Pierwsze piwo

[MateuszSz]

Witam,

Planuję uwarzyć swoje pierwsze piwo w życiu. Nie wydawało się to zbyt skomplikowane z poradników, które czytałem. Zaopatrzyłem się więc w sprzęt i kiedy miałem zabierać się za warzenie pojawił się problem... Dobór składników i ułożenie receptury. Mimo przeszukania stosu artykułów w internecie, czuję się kompletnie zielony w tym temacie.
Najbardziej smakuję się w piwach IPA dlatego też chciałbym uwarzyć pierwsze piwo właśnie w tym stylu.

Mam już pewne dostępne składniki:
- 3 kg jasnego ekstraktu (Muntons Malt exrtract) oraz 500g w proszku,
- chmiele Simcoe, Cascade oraz Citra
- drożdze Safale US-05

Czy da radę z tego złożyć przepis na pierwsze piwo, tak na dobry początek? Czy może potrzbuje jeszcze coś dokupić/wymienić? 
I jeszcze jedno pytanie: w jakiej kolejności powinienem wrzucać w/w chmiele i na ile czasu w trakcie gotowania?

Edytowane 10 Sierpnia 2015 przez MateuszSz

[Areh]

A dlaczego nie zamówisz w którymś ze sklepów gotowego zestawu surowców? Na początku skup się na samym procesie warzenia, na własne receptury przyjdzie jeszcze czas.

[Łukasz]

Mateusz, podaj ilości chmielu. Nie masz jeszcze jakiegoś typowo goryczkowego?

[Patrickll]

Po co kupujesz materiały jeśli nie wiesz jak ułożyć recepturę? Trzeba było kupić gotowy zestaw ekstraktów. Da radę z tego coś złożyć tylko musisz podać ilość chmieli.

[yarx]

Zacznij od zakupu cukromierza bo bez tego będziesz błądził we mgle.

 

Rozpuść 3kg w 13l wody, zagotuj, do gotującego wrzuć 25g Simcoe, gotowałbym 30min. Pozostałe chmiele na 0 min i " na zimno". Po gotowaniu zmierz ekstrakt - z tymi surowcami celowałbym w 15l brzeczki i zawartość cukru 11-12 blg, ok 25 ibu. Parametry ostateczmie skorygujesz "proszkiem" lub wodą. Drożdże zadaj w dolnym zakresie temperatur. Zanim zaczniesz - poczytaj forum i zaoznaj się z procedurami.

[MateuszSz]

Przyznaję się bez bicia - porwałem się z motyką na słońce. Początkowo planowałem kupić gotowy komplet składników z przepisem ale nie znalazłem nic takiego w sklepach w kraju w którym obecnie mieszkam... Z gotowców miałem jedynie gotowe brewkity - sam soczek do rozpuszczenia w wodzie i wlania do fermetantora, więc pominąłbym całą najważniejszą część na któej mi zależało - "zrobię sam, w praktyce najszybciej się nauczę".  

Czytałem trochę w internecie po forach piwowarskich jak robili inni piwa, myślałem, że poradzę sobie wzorując się na doświadczeniach innych i stąd właśnie kupiłem takie produkty - jak widać zabłądziłem...

Chmiele które podełem, posiadam w ilości po 100g.

Całą reszte sprzętu mam, tylko jedynie brak wiedzy