miszi Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Koledzy, będąc ostatnio w pubie skosztowałem nowości od Hopium - Penelope Trus. Pomimo tego że piwo było kierowane pierwotnie do kobiet to zachwycił mnie ten baardzo silny aromat truskawki. Przypomniały się czasy dzieciństwa - oczywiście chodzi o kompot a nie piwo Pytałem już u źródła ale dostałem bardzo enigmatyczną odpowiedź. Myślicie, że udało by się zrobić coś takiego w domu? - mam za sobą dopiero kilka warek. Jaka jest zasada realizacji takiego piwa? czy zadajemy owoce? jak tak to kiedy? i jakie mrożone? Ogólnie jakby ktoś był w stanie podzielić się albo recepturą albo nakierować mnie byłbym wdzięczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbek Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Iunga ma lekki aromat jakby truskawek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Koledzy, będąc ostatnio w pubie skosztowałem nowości od Hopium - Penelope Trus. Pomimo tego że piwo było kierowane pierwotnie do kobiet to zachwycił mnie ten baardzo silny aromat truskawki. Przypomniały się czasy dzieciństwa - oczywiście chodzi o kompot a nie piwo Pytałem już u źródła ale dostałem bardzo enigmatyczną odpowiedź. Myślicie, że udało by się zrobić coś takiego w domu? - mam za sobą dopiero kilka warek. Jaka jest zasada realizacji takiego piwa? czy zadajemy owoce? jak tak to kiedy? i jakie mrożone? Ogólnie jakby ktoś był w stanie podzielić się albo recepturą albo nakierować mnie byłbym wdzięczny. Dodawałem truskawki do piwa, albo inaczej taki kompocik z truskawek do chmielenia, efekty nie zachwycały choć truskawki było czuć w aromacie. Spróbowałbym na twoim miejscu na dodać truskawki na cichą. Są też drożdże Brewlab Thames Valley II które dają mega truskawkę w piwach, a do tego jak rabbek podpowiada 2015 Iunga ma lekkie truskawki w aromacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browar Szycha Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 ponoć niemiecki chmiel Fantasia daje aromaty i posmak truskawek, ale nie miałem jeszcze okazji go wypróbować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszi Opublikowano 11 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 (edytowane) Iungi 2015 mam akurat 0,5 kg więc na pewno w końcu przetestuje na aromat. Hopium powiedziało, że chodzi o owoce i tradycyjną metodę. Czytałem o pomyśle dodawania owoców na flameout. Może ktoś spotkał się z takim piwem? Edytowane 11 Marca 2016 przez miszi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Iungi 2015 mam akurat 0,5 kg więc na pewno w końcu przetestuje na aromat. Hopium powiedziało, że chodzi o owoce i tradycyjną metodę. Czytałem o pomyśle dodawania owoców na flameout. Może ktoś spotkał się z takim piwem? Tradycyjna metoda to może być wszystko Moim zdaniem najlepszy efekt będzie z zalaniem np. 5 kg truskawek na cichej. Możesz też popróbować z sztucznymi aromatami ale wiadomo to chemia... We Wrocławiu swoją drogą w kategorii Wariacja na temat witbiera, ktoś przysłał świetnego wita truskawkowego, ale został odsiany bo wyskakiwał cały z butelki że napić się go nie dało. Był on robiony w taki sposób że syrop truskawkowy był dany na refermentacje do butelek, ale jak widać ktoś go nie wymierzył odpowiednio i przesadził całkowicie. Więc można iść tą drogą też, ale to ryzyko, że będą granaty. Jak dobrze policzysz wszystko to mógłbyś tak zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Jeżeli to był syrop ze sklepu, to równie dobrze może dodać sztucznych aromatów - plus taki, że mu piwa nie przegazuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszi Opublikowano 11 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Iungi 2015 mam akurat 0,5 kg więc na pewno w końcu przetestuje na aromat. Hopium powiedziało, że chodzi o owoce i tradycyjną metodę. Czytałem o pomyśle dodawania owoców na flameout. Może ktoś spotkał się z takim piwem? Tradycyjna metoda to może być wszystko Moim zdaniem najlepszy efekt będzie z zalaniem np. 5 kg truskawek na cichej. Możesz też popróbować z sztucznymi aromatami ale wiadomo to chemia... We Wrocławiu swoją drogą w kategorii Wariacja na temat witbiera, ktoś przysłał świetnego wita truskawkowego, ale został odsiany bo wyskakiwał cały z butelki że napić się