rob7320 Opublikowano 23 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2016 Jakis czas temu zrobiłem piwo z brewkit Gozdawa Amber Gold i uważam to piwo za bardzo kiepskie i wrzuciłem w kąt do piwnicy . Piwo dziwnie fermentowało ponieważ nie było wogóle nawet milimetra pianki ,ale po zejsciu blg do 1,5 zabutelkowałem. Po refermentacji i leżakowaniu ok 2 m-cy okazało się ,że po nalaniu do szklanki pianka utrzymuje się tak jak na Coca-coli czyli ok 3 sekundy. Kilka dni temu żona poprosiła mnie o piwo z soczkiem , ja zamiast soku nalałem kieliszek nalewki z wiśni i odziwo podczas nalewania ukazała się przepięna piana ,która utrzymała się bardzo długo . Po kilku próbach stwierdziłem ,że nawet kilka kropel pobudza wytwarzanie piany . Ponieważ nie mam doświadczenia w warzeniu piwa nie wiem co może powodowac powstawianie tej piany . Prosze doświadczonych piwowarom o info jaki proces może to powodowac . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 23 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2016 Ja mam odwrotne doświadczenia. Dodatek nalewki zabija tworzenie piany na piwku - niekoniecznie domowym, dotyczy to też kupnego. Ale moje nalewki są dość mocne, około 40 koników. Jeżeli masz słabą babską nalewkę, zrobioną bez odgotowania syropu, to zawiera ona sporo niestrąconych białek, które pomagają w budowaniu piany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Wojtczuk Opublikowano 25 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2016 Jakis czas temu zrobiłem piwo z brewkit Gozdawa Amber Gold i uważam to piwo za bardzo kiepskie i wrzuciłem w kąt do piwnicy . Piwo dziwnie fermentowało ponieważ nie było wogóle nawet milimetra pianki ,ale po zejsciu blg do 1,5 zabutelkowałem. Po refermentacji i leżakowaniu ok 2 m-cy okazało się ,że po nalaniu do szklanki pianka utrzymuje się tak jak na Coca-coli czyli ok 3 sekundy. Kilka dni temu żona poprosiła mnie o piwo z soczkiem , ja zamiast soku nalałem kieliszek nalewki z wiśni i odziwo podczas nalewania ukazała się przepięna piana ,która utrzymała się bardzo długo . Po kilku próbach stwierdziłem ,że nawet kilka kropel pobudza wytwarzanie piany . Ponieważ nie mam doświadczenia w warzeniu piwa nie wiem co może powodowac powstawianie tej piany . Prosze doświadczonych piwowarom o info jaki proces może to powodowac . Miałem dokładnie tak samo jak ty i do tej pory, mimo kilku warek nadal mam taki problem. Bardzo pomocny jest ten artykuł: http://www.wiki.piwo.org/Czynniki_wp%C5%82ywaj%C4%85ce_na_jako%C5%9B%C4%87_piany Osobiście podejrzewam, że nalewka jest bardzo słodka albo dużo cieplejsza niż piwo i dwutlenek węgla się uwalnia z piwa. Natomiast czemu ta piana się utrzymuje to nie wiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 25 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2016 A czy autor wątku po upłynięciu tego czasu nalewał piwa tylko z dodatkiem nalewki czy były też próby nalania samego piwa? Marcin Wojtczuk 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się