maniacz Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 (edytowane) Nadszedł czas bym rozlał Dubbla, którego uwarzyłem jakiś czas temu. Piwko przed fermentacją miało 17 BLG i fermentowało na drożdżach płynnych Wyeast 3522 Belgian Ardennes 2 tygodnie burzliwej i tydzień cichej, przy przelewaniu na cichą okazało się, że piwo odfermentowało do 5.5 BLG (podejrzewam, że taki stopień odfermentowania wynika ze sposobu zacierania oraz wykorzystania melasy z trzciny cukrowej, nevermind). Jest to moja druga warka w tym stylu i pamiętam, że przy pierwszej poziom nagazowania piwa nie był zadowalający, z tego co pamiętam rozlewałem tą warkę z użyciem 6g glukozy na litr a brzeczka nastawna miała aż 20 BLG (nie mam teraz informacji do ilu odfermentowała). W związku z czym mam pytanie jak polecacie przeprowadzić rozlew aby piwo było dość nagazowane, przyjmijmy 2.5 vol? Gdzieś czytałem, że przy mocniejszych piwach ze względu na to, że drożdże mogą być już trochę 'zmęczone' dodatek samej glukozy do refermentacji może nie dać odpowiednich efektów. W razie czego posiadam gęstwę Wyeast 3522 Belgian Ardennes zebraną przy przelewaniu na cichą. A zatem czy odpowiednio wyliczona dawka glukozy da radę czy trzeba się posiłkować gęstwą? Edytowane 14 Października 2016 przez maniacz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygberto Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Mocno ekstraktywne piwa potrzebują czasu rownież na refermentację. W piwach 25 blg na nagazowanie czekałem dwa miesiące, ale wreszcie się nagazowało i poziom był zadowalający. Ty mówisz o siedemnsatce, więc w ogóle bym się nie przejmował. W kalkulatorze znajdź poziom nagazowania i jeśli nie jesteś pewny, to przyjmij środek widełek i tyle. Podaj temperaturę fermentacji (tutaj są same spory, inni wpisują temperaturę butelkowanego piwa), ilość piwa i syp do wiadra Tylko odfermentowanie masz strasznie małe rozważ czy nie lepiej dać mniej glukozy, bo jak drożdże ruszą w butelkach to kaboom zgon i śmierć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jkx6 Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Robiłem kiedyś Dubbla 17 BLG. Z tego co pamiętam i rozlew robiłem z użyciem 6 g jeszcze glukozy na litr. Piwo bez problemu się nagazowało ale nie przegazowało po około dwóch tygodniach. Również robiłem Porter Bałtycki 21 BLG i temu nagazowanie zajęło ponad 3 tygodnie. W butelki poszedł z 3 albo 4 g cukru na litr. W żadnym nie dodawałem drożdży, a Porter dodatkowo jeszcze klarowałem żelatyną. Także wydaje mi się że powinno bez problemu się angażować. monk1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Wg mnie przy alkoholu poniżej 9-10% w ogóle nie należy sobie zawracać głowy dodatkowymi drożdżami. Dr2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Wg mnie przy alkoholu poniżej 9-10% w ogóle nie należy sobie zawracać głowy dodatkowymi drożdżami. popieram, krótko i na temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cemik1 Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Tak naprawdę problemy zaczynają się powyżej 16%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się