Dareios Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 (edytowane) Witam Prosiłbym o pomoc w zaplanowaniu receptury na coś co w tytule nazwałem Double Oatmeal Stout. To będzie moja 5 warka, trzecia warka z zacieraniem, a druga z oparta na zacieraniu (bo pierwsze zacieranie było eksperymentalnym dodatkiem do ekstraktów). Nie zależy mi na utrzymaniu się w jakimś konkretnym stylu, ale uznałem, że taka nazwa chyba najlepiej opisuje to co chciałbym osiągnąć: mocne, ciemne piwo o posmakach czekoladowo-kawowych, o wyraźnej kremowości/aksamitności. Celuję w jakieś 20 blg dla 22-23 l brzeczki nastawnej. Ktoś być może mógłby nazwać to RISem, tylko, że nie celuję w mocne chmielenie ani wysoką, a nawet średnią goryczkę. Dysponuję słodami ze Strzegomia. Tak wygląda mój pomysł na zasyp: 2,5 kg pale ale 2,5 kg pilzneńskiego 2 kg monachijskiego typ II 0,5 kg czekoladowego 400 0,4 jęczmienia prażonego 0,3 kg karmelowego 300 0,8 kg płatków owsianych błyskawicznych Łącznie 9kg zasypu. Planuję to zacierać w stosunku wody do słódów 2,5:1. Mam garnek 30l, kalkulator ze strony rackers.org obliczył że powinno się zmieścić (podał objętość na 28,5l). Na wszelki wypadek najpierw naleję 18 l wody i dodam słody, później uzupełnię zacier o 4,5 l. Zacieranie na wytrawnie w temperaturze 65-62 C przez 120 min. Celuję w mocne piwo więc chciałbym aby głębiej odfermentowało. Jęczmień prażony (to chyba to samo co palony?) zamierzam dodać na 10 min przed wygrzewem do 78C, aby ograniczyć kwaśne posmaki. Zacier zamierzam wysłodzić około 6-7 litrami wody tak po prostu aby przepłukać młóto. Chmielić planuję tylko na goryczkę i to lekką, ponieważ nie bardzo widzę aromaty chmielowe w piwie czekoladowo-kawowym: 30g chmielu Magnum (alfa kwasy 11,8%) na 70 minut gotowania. Planuję użyć drożdży S-33 z gęstwy która mi właśnie fermentuje w lekkim jasnym piwie (12,5 blg). Z tego co czytałem te drożdże nie schodzą mega nisko, więc z tych planowanych 20 blg długo zacieranych na wytrawnie zostanie pewnie jakieś 5-7 blg (chyba ze się mylę i te drożdże staną wyżej niezależnie od zacierania), więc nie powinna być to na tyle intensywna słodycz aby wymagała kontry wysoką goryczką. A teraz ciekaw jestem jakie błędy w tym planowaniu popełniłem. Nie jestem przekonany czy 0,5 kg czekoladowego wystarczy, bo w tym eksperymentalnym z dodatkiem zacierania do ekstraktów na 25l użyłem 200g, a jedyne co dało to lekki aromat czekoladowy wyczuwalny jedynie ze pokala który się już opróżniło. Coś mi też mówi że te 0,8 kg płatków owsianych to może być trochę za dużo. Jakie jest Wasze zdanie? Co byście zmienili? Zakładam pewnie że drożdże na S-04, ale nie mam jak ich teraz kupić, a warzenie planuję na weekend. Awaryjnie mam jeszcze paczkę Safberw Abbaye Edytowane 27 Listopada 2015 przez Dareios Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Dopiero co był taki wątek . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dareios Opublikowano 27 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 No nie do końca taki, bo mnie najbardziej w smaku interesuje czekoladowość i relatywnie wysoka zawartość alkoholu (bo mniejsze ryzyko infekcji przy dłuższym dojrzewaniu). Dysponuję także innymi słodami. Mam słód czekoladowy 400, a nie Carafę 800 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolf83 Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 "... relatywnie wysoka zawartość alkoholu (bo mniejsze ryzyko infekcji przy dłuższym dojrzewaniu)." co ??? Nie słyszałem o takiej teorii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dareios Opublikowano 27 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Przecież to logiczne że im wyższa zawartość alkoholu tym gorsze warunki dla drobnoustrojów. Drożdże piwowarskie też nie bez powodu przy tych 9-10% odpuszczają pracę, nawet jeżeli mają jeszcze co jeść Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konus Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 (edytowane) Zakażenie w butelce to moim zdaniem 1% szansy (brudna butelka, problem z kaplsem) , reszta to zakażenie w czasie fermentacji, podczas przelewania na cichą, butelkowania. Jak spieprzysz coś wczesniej to nawet 15% alko Cię nie uchroni. Edytowane 27 Listopada 2015 przez Konus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dareios Opublikowano 28 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Przecież nie planuję nic spieprzyć. Do kwestii dezynfekcji podchodzę tak poważnie jak mogę. Jednak nie oszukujmy się - zawsze bakterie się znajdą chociażby z powietrza czy z reki którą trzymam wężyk przy przelewaniu na cichą. Alkohol jednak ma działanie konserwujące. Z tego powodu właśnie zaczęto warzyć mocniejsze i bardziej chmielone piwa na eksport. Co więcej nie są to tylko moje spostrzeżenia: http://www.piwo.org/topic/1586-podatnosc-brzeczki-piwnej-na-zakazenia/?p=24478 Jednakże nie wiem dlaczego skupiamy się pobocznym fragmencie który to był w nawiasie, a nie nad meritum tematu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się