Milk stout - ocena receptury

[Qba W]

Mam w planach popełnienie milk stoutu o następującym zasypie. Wdzięczny będę za konstruktywne uwagi

Słody:

Pale ale - 4 kg

 

Wiedeński - 0,7 kg

 

Słód pszeniczny jasny - 0,7 kg

 

Jęczmień palony - 350 g

 

Carafa special - 300 g

 

Słód pszeniczny czekoladowy - 200 g

 

Płatki owsiane błyskawiczne - 1 kg

 

Laktoza - 0,5 kg

 

Zacieranie :

45 min 63 st

15 min 70 st

 

Chmiele:

30g Marynka - 1 h gotowania

 

Drożdże:

US-05

 

Objętość brzeczki nastawnej - 27 l o gęstości 12,5 blg

 

[Plo Koon]

Do ciemnych piw to chyba lepiej nadają się S-04, tak mi się zdaje.

[Areh]

Osobiście dałbym trochę więcej laktozy. Sam dawałem 250g/10l i następnym razem chyba dam nawet trochę więcej.

[Qba W]

 

 

Do ciemnych piw to chyba lepiej nadają się S-04, tak mi się zdaje.

 

Masz rację. Ale z tego co wiem drożdżaki S 04 wnoszą do piwa aromaty przyprawowe i korzenne, a wolałbym w smaku oraz aromacie czuć tylko paloność, czekoladowość i kawowość ze słodów palonych i mleczność którą da laktoza. Spotkałem się z opinią że mleczność uwidacznia się najlepiej jeżeli piwo będzie bardziej słodowe. I tu rodzi się pytanie czy czas zacierania który podałem wyżej będzie wystarczający żeby uzyskać odpowiednią ilość dekstryn w piwie

[Konus]

Do stouta ja bym polecił jednak  S-04, US-05 dają w ciemnych piwach odczucie pustki, a po S-04 są fajne estry, piwo dużo ciekawsze, pełniejsze. Druga sprawa to dość duża ilość słodów, do tego podbicie ekstraktu przez laktozę nie wiem jaką masz wydajność ale ja bym stawiał, że tutaj wyjdzie więcej niż 12,5blg. Po trzecie przy 850g słodów ciemnych to może być dość mocna popielniczka, sam daję po 600g na piwa około 16blg, przy 12 może być słabo. Ogólnie sam uprościłbym tą recepturę, ale to Twoje piwo więc zrobisz jak zechcesz

Edytowane 16 Sierpnia 2015 przez Konus

[Qba W]

Hmmmmmm carafe special chcę dodać tuż po wyłączeniu palnika, wyłącznie dla koloru. Co do gęstości to liczyłem ekstrakt przed dodaniem laktozy. Drożdżaki chyba faktycznie zmienię na S04. Jeżeli chodzi o zasyp to chyba zrezygnuję z wiedeńskiego. A jakbyś Ty to widział Konus? Czy zostawiając taką ilość słodów ciemnych przy wrzuceniu carafy special (bez łuski i w tak krótkim czasie powinna oddać tylko kolor i nie wnieść paloności) w sumie na samą filtrację dalej będzie popiół? Może odpuścić sobie wiedeński całkowicie?

[Oskaliber]

 

Masz rację. Ale z tego co wiem drożdżaki S 04 wnoszą do piwa aromaty przyprawowe i korzenne

 

Od kiedy? To są klasyczne angielskie drożdże wnoszące typową angielską estrowość w wyższych temperaturach i stosunkowo neutralne w niższych. Żadnych aromatów przyprawowych czy korzennych nie wnoszą.

[Qba W]

Gdzieś mi taka wiadomość mignęła w opisie tych drożdży, ale gdzie dokładnie to nie pamiętam. Ale wracając do tematu, co powiecie o zmianach które zaproponowałem powyżej?

[Oskaliber]

Ja bym Carafę sypał normalnie. To stout, aromaty palone są pożądane. No ale są różne szkoły więc zrobisz jak chcesz.

[Konus]

Qba ja niestety jestem fanem popielniczki i ogromnej ilości słodów palonych w stoutach, 600g minimum, moim zdaniem to 550g ciemnych bez karafy spokojnie da Ci piwo koloru czarnego, może z lekkimi przebłyskami pod światło. co do reszty zasypu to wiesz, wyjdzie większe blg będziesz miał lekko mocniejsze piwo. A jak nie będzie spełniało Twoich oczekiwań to następnym razem coś pozmieniasz

[Qba W]

Paloność lubię mocną, także piweczko powinno spełnić moje oczekiwania Warka będzie dzielolna na dwie części - moja luba uparła się żeby z połowy zrobić milk stout i dowalić wiśnie (nie jestem do tego specjalnie przekonany, ale niech jej będzie )

Dzięki za podpowiedzi, zobaczymy co z tego wyjdzie

[Samael]

Jak dla mnie troche duzo platkow