go nie dało. Był on robiony w taki sposób że syrop truskawkowy był dany na refermentacje do butelek, ale jak widać ktoś go nie wymierzył odpowiednio i przesadził całkowicie. Więc można iść tą drogą też, ale to ryzyko, że będą granaty. Jak dobrze policzysz wszystko to mógłbyś tak zrobić. Nie wiem czy miałeś okazję próbować już tego piwa, ale aromat zupełnie nie przypominał mi tego syropu truskawkowego który można dostać w sklepie. To ewidentny kompocik Pisali o owocach ale z drugiej strony - o tej porze roku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Iungi 2015 mam akurat 0,5 kg więc na pewno w końcu przetestuje na aromat. Hopium powiedziało, że chodzi o owoce i tradycyjną metodę. Czytałem o pomyśle dodawania owoców na flameout. Może ktoś spotkał się z takim piwem? Tradycyjna metoda to może być wszystko Moim zdaniem najlepszy efekt będzie z zalaniem np. 5 kg truskawek na cichej. Możesz też popróbować z sztucznymi aromatami ale wiadomo to chemia... We Wrocławiu swoją drogą w kategorii Wariacja na temat witbiera, ktoś przysłał świetnego wita truskawkowego, ale został odsiany bo wyskakiwał cały z butelki że napić się go nie dało. Był on robiony w taki sposób że syrop truskawkowy był dany na refermentacje do butelek, ale jak widać ktoś go nie wymierzył odpowiednio i przesadził całkowicie. Więc można iść tą drogą też, ale to ryzyko, że będą granaty. Jak dobrze policzysz wszystko to mógłbyś tak zrobić. Nie wiem czy miałeś okazję próbować już tego piwa, ale aromat zupełnie nie przypominał mi tego syropu truskawkowego który można dostać w sklepie. To ewidentny kompocik Pisali o owocach ale z drugiej strony - o tej porze roku? Mrożonki panie W Kauflandzie można truskawkę na wagę kupić. Jeżeli to był syrop ze sklepu, to równie dobrze może dodać sztucznych aromatów - plus taki, że mu piwa nie przegazuje. Nie mam pojęcia jaki to był syrop tego na formularzu już nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszi Opublikowano 11 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 @Undeath Dobra nie będę cytował bo dużo tego przewijania. Czyli co zrobić sobie klasyczne pale ale z małą goryczką i lekkim aromatem (tutaj można iunge 2015 wykorzystać) i na cichą wrzucić co..? 5 kg rozmrożonych truskawek? A co z sterylnością tego? Moje rozterki tkwią głownei tutaj w sposobie realizacji tego. A jaki mógłby być efekt wrzucenia tego po gotowaniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Dokładnie zrobić bazowe piwko i potem dodać truskawki. Wrzucają świeże owoce i nie mają infekcji ludzie Oczywiście na truskawkach są jakieś dzikie drożdże pewnie, ale co zrobisz? Mrożenie też zabija trochę bakterii i drożdży więc o tyle możesz być spokojny Robiłem do tej pory 4 wina truskawkowe wychodziły super i bez infekcji Po zagotowaniu czuć truskawkę w tle lekko nie wychodzi taki kompot tylko lekko przefermentowana truskawka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 We Wrocławiu swoją drogą w kategorii Wariacja na temat witbiera, ktoś przysłał świetnego wita truskawkowego, ale został odsiany bo wyskakiwał cały z butelki że napić się go nie dało. W sensie, że jak? Za sam gushing piwo odrzuciliście? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brEmil Opublikowano 11 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Zbyszek T. opisał bardzo fajny sposób jak zrobić piwo z sokiem owocowym lub miodem. http://www.piwo.org/topic/4990-jak-zrobic-kobiece-piwo-moje-doswiadczenia/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszi Opublikowano 13 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Dokładnie zrobić bazowe piwko i potem dodać truskawki. Wrzucają świeże owoce i nie mają infekcji ludzie Oczywiście na truskawkach są jakieś dzikie drożdże pewnie, ale co zrobisz? Mrożenie też zabija trochę bakterii i drożdży więc o tyle możesz być spokojny Robiłem do tej pory 4 wina truskawkowe wychodziły super i bez infekcji Po zagotowaniu czuć truskawkę w tle lekko nie wychodzi taki kompot tylko lekko przefermentowana truskawka. Dobra zeby byla stu procentowa pewnosc. Mam dac 5 kg zamrozonych truskawek na 5 min gotowania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 13 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Możesz dać rozmrożone, bo