Brewcrafter/Coobra/Bulldog 25

[Jankasper]

1 hour ago, Karolus said:

Panowie, obecnie mój "warsztat" to lodówka turystyczna do zacieranie i 18L garnek do gotowania, jako że lubię bawić się smakami i dodatkami to wolę zrobić 10 warek po 10L niż 5 po 20L, no i tu zaczyna się problem, byłem już bardzo bliski zakupu cobry CB3, ale.... na FB znalazłem info że w zasadzie robienie małych warek (10-12L) w tego typu garach jest w najlepszym wypadku problematyczne, ponoć może dojść do przypalenia "wsadu" na skutek małej ilości wody w obiegu podczas warzenia.

Macie jakieś doświadczenia z "małymi" warkami robionymi na tego typu kociołkach?

 

Z góry dzięki za wszelkie info

Tak,  mała warka nie ma sensu. Słaby obieg i gotowanie ciężko ustawić,  żeby nie odparowala całość... 

Możesz zrobić 30l bazy na pilznenskim,  a osobno zatrzeć i zagotować '' aromat''.  Robiłem tak 2x po 12l stouta i Bitter.  Sam zadecyduj,  czy warto inwestować. 

[Karolus]

raczej szukam sposobu na skrócenie czasu "zajęcia kuchni" a nie odwrotnie, jeśli mam wydać taką kasę a potem mam się wkurzać i jeszcze wysłuchiwać marudzenia żony "że miało być pięknie a wyszło jak zawsze" to ja podziękuje  

A czy rozwiązaniem problemu z mała ilością brzeczki w obiegu nie byłoby zacieranie w większej ilości wody, kosztem tej użytej potem do wysładzania lub wręcz bez procesu wysładzania? Czy ilość "wyciągniętych" cukrów byłaby zauważalnie mniejsza?

[mirek1g]

Bawiłem się z małymi warkami. Używałem do tego garnka elektrycznego typu Lidl a słód umieszczony był w siateczce. NIe bawiłem się w wysładzenie, od początku wody lałem ile potrzeba (około 13l), w czasie zacierania kilka razy wyjmowałem worek nad powierzchnię, chwilę ociekł i wkładałem ponownie. Nie wydaje mi się że sprawność takiego zacierania była wyraźnie niższa. Nie stosuję już tej metody ponieważ okradli mi piwnicę i zaj... garnek. Wróciłem do większych werek.

[Jankasper]

BIAB w lodówce tez działa super,  tylko trzeba potem zdekantować brzeczkę znad skrobii z dna lodówki. Przy 10l nawet nie trzeba podgrzewać,  litr wrzątku  co pół godziny i dobre owinięcie lodówki wystarcza. 

[Greczek]

W dniu 18.09.2018 o 07:53, Jankasper napisał:

Tak,  mała warka nie ma sensu.

 

Bzdury, jak najbardziej jest sens. Ja co prawda mam Klarsteina Mundschenk, fajne jest w nim to że ma regulowaną rurkę, jak jest potrzeba do odkręcasz jeden stopień rurki i idealnie nadaje się to do 10 l warek. Jak boisz się o ilość wody to zacieraj od razu w całej objętości wody (czyli włącznie z teoretyczną woda do wysładzania). Ja tak zacieram i jest spoko, Brewness wylicza wydajność zacierania 73-75 %, jak będziesz miał mniej to sypnij wiecej słodu, kwestia groszowa. Pompkę ustaw tak żeby nie pompowała za mocno i równoważyło się to z prędkością przesiąkania brzeczki przez młóto. Jeśli chodzi o zbyt mocne odparowanie po gotowaniu to zwyczajnie zmniejsz moc grzałek. Proste. Taki kociołek to ogromna oszczędność czasu oraz mniejszy bałagan w czasie warzenia!

Edytowane 19 Września 2018 przez Greczek

[Spiewaczek1]

Cześć . Czy ktoś mógłby mi napisać wymiary tych automatycznych kotłów. Chodzi mi o wymiary wewnętrzne Tak samo wymiar kosza do zacierania . Wysokość i średnicę

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

[burczas]

W dniu 7.07.2018 o 16:11, sikorex napisał:

Kosz wew i średnica wew tego kosza około 269-270 mam a średnica wew kociołka około 296-297 mm

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
 

Proszę,

dobrze jest polatać po tematach i czytać.

