Jump to content

Piwo świąteczne - wymiana doświadczeń


Recommended Posts

Najwyższa pora zabierać się za warzenie piwka na święta. Zakładam że bardzo wielu z Was je robiło/ zamierza robić. Jak wiadomo pod nazwą "piwo świąteczne" może kryć się wiele stylów i ich interpretacji. Niech wypowiedzą się wszyscy, którzy podejmowali się warzenia takich piw i jakie trudności, zaskoczenia i inne atrakcje ich spotkały ; jakie dodatki dają wymierne efekty, jakie nie dają nic, a jakie potrafią zdominować piwo i zaburzyć balans. Zapraszam do dyskusji

Link to comment
Share on other sites

Trochę już było na ten temat. Poszukaj w wyszukiwarce. Mnie osobiście piwo świąteczne kojarzy się z szeroko pojętym stylem belgian specialty 18+ blg. Na warzenie więc ostatni dzwonek.

Link to comment
Share on other sites

 

 

Najwyższa pora zabierać się za warzenie piwka na święta.

Chyba na następne ;) To co pospolicie kojarzy się z piwem "świątecznym" zwykle jest mocne, ciemne i z przyprawami. Wziąwszy pod uwagę, że mamy połowę października, to na ułożenie się czasu już nie ma. Moje świąteczne uwarzone w 2013 roku teraz dopiero jest dobre. Jeśli już, to trzeba by wziąć na tapetę coś w stylu witbiera i lekko go stuningować jakimiś przyprawami. 

Link to comment
Share on other sites

Moje świąteczne które wygrało w 2014 mikołajkowy było warzone w sierpniu.

Miesiąc przed konkursem jeszcze gazu nie miało - miesiąc po konkursie było wyraźnie słabsze.

 

Imo klu to świeże przyprawy - żadne torebki kamisa nie mają startu do świeżych.

 

Moje piwo było maksymalnie jasne jakie mogłem zrobić - znaczy pomarańczowe - dlatego dostałem jasny cukier kandyzowany.

 

Piwo świąteczne imo najłatwiej zepsuć ( jak każde piwo ) w czasie fermentacji. Wyższe alkohole zostaną spotęgowane przyprawami a to z kolei utrudnia uzyskania balansu bez tworzenia ulepka.

 

U mnie solidną dawką cirty na aromat było skwitowane co za skutkowało razem z przyprawami silnym wrażeniem świeżych pomarańczy.

 

Należy pamietac ze piwo świąteczne może być bez przypraw liczy się efekt a nie środki do celu.

Belgijskie drożdże w odpowiednich warunkach robią cuda :)

Edited by FurioSan
Link to comment
Share on other sites

drożdże WLP545

Zasyp:

Słód Pilzneński - IREKS - 1kg

Słód Pszeniczny - IREKS - 1kg

Słód Pale Ale - Weyermann® - 1kg

Słód Żytni - Weyermann® - 1kg

Słód Wiedeński - Weyermann® - 1kg

Słód Melanoidowy - Weyermann® - 0.5kg

Słód Karmelowy Jasny (95 ECB) - Litovel - 0.3 kg

Słód Zakwaszający - IREKS - 0.1 kg

Zacieranie:

infuzyjnie dwu temperaturowo

około 50°C przy gęstym zacierze ( 2l/1kg )

podniesienie do 66-65°C ( finalna gęstość około 3.5l/1kg )

Wysładzanie przy użyciu 80°C+

 

Chmielenie:

gotowanie 60'

FWH - IUNGA 11,9% AK 25 g

20' - Willamatte 5,0% 25 g

10' - Mech irlandzki - 1 łyżeczki

10' - Cukier kandyzowany jasny ( Brewfarm ) - 1kg

5' - Willamatte 5,0% 25 g

5' - domowa przyprawa do Pepparkakor - dwie łyżki stołowe

0' - Citra 12.0% 50 g

Link to comment
Share on other sites

moja uwaga w tym temacie - uważaj z anyżem, bo jest baaardzo aromatyczny. Ja dalem 4 takie cale gwiazdki (ok. 6g) na ostatnie 15 minut gotowania (warka 30 litrow, 18 blg)  i w zapachu jedyne co wyczuwać to silny aromat anyżu :P no chyba ze lubisz:P w smaku juz tego anyzu tak nie czuć ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

20 dni burzliwej, pierwsze 10 dni w temp. ok 16 stopni, pozostałe ok 20, bez cichej. Drożdże T-58. Piwo zostało już zabutelkowane było bardzo klarowne. Jest smaczne choć muszę przyznać, że ze wszystkich przypraw czuć tylko ten cynamon i goździki. Nie ma kardamonu, anyżu czy lukrecji. I dla potomnych - zamiast 15 blg (jeśli pamięć mnie nie myli) winno być z 18 ;) Ale bardzo smaczne to Ale :)

Link to comment
Share on other sites

20 dni burzliwej, pierwsze 10 dni w temp. ok 16 stopni, pozostałe ok 20, bez cichej. Drożdże T-58. Piwo zostało już zabutelkowane było bardzo klarowne. Jest smaczne choć muszę przyznać, że ze wszystkich przypraw czuć tylko ten cynamon i goździki. Nie ma kardamonu, anyżu czy lukrecji. I dla potomnych - zamiast 15 blg (jeśli pamięć mnie nie myli) winno być z 18 ;) Ale bardzo smaczne to Ale :)

ja zrobilem starter z drozdzy Mangrove M79.przyprawy m.in. to skorka pomaranczy gorzkiej,cynamon,imbir,kardamon.dodalem tez cukier kandyzowany ciemny i miod.

Link to comment
Share on other sites

Nie mam notatek pod ręką ale ja dodałem na 100% goździki, cynamon, kardamon, anyż, lukrecję chyba curasao też wpadło i gałka muszkatołowa. Miało byc na bogato a wyszło nieco za mało ciała no i goździk z cynamonem. W życiu bym nie przypuszczał, że taka homeopatyczna dawka goździka tak się wścieknie w piwie... Ale jak pisałem - smaczne, choć niezgodne z założeniem ;).

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.