zamrożone mocno Ci gotowanie osłabią. Dodanie truskawek do gotowania da Ci kompotowy smak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 14 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 We Wrocławiu swoją drogą w kategorii Wariacja na temat witbiera, ktoś przysłał świetnego wita truskawkowego, ale został odsiany bo wyskakiwał cały z butelki że napić się go nie dało. W sensie, że jak? Za sam gushing piwo odrzuciliście? To nie chodziło o guching tylko o to, że piwa w żaden sposób się nie dało napić. Całe po otwarciu lądowało w misce a po zebraniu tego miałeś papkę drożdżowo-piwną, nie dało rady tego pić. Dopiero po godzinie resztki w butelce jak opadły zostały nalane i spróbowane i też ich było 50 ml... więc za mało dla 4 sędziów. Za takie coś można odsiać piwo do tego niebezpieczeństwo w formie granatów - co by było gdyby te butelki wybuchły przy otwarciu? No nie ciekawie i za to wyleciało to piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pixel Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 Odświeżam temat, gdyż moja połówka poprosiła mnie o zrobienie piwa truskawkowego. @miszi Jak w końcu dawałeś truskawki? Na cichą? Jakie miałeś piwo bazowe? Jak ogólnie Ci to wyszło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ili Opublikowano 16 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 (edytowane) Tutaj koleś mówi jak zrobił piwo z aromatem truskawkowym. Fruit Ale. Może pomoże filmik. Od 12 min. Edytowane 16 Maja 2016 przez ili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ili Opublikowano 16 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 (edytowane) On dodał 1,25kg mrożonych truskawek na 21 l. Drożdże US-05. Zasyp nie wiem Edytowane 16 Maja 2016 przez ili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meskil Opublikowano 14 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2016 ja bym zaryzykował inną metodę, jeśli bym już musiał eksperymentować, ale na razie nikt mnie nie goni w tym kierunku zrobiłbym normalne piwko, jakieś jasne. Na etapie wysładzania po jakichś 15 litrach (to idzie do gara do chmielenia) dodałbym z 5 kg truskawek zmiksowanych. I wysładzał dalej, tylko, że wtedy to, co wysłodzone prosto do fermentora. Młóto powinno zatrzymać części stałe truskawek, zaś "esencja" trafić do fermentora. Drożdże i chmiel - wg uwag kolegów wyżej. Te, które dają stosowne aromaty. Dosłodzić słodzikiem, czy czymś tam czego używacie do poziomu truskawkowego. Piersiastej części społeczeństwa powinno się spodobać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 14 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2016 Przecież to jest proszenie się o infekcję jak to wszystko przejdzie przez młóto a potem tego nie wygotujesz. Chyba, że czegoś nie zrozumiałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordas Opublikowano 15 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2016 Zależy od temperatury wysładzania i tego, jaka będzie temperatura odbieranego fltratu, ale praktycznie w temp. w których się poruszamy będziemy prowadzili taką mini pasteryzację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meskil Opublikowano 16 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2016 właśnie, taka mini pasteryzacja będzie. Można też całość zagotować - ale na chwilkę. Pełne gotowanie z chmieleniem skutkowałoby pozbawieniem się całego aromatu truskawek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebeQ Opublikowano 16 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2016 a jakis DMS z tego nie zostanie w gotowym produkcie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 16 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2016 Zależy od temperatury wysładzania i tego, jaka będzie temperatura odbieranego fltratu, ale praktycznie w temp. w których się poruszamy będziemy prowadzili taką mini pasteryzację. Też o tym pomyślałem, ale nadal mnie to nie przekonuje. Na słodzie jest pełno syfu, taka pseudopasteryzacja może wszystkiego nie wybić. Ja bym się nie podjął, ale do odważnych świat należy. a jakis DMS z tego nie zostanie w gotowym produkcie? W teorii mógłby zostać, w praktyce pies wie. Trzeba by spróbować i się przekonać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się