waciok Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 West Coast Ipa zacierana wytrawnie 70 min w 65C, zasyp pilzneński + 5% karmelowego 150, fermentowana w 16 C, US-05, standardowe chmielenie dla stylu. Magnum na goryczkę (30g) i później amerykańce (Galaxy, Cascade) z hop standem godzinnym (40g) i chmieleniem na zimno 3 dni (80 g na 20 L). IBU ok 60. Z 15,5 blg odfermentowało do 3 blg. Żadnych oznak infekcji. Piwko po 10 dniach od zabutelkowania rewelacyjne - świetny aromat chmielowy, krótka wyrazista goryczka. Idealne. Problem taki, że z każdym tygodniem smak się gwałtownie pogarsza. Po 5 tygodniach od zabutelkowania cytrusy wycofane, w smaku łodyga, zalegająca, goryczka bardzo nieprzyjemna, pokazał się nieprzyjemny alkohol. Co jest grane? Rozumiem jakby działo się to po 3-4 miesiącach ale po miesiącu? Może mieć na to wpływ profil wody? Np mała zawartość Ca w wodzie lub znaczna przewaga Siarczanów nad Cl w połączeniu z bardzo wytrawnym profilem piwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Jak goryczka się pogarsza to ja bym sugerował infekcję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się