Skocz do zawartości

Rodzaj butelki a szczelność po zakapslowaniu


admiro

Rekomendowane odpowiedzi

@Admiro a tak wracając do tematu, to jaką masz metodę zlewania do butelek ? To może mieć znaczenie.

Zlewasz bezpośrednio z cichej na butelek i już w nich uzupełniasz cukier, czy przelewasz przed do gara i mieszasz w całym garze cukier ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Admiro a tak wracając do tematu, to jaką masz metodę zlewania do butelek ? To może mieć znaczenie.

Zlewasz bezpośrednio z cichej na butelek i już w nich uzupełniasz cukier, czy przelewasz przed do gara i mieszasz w całym garze cukier ?

Po cichej idzie do czystego fermentatora i tam jest mieszane z roztworem glukozy, w praktyce najpierw wlewam do czystego roztwór glukozy potem napełniam go piwem z fermentatora z cichej.

 

Nierówne rozłożenie glukozy w piwie wykluczam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Admiro a tak wracając do tematu' date=' to jaką masz metodę zlewania do butelek ? To może mieć znaczenie.

Zlewasz bezpośrednio z cichej na butelek i już w nich uzupełniasz cukier, czy przelewasz przed do gara i mieszasz w całym garze cukier ?[/quote']

Po cichej idzie do czystego fermentatora i tam jest mieszane z roztworem glukozy, w praktyce najpierw wlewam do czystego roztwór glukozy potem napełniam go piwem z fermentatora z cichej.

 

Nierówne rozłożenie glukozy w piwie wykluczam :D

Chodziło mi o coś innego. Robię tak samo jak ty.

Ale doświadczalnie potwierdziłem, że ilość drożdży w piwie - w zależności od głębokości rurki w fermentorze i końcowo w butelce - znacznie wpływa na szybkosć nagazowania.

Więc jesli nie wyklarujesz piwa dokładnie i pływa zawiesina, to piwo, które nalane z "wierzchu" ma mniejsza zawartość drożdży niż to, które lane jest głębokości bliżej dna.

To może wpływać własnie na stopień nagazowania.

Ale skoro mieszasz to nie w tym problem ...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

To chyba pasuje do tego wątku.

Wczoraj butelkowałem portera. Wymyśliłem sobie, że najlepiej będzie do bączków bo trochę ich mam. I co du... zimna. Kapslownica stołowa GRIFO nie dała rady. Trochę zacisnęła, ale wg m,nie za mało. Niektóre kapsle można było zdjąć reką. Wszystko poprawiałem moją ulubioną kapslownicą GRETA. Dopiero wtedy kapsle się zamknęły jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z kapslownicą jest loteria, ostatnio kupiłem stołową i głowica nie domykała do końca korony kapsla. Jakaś wada przy toczeniu głowicy. na szczęście miałem zapasową głowicę która idealnie zaciska kapsle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dotychczas stołowa przy wszystkich próbach działała b. dobrze. Niestety bączki to była pierwsza próba. Wygląda na to, że szyjki są szersze niż normalne butelki. Miałem część bączków z innej firmy i zamykały się super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś ktos pisał' date=' że baczki trzeba na czyms postawić.[/quote']

No to tego nie próbowałem.

Właśnie wróciłem po próbach. Niestety podkładka pod butelkę nic nie daje. Wg mnie szyjki są większej średnicy i dlatego kapslownica stołowa tego nie dociska.

Kocham GRETĘ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dotychczas stołowa przy wszystkich próbach działała b. dobrze. Niestety bączki to była pierwsza próba. Wygląda na to, że szyjki są szersze niż normalne butelki. Miałem część bączków z innej firmy i zamykały się super.

Pod bączki podstawiam odwrócony do góry dnem garnek :D

Nie miałem problemu z kapslowaniem "bączków"stołową...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie szyjki są większej średnicy i dlatego kapslownica stołowa tego nie dociska.

Kocham GRETĘ

Ja kapsluje normalnie, ale tą drugą stołową i jest OK. Nie sądzę żeby były szyjki szersze, bo by wtedy grecia też nie zacisnęła.

coder chyba coś pisał, że mu też bączków nie zaciskało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety trzeba kochać GRETĘ na każdą okazję. GRETA zawsze zrobi Ci dobrze.

EEEE' date='przy stołowej Greta,to jak maluch przy Porsche :D[/quote']

Wiesz, maluch nadaje się podskoczyć do kiosku po papierosy, lub śmiecie wywieść do śmietnika. :D

Porsche dobre na długie trasy, to samo z kapslownicą, Jak mam małe flaszki z dużym kołnierzem, stołową dam se radę, ale Gretą idzie mi sprawniej, natomiast do z gwintem, stołowa jest bezcenna, Greta se nie radzi. Nie dociśnie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.