Drożdże za mocno odfermentowały

[Michał Wełna]

Cześć

 

Warzyłem ostatnio tripla na drożdżach Mangrove Jacks M27. W piątym dniu fermentacji dodałem mu cukier żeby zrobić piwo nieco mocniejsze. Nie wiem czy to właśnie przez ten cukier, ale w efekcie piwo odfermentowało do 1 BLG. Jak dla mnie jest teraz zbyt wytrawne. Czy myślicie, że mogę na cichą dodać mu nieco ksylitolu żeby uzyskać te 3 BLG, czy lepiej nie ryzykować?

[Undeath]

A czytałeś kiedyś o stylu Belgian Tripel? Moim zdaniem jest dobrze, drożdże tego szczepu w takim piwie tak głęboko odfermentowują więc to nie żadna wina cukru. Dwa co to za pomysł sypania cukru na fermentacje? W triplu można spokojnie cukier do gotowania dawać, a nie sypać go do fermentora. Z ksylolitem pomysł słaby, da Ci on słodyczy nie pełni piwa, a ten styl nie powinien być słodki.

[Oskaliber]

Jest teoria, że warto dodać cukier w ten sposób, żeby nie dać drożdżom za dużo cukrów prostych od początku, aczkolwiek empirycznie tego nie sprawdzałem i też z powodzeniem sypałem cukier normalnie do gotowania przy triplu.

 

Cukier też się przyczynia do takiego ofermentowania, nie tylko drożdże, ale tak jak mówisz, tripel powinien tak właśnie wyglądać.

Edytowane 2 Lutego 2016 przez Oskaliber

[Michał Wełna]

Być może, pierwszy raz robiłem tripla, więc zdziwiłem się aż takim odfermentowaniem. Z drugiej strony nie raz piłem tripla i zawsze wydawał mi się mniej wytrawny, ale być może zbyt się zasugerowałem wskazaniem balingomierza i rzeczywiście wszystko jest OK.

 

Co do momentu dosypywania cukru, to spotkałem się gdzieś z taką teorią, że lepiej dać drożdżom przefermentować cukier z brzeczki, a dopiero potem dodawać cukier biały. W przyszłym roku dodam do gotowania i zobaczę czy rzeczywiście jest jakaś różnica.

 

Dzięki za pomoc!

[Undeath]

Jest teoria, że warto dodać cukier w ten sposób, żeby nie dać drożdżom za dużo cukrów prostych od początku, aczkolwiek empirycznie tego nie sprawdzałem i też z powodzeniem sypałem cukier normalnie do gotowania przy triplu.

 

Cukier też się przyczynia do takiego ofermentowania, nie tylko drożdże, ale tak jak mówisz, tripel powinien tak właśnie wyglądać.

 

Tak ale ta teoria dotyczyła bardzo mocnych piw i bardziej chodziło tam by ich nie zestresować taką gęstością i mocą piwa z tego co pamiętam. Niskie dodatki cukru nie mają wpływu na drożdże z tego co czytałem. 

 

Tak oczywiście że cukier też przyczyni się do takiego ofermentowania jak i zacieranie, ale to się układa pod drożdże a nie odwrotnie

[amap]

 

 

Tak ale ta teoria dotyczyła bardzo mocnych piw i bardziej chodziło tam by ich nie zestresować taką gęstością i mocą piwa z tego co pamiętam.

no to chyba do tripla pasuje

[Undeath]

 

Tak ale ta teoria dotyczyła bardzo mocnych piw i bardziej chodziło tam by ich nie zestresować taką gęstością i mocą piwa z tego co pamiętam.

no to chyba do tripla pasuje

 

 

Tripel to mocne piwo? Przecież to ledwo 21 blg może mieć w polotach, a i tak większość robi 19 Druga sprawa to raczej Tripel jest z sporym alkoholem kojarzony i nie słusznie bo w nim nie powinno go być

[Oskaliber]

Tak ale ta teoria dotyczyła bardzo mocnych piw i bardziej chodziło tam by ich nie zestresować taką gęstością i mocą piwa z tego co pamiętam. Niskie dodatki cukru nie mają wpływu na drożdże z tego co czytałem.

Z tego co kojarzę chodziło nie o gęstość samą w sobie tylko o procentowy udział cukrów prostych, przy nadmiarze których drożdżom nie chce się zabierać później za te złożone. Kilo sachorozy w takim triplu wydaje się być całkiem sporą ilością, ale tak jak mówiłem teoria jedno, praktyka drugie i też z powodzeniem dodawałem do gotowania. Edytowane 2 Lutego 2016 przez Oskaliber

[amap]

 

 

Tripel to mocne piwo? Przecież to ledwo 21 blg może mieć w polotach, a i tak większość robi 1

skoro twierdzisz że to słabe jest to zapraszam na degustacje kilku

 

 

Druga sprawa to raczej Tripel jest z sporym alkoholem kojarzony i nie słusznie bo w nim nie powinno go być

a tu się nie wypowiem - nie rozumiem co napisałeś

[Undeath]

Przynieś na bitwę Wezmę swojego sprzed 3 i 2 lat To nie wyjdziemy z Kontynuacji...

[Xotern]

Co do Mangrove M27 to te drożdże bardzo głęboko odfermentowują, mi piwa z ~16blg spadały poniżej 0blg. I nie, nie był to jednorazowy przypadek. W przypadku dwóch piw do których używałem tych drożdży (saison i belgian ale), piwa były bardzo dobre już po 1-1.5 miesiąca od zabutelkowania a w przeciągu kolejnych 2-4 tygodni wyszedł mocny, gryzący alkohol wręcz spirol. To tylko takie moje doświadczenia z tymi drożdżami.