santa Posted May 19, 2015 Share Posted May 19, 2015 (edited) W tym poście opisałem swój patent na porównywanie kilku chmieli na raz. Tak, jak jest tam napisane, chmieliny pozostają po chłodzeniu na czas fermentacji. Kto mi powie jaki to ma niskopoziomowy wpływ na proces fermentacji oraz pracę drożdzy? Edited May 19, 2015 by santa Link to comment Share on other sites More sharing options...
udarr Posted May 20, 2015 Share Posted May 20, 2015 Jest już podobny temat, niestety brak konkretów i wypowiedzi szerszego grona praktyków bo jeśli pamiętam tylko jedna osoba w temacie zadeklarowała, że zostawia osad chmielowy na czas fermentacji i nie widzi różnicy między tym sposobem a fermentacją z oddzieleniem chmielin. http://www.piwo.org/topic/3043-filtrowanie-brzeczki-po-chmieleniu/ A ostatnio na youtube oglądałem filmiki pewnego piwowara z Trójmiasta i zauważyłem, że on też zostawia chmieliny i wszystkie osady więc już mamy dwie osoby Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart3q Posted May 20, 2015 Share Posted May 20, 2015 http://www.piwo.org/topic/12953-przestan-juz-tak-kombinowac-piwowarstwo-jest-proste/?do=findComment&comment=262876 Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted May 20, 2015 Share Posted May 20, 2015 Jak wpływ na smak to nie wiem bo sensoryk ze mnie jak z mysiej d.... , problem tylko może być przy zbieraniu gęstwy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jejski Posted May 20, 2015 Share Posted May 20, 2015 Idąc tropem tematu to na bank nie minie rok a jakiś geniusz zapewne z USA wymyśli że można wcale nie filtrować zacieru tylko od razu gotować, bo przy okazji dekokcja, a potem przelać do termentora i oczywiście bez cichej wlać np. do kega. To jest ideał bo warkę można pyknąć w jakieś 2,5 godz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart3q Posted May 20, 2015 Share Posted May 20, 2015 (edited) Przecież bnp już dawno na tym forum to wymyślił. http://www.piwo.org/topic/12346-chmielenie-czy-tak-mozna/page-2?do=findComment&comment=252422 Edited May 20, 2015 by bart3q Link to comment Share on other sites More sharing options...
santa Posted May 21, 2015 Author Share Posted May 21, 2015 (edited) Jejski, aż tak daleko wyobraźnią jak Ty nie wybiegam . Chodziło mi tylko o to jak chmieliny pozostawione na fermentację (bez żadnych osadów białkowych i innego syfu) wpłyną na drożdże, z punktu widzenia biologicznego. Sytuacja o której mówię: dekantujesz brzeczkę po gotowaniu do fermentora, dodajesz porcję chmielu aromatycznego (lub dwie, drugą po lekkim wystygnięciu), zamykasz wieko i odstawiasz na "no chill" na zimowy balkon. Później zadajesz drożdże, bez pozbywania się chmielin. Ja w efekcie końcowym nie odczuwam tego zabiegu, ale sensoryk ze mnie pewnie jeszcze gorszy od anteksa. Zaraz doczytam wątek udarra, może tam coś ciekawego będzie. Coś mi świta, że gdzieś kiedyś czytałem o testowych miniwarkach z chmielinami, ale nie mogę tego teraz znaleźć. Patent bnp, cóż, futurystyczny. Ciekaw jestem praktycznych efektów . Edited May 21, 2015 by santa Link to comment Share on other sites More sharing options...
dirk gently Posted May 21, 2015 Share Posted May 21, 2015 Kolega bnp robi bez gotowania a nie bez filtrowania. A warka w 2.5h to u mnie standard Link to comment Share on other sites More sharing options...
dhanab Posted May 21, 2015 Share Posted May 21, 2015 i do tego stosuje termostabilną amylazę Link to comment Share on other sites More sharing options...
udarr Posted May 21, 2015 Share Posted May 21, 2015 (edited) Jeśli chcesz badać aromat chmielu to kiedyś czytałem o teście polegającym na odkapslowaniu koncerniaka, dosypaniu chmielu, zakapslowaniu i degustowaniu po kilku dniach. Z tego co pamiętam to były Bud Lighty, nie wiem do czego to porównać na naszym rynku bo chyba każdy sikacz pospolity jest intensywniejszy od Bud Lighta ale pewnie coś by się znalazło. edit : O, znalazłem http://www.bertusbrewery.com/2013/03/dry-hopped-bud-light.html Edited May 21, 2015 by udarr Link to comment Share on other sites More sharing options...
marek80 Posted May 21, 2015 Share Posted May 21, 2015 Tylko uważaj, żeby Cię to piwo nie oblało. Ktoś u nas też takie eksperymenty robił, nie pamiętam gdzie to czytałem Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart3q Posted May 21, 2015 Share Posted May 21, 2015 To samo robili koledzy z Wrocka http://piwowarzy.wroclaw.pl/testowanie-mozliwosci-chmieli-aromatycznych/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
santa Posted May 22, 2015 Author Share Posted May 22, 2015 Znam te patenty, aczkolwiek są to stricte eksperymenty. W moim wypadku jest to pełnoprawne piwo . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now