Milicki Browar Rynkowy

[jacer]

heh, tak zacząłem kilka lat temu i idzie. Też przy nowych dziesiątkach posiłkuje się internetem. Nie chcę już tego zmieniać Tradycja, To była warka nr 75.

[kopyr]

Jeżeli nie, to nie ma problemu po rzymsku też sobie daję radę. Ale po co mam się męczyć.

Neurony się tworzą.

[uups]

popieram

[jacer]

warka nr LXXVII, dnia 21.05.10, Blond.

 

 

- słód pilzneński - 3kg

- słód Pale Ale - 2,5kg

 

zacieranie:

55°C - 5 min

63°C - 30min

72°C - 25min

78°C - 1min

 

Gotowanie 90 min.

 

chmiel:

- Hallertau hersbrucker 3,4 % - 30 g.

- Saaz 3,8% - 40g

 

 

Dodawane stopniowo.

[wena]

Jakie drożdże ? Pzry takim piwie bardzo istotna sprawa.

[jacer]

Te same co ostatnio. 1388. Napisałem, że powtórka.

[jacer]

warka nr LXXVII, Blond.

 

Przelane na cichą.

[jacer]

warka nr LXXVIII, dnia 28.05.10, IPA

 

 

- słód pale ale - 4kg

- słód karmelowy jasny 0,3kg

 

 

zacieranie:

 

54°C - 10min

66°C - 60min

73°C - 1min

 

gotowanie:

90min

 

- chmiel tettnager 3,9% - 40g - 90min

- chmiel tettnager 3,9% - 30g - 30min

- chmiel saaz - 3,5% - 40min

- chmiel Cascade - 6,6% - 45min

 

drożdże: London III Ale - 1318

[jacer]

warka nr LXXVI, Blond.

 

 

Zabutelkowane do bączków. Niestety po dwóch tygodniach nie jest klarowne. Za wysoka temperatura. Piwo przyjemnie goryczkowe, bardzo smaczne już teraz. Lekko kwaskowe.

[wena]

Nie powinno być kwaskowe.

[jacer]

warka nr LXXVIII, IPA

 

Przelane na cichą.

[jacer]

warka nr LXXVII, Blond.

 

Zabutelkowane do dwóch skrzynek bączków. Nie wyklarowało się, za ciepło. :mad:

Idę po fajki

[jacer]

warka nr LXXVIII, IPA

 

Zabutelkowane. No cóż, bardzo przyjemna potężna goryczka Smaczne i praktycznie już do picia, fajne te drożdże.

Cieszy ochłodzenie, bo jeszcze mam zamiar uwarzyć kilka IPA, tym razem na cudownym chmielu Amarillo.

 

P.S. gdybyś ktuś chciał, to wezmę to piwo do Żywca.

[przemo70]

warka nr LXXVIII, IPA

 

Zabutelkowane. No cóż, bardzo przyjemna potężna goryczka Smaczne i praktycznie już do picia, fajne te drożdże.

Cieszy ochłodzenie, bo jeszcze mam zamiar uwarzyć kilka IPA, tym razem na cudownym chmielu Amarillo.

 

P.S. gdybyś ktuś chciał, to wezmę to piwo do Żywca.

Weź weź i trochę w kieszeń tego chmielu do poniuchania

[seniorroberto]

warka nr LXXVIII, IPA

 

Zabutelkowane. No cóż, bardzo przyjemna potężna goryczka Smaczne i praktycznie już do picia, fajne te drożdże.

Cieszy ochłodzenie, bo jeszcze mam zamiar uwarzyć kilka IPA, tym razem na cudownym chmielu Amarillo.

 

P.S. gdybyś ktuś chciał, to wezmę to piwo do Żywca.

Jako fana IPA zainteresował mnie ten set chmielowy... będę śledził...

[jacer]

Weź weź i trochę w kieszeń tego chmielu do poniuchania

No, zapach ładny, na pierwszym planie typowo chmielowy, z tyłu gdzieś cytrusy.

[jacer]

warka nr LXXIX, dnia 16.06.10, IPA

 

 

- słód pale ale - 4,5kg

- słód karmelowy jasny 0,1kg

 

 

zacieranie:

 

54°C - 10min

66°C - 60min

73°C - 1min

 

gotowanie:

60min

 

- chmiel Amarillo 9% - 30g - 60min

- chmiel Amarillo 9% - 10g - 45min

- chmiel Cascade - 6,6% - 20g - 45min

 

drożdże: London III Ale - 1318 - gęstwa

[jacer]

warka nr LXXX, dnia 17.06.10, IPA

 

 

- słód pale ale - 4,5kg

- słód Busciut 0,5kg

 

 

zacieranie:

 

54°C - 10min

66°C - 60min

73°C - 1min

 

gotowanie:

60min

 

- chmiel Amarillo 9% - 40g - 60min

- chmiel Amarillo 9% - 10g - 45min

- chmiel Cascade - 6,6% - 10g - 45min

 

drożdże: London III Ale - 1318 - gęstwa

[kopyr]

gotowanie:

60min

 

- chmiel Amarillo 9% - 40g - 60min

- chmiel Amarillo 9% - 10g - 45min

- chmiel Cascade - 6,6% - 10g - 45min

Nie za wcześnie ten Cascade. Ja bym dał na ostatnie 5'.

[jacer]

Nie za wcześnie ten Cascade. Ja bym dał na ostatnie 5'.

Mówisz, masz.

[Wiktor]

ja mam pytanie o drugą porcje amarillo, bo 45 minut wydaje mi się za wcześnie na smak, a skoro nie na smak to na goryczkę można by go walnąć razem z pierwszą porcją. Ja wiem jak się dodaje chmiel w 3 momentach gotowania, a wiem ze w 5 barrel pale Ale się daje się chmiel w 8 porcjach...

[jacer]

czym się różni smak od goryczki?

[Wiktor]

ciężko mi określić smak, ale dla mnie jest to coś pośredniego między goryczką a aromatami ziołowo-owocowymi. No właśnie wszędzie czytam że goryczka to pod godzinę a na smak 20 minut. Więc tak się pytam z takiej naukowej ciekawości

[kopyr]

ciężko mi określić smak, ale dla mnie jest to coś pośredniego między goryczką a aromatami ziołowo-owocowymi. No właśnie wszędzie czytam że goryczka to pod godzinę a na smak 20 minut. Więc tak się pytam z takiej naukowej ciekawości

To jest to, co w moim ostatnim Hellesie.

 

Ja zawsze czytałem, że na smak jest 30', ale przecież to nie jest zero-jedynkowe, że jak wrzucisz wcześniej, to nic nie pójdzie na smak.

[Wiktor]

no za zazwyczaj chmiele 80' 30' i 5'. ale ja dopiero raczkuje z własnymi recepturami... No cóż trzeba warzyć warzyć i jeszcze raz warzyć wtedy będę miał jakieś porównanie