czy warto zrobić starter drożdży m44 ?

[Bleakreaper]

Witam

 

mam zamiar uwarzyc lekka ipe a na odebranej z niej gestwie zrobić potem double ipe. Wczesniej stosowałem tylko us-05 do tego typu piw teraz dla odmiany chciałbym spróbować z mangrove jack M44 ze względu podobno na ich uwydatnianie chmielu. Tylko przeczytałem na forum że podobno mają problemy ze startem. Wiec tak pomyślałem że by im może pomóc małym starterem albo na raty? Myślicie że ma to jakiś sens ?

Edited December 14, 2016 by Bleakreaper

[unknown000]

Osobiście MJ nigdy nie stosowałem ale jak to jest w przypadku sucharów us05 nigdy nie słyszałem żeby robić starte tylko uwodnienie i tyle. Jaka jest wielkość warki ? Problem ze startem najczęściej wynika z kiepskiego napowietrzenia lub zbyt małej ilości drożdży (oczywiście nie zawsze tak jest). Jak chcesz jakąś lekką ipe zrobić i nie będzie tego 50l to myślę że spokojnie ruszy.

 

Pamiętaj że nie stosowałem MJ nigdy wiec mogę pisać bajki.  

[Versaar]

Z tego co wyczytałem na forum, M44 mają długi start, szkoda nerwów i zachodu, lepiej kupić sprawdzone i dobre US-05.

[Browar Szycha]

osobiście nie polecam M44, faktem jest, że mają długi start więc nie potrzebny stres generują u piwowara a i możliwość zakażenia piwa przez to większa...

moim zdaniem też niczego nie uwydatniają, dlatego do piw mocno chmielonych jedynym słusznym wyjściem są US-05. W odpowiednim zakresie temperatur dadzą z pewnością lepsze piwo od M44.

[boniek4]

U mnie ruszyły następnego dnia więc nie ma tu mowy o długmi starcie.  Co do robienia starterów z sucharów (a raczej ich nie robienia a uwadniania) przewijało się już na forum

Edited December 14, 2016 by boniek4

[Bleakreaper]

Jakie piwo robiłeś ? Zadawałeś uwodnione czy rozsypałeś na pianę ? No wiem że niby się nie powinno ale niektóre osoby własnie lubi rozdzielać paczkę drożdży na pół i do startera w celu namnożenia. Z tego co czytałem tych mj jest po prostu mało w paczce więc namnożenie ich wydawało mi się logicznym posunięciem.

 

I tak teoretycznie jakbym przygotował 1.5litr wody z ekstraktem czy sokiem jabłkowym (9blg) zadał drożdże, zostawił na mieszadle na 24-48h, potem do lodówki, zlał brzeczkę i zadał ? Bo z kalkulatora wychodzi że jedna paczka posiada 50 bilionów komórek zadane na 1.5l (C.White) powinno namnożyć drożdże do ilości 175 i niecała litra dla Braukasier. 

Edited December 15, 2016 by Bleakreaper

[boniek4]

12,5 blg, 22 litry i drożdże uwodnione.

[Wilczur]

Czy jest sens robić starter, powiem szczerze nie wiem, bo nigdy do sucharów nie robiłem.

 

Natomiast robiłem piwa na M44 i potwierdzam, że lag na nich jest spory za pierwszym razem, ale z gęstwy startują już szybko. Jeżeli zamierzasz robić lekkie piwo jako pierwsze, to ja bym standardowo uwodnił, dodał i uzbroił się w cierpliwość. A z gęstwy już nie będzie problemu.

 

Nie ma co specjalnie demonizować tych drożdży, mogą lekko zestresować (ale nie siebie, tylko piwowara), jak lag się będzie przedłużał, natomiast poza tym żadnych negatywnych skutków z dłuższego startu nie ma, a z gęstwy jest już szybko.

[Krzyzaku]

Jak wiadomo, że źle startują to rób starter - przecież szkoda pracy przy piwie, żeby spieprzyć fermentacje. Nie musi być na mieszadle, po prostu rozchulaj drożdzaki.

Edited December 17, 2016 by Krzyzaku

[Bleakreaper]

Wrzuciłem drożdżaki na 48h na 1l ekstraktu 10blg. Potem zadałem do natlenionej 20l brzeczki 15blg o godzinie 22.00 rano o 6 już fermentacja trwała. Byle tylko brak infekcji i będę zadowolony.

[Krzyzaku]

Jak zachowałeś sterylność to nie ma co się martwić.

Ja dosyć często cisnę warki po 40l i robię startery z paczki sucharów. Używam jednak szybkowaru, więc ze sterylnością jestem za pan brat. 

Edited December 24, 2016 by Krzyzaku