi i bez chłodziarki o te temperatury raczej jest trudno

 

Przyjdę do domu i zobaczę jaką mam temperaturę w piwnicy. Na klatce schodowej jest teraz 12-15 coś koło tego, to w piwnicy pewnie około 10. Mam też nieużywaną ziemiankę ale tam mam schizy jak wchodzę bo sobie wkręcam film, że się zawali po moim wejściu   Mimo tego tam też zmierzę temperaturę.

Ogólnie ja mam dużo pomysłów ale problem z ich realizacją także jutro może się to zmienić ale na dzień dzisiejszy lager:)...albo może jednak IPA...? coś w stylu "atak chmielu tylko ciut lżejszy?

[BuDeX]

 

 

Moja ironia dotyczyła kolegi, który radzi, żeby fermentować pilsnera 7 dni na burzliwej i 7 cichej, ja nie radziłem tylko napisałem co zrobiłem. Zauważasz tę delikatną różnicę?

 

Sam tak zrobiłeś, a szydzisz. Właśnie dlatego Ci to wytknąłem.

Soyero na koncie ma 2 warki, także też jest na początku przygody z warzeniem piwa, ale Ty masz już całe 26, co uprawnia Cię do wyszydzania i wyśmiewania początkujących.