Janusz Mocarski Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Chciałbym dorzucić trochę suszonych owoców do mojego piwa. Lepiej wrzucić do gotowania czy może na cichą fermentację? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anmar Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Do gotowania. Janusz Mocarski 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e-prezes Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 (edytowane) Na suszonych owocach mogą znajdować się mikroorganizmy, więc jest ryzyko, ale jeśli lubisz ryzyko możesz je delikatnie zmacerować alkoholem i dopiero wtedy dodać na cichą. Edytowane 12 Maja 2015 przez e-prezes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Mocarski Opublikowano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Na suszonych owocach mogą znajdować się mikroorganizmy, więc jest ryzyko, ale jeśli lubisz ryzyko możesz je delikatnie zmacerować alkoholem i dopiero wtedy dodać na cichą. Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach Opublikowano 13 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 (edytowane) Przed mesiącem zacierałem kożlaka , kolega przywlókł ok 3 kg suszonych sliwek, to wrzuciłem je do gotujacej się brzeczki , wyszło bardzo metne piwo , ale za wcześnie na ocenę co z tego wyszło. Jestem zwolennikiem dodawania owoców do gotującej się brzeczki. Edytowane 13 Maja 2015 przez stach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się