[Spiewaczek1]

Proszę,
dobrze jest polatać po tematach i czytać.

Dzięki za info.
A może gdzieś jest jeszcze wysokość czy inaczej glebokosc. I kosza i kociolka.
Tak szczerze szukałem po forum info ale nie znalazłem.
Pozdrawiam kolega za cytat.


Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

[MUDRICW.]

Cześć,

przeczytałem cały wątek (uff) i zebrałem dzięki Wam sporo argumentów, więcej jednak ZA Coobrą, co cieszy. Nie mniej większość żywej dyskusji dotyczyła CB v2.

Czy może ktoś z Was koledzy, kto jest po kilku już warkach CB3 napisać jakie są różnice (o ile wcześniej tu czytał lub posiadał poprzednią wersję) ?

Chodzi mi o to czy te słabsze punkty Coobry nadal występują, co usprawniono, a co może zepsuto?

O co odrazu zadbać, dokupić. Z góry dziękuje.

 

 

[PiwoLab]

Zrób lewatywę, powinna trochę pomóc ?

[Łyskacz]

W dniu ‎2018‎-‎10‎-‎07 o 21:39, MUDRICW. napisał:

Cześć,

przeczytałem cały wątek (uff) i zebrałem dzięki Wam sporo argumentów, więcej jednak ZA Coobrą, co cieszy. Nie mniej większość żywej dyskusji dotyczyła CB v2.

Czy może ktoś z Was koledzy, kto jest po kilku już warkach CB3 napisać jakie są różnice (o ile wcześniej tu czytał lub posiadał poprzednią wersję) ?

Chodzi mi o to czy te słabsze punkty Coobry nadal występują, co usprawniono, a co może zepsuto?

O co odrazu zadbać, dokupić. Z góry dziękuje.

 

 

W CB3 masz system anty-przypaleniowy i mocniejszą pompę już zabudowaną. Warto zainteresować się też CB5 bo jest już w sprzedaży. Większa pojemność a mniejsze warki też zrobisz.

 

[burczas]

W CB3 programator ma 4 kroki zacierania. Nie wiem ile jest w CB 2

[burczas]

Mam pytanie.

Podczas wczorajszego warzenia pompka przestała kręcić.  Rozebrałem ją wyczyściłem ale ta mała podkładka się gdzieś kulnęła i niestety do dziś nie mogę jej znaleźć. Ta ceramiczna  jest. Jaką ta czarna podkładka ma grubość ( dorobił bym teflonową) lub z czego czy gdzie idzie taką kupić ??

 

edit:

znalazła się.. ?

 

Edytowane 30 Października 2018 przez burczas

[marny_popis]

Witam wszystkich, jestem posiadaczem coobry cb3 i muszę powiedzieć że upgrade od kolegi lewatywa8 to konieczność, zrobiłem ( może powiedzmy próbowałem zrobić) jedną warkę i naprawdę szkoda nerwów i czasu, zakupiłem sito i hopstoper i tak to można działać, do tego odpowiednie śrutowanie i sama przyjemność, dodatkowo hopstoper po chmieleniu pełni rolę filtra i brzeczka do fermentora idzie mega klarowna.

[marekwojcik]

A ja mam odwrotnie. Mam Coobrę ver. 2 i zrobiłem dwa piwa na Hop Stopperze od lewatywa8. Dzisiaj mordowałem się półtorej godziny. Od początku ustawiłem przepływ 1l/2-3min. Pierwsze 8-9l jakoś przeleciało, a później to jakaś tragedia mały strumyk. Przez 20min nie wiem czy może 2l uleciały. Więc zacząłem mocno szorować łyżką plastikową i przez ponad pół godziny udało się zlać resztę. Niestety straty miałem ogromne. Pod HopStopperem pełno jakiegoś osadu (białka?). Spalenizna na dnie najwieksza jak do tej pory. No i strasznie mi ten HopStopper porysował dno Coobry. Co robię źle? Bo już mam ochotę wyrzucić przez okno tego HopStoppera.

