dnt Opublikowano 25 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 Hej Stawiam pierwsze - dosłownie pierwsze - kroki w piwowarstwie, a więc trafiłem i tutaj. Wypada się więc przywitać. Kilka wieczorów czytałem, oglądałem poradniki na YT. Wreszcie kupiłem zestaw startowy i wczoraj wstawiłem brewkita. Gozdawa Pale Ale. Ekstrakt poszedł do gara, do brzeczki w ok 90 stopniach dodałem 10g chmielu Amarillo. Bo mnie podkusiło. Chłodziło się toto całą noc (dodałem zimnej wody, ale zeszło tylko do 36 stopni to poszedłem spać). Rano w 26 stopniach dałem uwodnione drożdże. Teraz przyjemnie bulgocze z rurki i ma 24 stopnie Jest 10 blg. Przez ściankę fermentatora widzę, że piany nie ma dużo. Chcę zlać to na cichą jak się skończy ferment i dodać jeszcze 20g Amarillo, jeśli to nie jest głupi pomysł. No to tyle, zobaczymy co będzie dalej D. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 26 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 Witaj, trochę za wysoka na temperatura, lepsza jest taka poniżej 20°C. Możesz sypnać chmiel na zimno, takiej ilości będzie ciężko się przebić przez dużą ilość estrów i fuzli jaka powstała przy tak wysokiej temperaturze fermentacji ale zawsze to jakaś nuta w aromacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dnt Opublikowano 26 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 Wiem, że za wysoka, ale nie mam możliwości, by ją obniżyć. Kuchnia, małe mieszkanie w bloku. Taka jest temp. pokojowa (no, parę stopni niższa, w fermentorze jest te 24). Czytałem, że to niedobrze, ale mam dwa wyjścia: robić w kuchni, albo nie robić wcale, więc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 26 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 Są oczywiście rozwiązania Twojego problemu, choćby pudła ze styropianu + pety z zamrożoną wodą czy używana lodówka z komisu + jakiś tani sterownik temperatury. Na spokojnie możesz o tym poczytać. Jest o tym sporo wątków na forum. Tak naprawdę istotnę są te pierwsze 2-3 doby fermentacji gdzie powstaje prawie cały profil piwa, później już można dofermentować piwa w >20°C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 26 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 Wiem, że za wysoka, ale nie mam możliwości, by ją obniżyć. Prosty sposób, to wstawienie fermentora do miski z zimną wodą i owinięcie go np ręcznikiem w ten sposób, żeby ręcznik był w wodzie, żeby był wciąż mokry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dnt Opublikowano 26 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 Jacenty: O! O ręczniku nie wiedziałem. Spróbuję przy następnej. Dzięki. To fermentor z kranikiem - nie będzie przeszkadzało, że będzie on w wodzie? WiHura: O pudłach czytałem. Tylko cholera, nie mam gdzie tego trzymać - nie mówiąc o lodówce. Małe mieszkanie. Ale pewnie będę w przyszłości kombinował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alechanted Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 Cześć!Jeżeli kranik jest szczelny, to żaden problem. Jeżeli nie jest, to źle nawet jeżeli fermentor nie stoi w wodzie . Ode mnie dodam, że niepotrzebnie przelewasz na cichą. Nie jest to błąd, ale w większości przypadków trochę dodatkowej roboty (nie tak dużo jak niektórzy twierdzą) i minimalne bonusowe ryzyko infekcji (mimo wszystko jest to kontakt brzeczki ze środowiskiem zewnętrznym). Jeżeli nie masz takiej konieczności, to przelewanie na cichą można z czystym sumieniem pominąć. Piwo i tak się wyklaruje, jeżeli dasz mu czas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dnt Opublikowano 28 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 Ode mnie dodam, że niepotrzebnie przelewasz na cichą. Nie jest to błąd, ale w większości przypadków trochę dodatkowej roboty (nie tak dużo jak niektórzy twierdzą) i minimalne bonusowe ryzyko infekcji (mimo wszystko jest to kontakt brzeczki ze środowiskiem zewnętrznym). Jeżeli nie masz takiej konieczności, to przelewanie na cichą można z czystym sumieniem pominąć. Piwo i tak się wyklaruje, jeżeli dasz mu czas Ha! Czytam wątki o fermentacji i gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania Ty radzisz bez cichej, inni radzą z cichą. Chyba zdecyduję o tym jeśli się ładnie wszystko odfermentuje. Bo jeśli będzie stałe, ale wysokie BLG to chyba lepiej dać warce czas na cichej jeszcze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alechanted Opublikowano 29 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2015 Cicha odbędzie się niezależnie od tego czy przelejesz czy nie. Żeby do cichej nie doszło musiałbyś zaraz po burzliwej piwo spasteryzować teraz mówimy tylko o zasadności przelewania fermentującego piwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się