[marny_popis]

A masz też siatkę na dno kosza zaciernego czy sam hopstoper? Może słód za drobno ześrutowany i mąka obkleiła hopstoper i przypaliła się do dna, za pierwszym razem też tak miałem, grubsze śrutowanie pomogło

[marny_popis]

No i myślę że porysowałeś dno ruszając łyżka po hopstoperze

[kotangch]

Witam. Przymierzam się do warzenia na klarsteinie, a dokładnie royality catering. Proszę o poradę jak ustawić moc grzałki w poszczególnych krokach procesu.

Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka

[anteks]

3 godziny temu, kotangch napisał:

Witam. Przymierzam się do warzenia na klarsteinie, a dokładnie royality catering. Proszę o poradę jak ustawić moc grzałki w poszczególnych krokach procesu.

Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka
 

Polecam grupe https://www.facebook.com/groups/1895567877390617/

 

[fotohobby]

W dniu 23.11.2018 o 20:23, marekwojcik napisał:

A ja mam odwrotnie. Mam Coobrę ver. 2 i zrobiłem dwa piwa na Hop Stopperze od lewatywa8. Dzisiaj mordowałem się półtorej godziny. Od początku ustawiłem przepływ 1l/2-3min. Pierwsze 8-9l jakoś przeleciało, a później to jakaś tragedia mały strumyk. Przez 20min nie wiem czy może 2l uleciały. Więc zacząłem mocno szorować łyżką plastikową i przez ponad pół godziny udało się zlać resztę. Niestety straty miałem ogromne. Pod HopStopperem pełno jakiegoś osadu (białka?). Spalenizna na dnie najwieksza jak do tej pory. No i strasznie mi ten HopStopper porysował dno Coobry. Co robię źle? Bo już mam ochotę wyrzucić przez okno tego HopStoppera.

 

Ja warzę w Klarsteinie, nie mam hopstopera (akurat Klarstein jest tak skonstruowany, że hopstopper nie mieści się pod koszem) za to używam worka do BIAB.

150um

Nawet, jeśli przepływ się przytka, można zamieszać łygą -  bez obawy porysowania . Klarowność brzeczki idącej do gotowania bardzo dobra.

 

[marekwojcik]

W dniu 24.11.2018 o 15:19, marny_popis napisał:

A masz też siatkę na dno kosza zaciernego czy sam hopstoper? Może słód za drobno ześrutowany i mąka obkleiła hopstoper i przypaliła się do dna, za pierwszym razem też tak miałem, grubsze śrutowanie pomogło

Nie mam siatki. Gdzie mogę znaleźć w rozmiarze pasujący do kosza z Coobry?

[marny_popis]

W sprawie siatki na dno pisz do kolegi lewatywa8, robi na wymiar

[marekwojcik]

A czy ktoś używał wymiennika ciepła z Coobry, zamiast chłodnicy?

[Gwynbleidd]

W dniu 25.11.2018 o 13:04, fotohobby napisał:

 

Ja warzę w Klarsteinie, nie mam hopstopera (akurat Klarstein jest tak skonstruowany, że hopstopper nie mieści się pod koszem) za to używam worka do BIAB.

150um

Nawet, jeśli przepływ się przytka, można zamieszać łygą -  bez obawy porysowania . Klarowność brzeczki idącej do gotowania bardzo dobra.

To dziwne bo mi sie w klarsteinie miesci hopstoper.

 

Nie do konca tez rozumiem, uzywasz tego worka przed gotowaniem?

[fotohobby]

9 godzin temu, Gwynbleidd napisał:

To dziwne bo mi sie w klarsteinie miesci hopstoper.

 

Nie do konca tez rozumiem, uzywasz tego worka przed gotowaniem?

W Maischfest sie nie miesci .

Uzywam jednego worka do zacierania (albo dodatkowego FD z siatki) bo przez otwory w koszu wydostawał się słód, drugiego do chmielenia.