Skocz do zawartości

Elekryczny wąż do obciagu wina / piwa


ceemte

Rekomendowane odpowiedzi

Zbyt skomplikowane nie potrzebne i zbyteczne a na poważnie sam o tym kiedyś myślałem i doszedłem do:

1 Potrzeba baterie mieć w zapasie

2 Dużo może się rzeczy w tym ustrojstwie popsuć

3 następny grat

4 dodatkowy problem przy myciu

To już lepiej sobie kraniki z reduktorem osadów w fermentatorach domontować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zasilania, to 10 minut z lutownica i mozna przerobic na sieciowe. Nie w tym rzecz. Myslalem o rozwiazaniu, ktore wyeliminuje koniecznosc podnoszenia fermentorow. Dlatego tez pytam, czy ktos ma jakies konkretne wnioski z uzytkowania tego wynalazku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem 1,5 roku temu, ale jeszcze ani razu nie użyłem i chyba nie użyję :)

wtedy jeszcze fermentowałem w gąsiorach 53l

okazał się za krótki choć w opisie pisało że jest możliwość przedłużenia we własnym zakresie

wymiękłem nie modernizowałem tego, łopatki wirnika osadzone są na pręcie trzeba by było wymienić i pręt i rurkę.

IMHO szkoda prądu a raczej baterii :) . Najprostsze rozwiązania są najlepsze.

Edytowane przez josefik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc chyba rozsądniejszym rozwiązaniem, jeśli już pchać się w mechanizację, będzie pompa spożywcza. Trochę na wyrost inwestycja w takim razie. No cóż, taniej i prościej w takim razie wyjdzie okazjonalna "organizacja" kogoś do podnoszenia tych fermentorów...

 

Josefik, dzięki za dokładne info - o coś takiego mi chodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc chyba rozsądniejszym rozwiązaniem, jeśli już pchać się w mechanizację, będzie pompa spożywcza. Trochę na wyrost inwestycja w takim razie. No cóż, taniej i prościej w takim razie wyjdzie okazjonalna "organizacja" kogoś do podnoszenia tych fermentorów...

 

Josefik, dzięki za dokładne info - o coś takiego mi chodziło.

pompy spożywcze to chyba koszmarny wydatek

używam od ponad roku pompy co2 do transferu gorącej brzeczki > wymiennik ciepła > fermentator

potem już na cichą i do butelek już tylko grawitacyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też taką posiadam ;)

używam jej przy dekokcji do przepompowywania zacieru

 

przelewać odfermentowanego piwa nie próbowałam

ale wydaje mi się że wysokie obroty wiertarki mogą zaszkodzić - napowietrzyć albo co

i nie nadaje się do wrzątku rozszczelnia się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem alternatywę. Co prawda cena dość wysoka (160zł) ale w porównaniu do profesjonalnych pomp spożywczych i tak nieźle. Na razie pompę jednak sobie odpuszczę. Może kiedyś wrócę do tematu jak będę rozbudowywał browarek.

 

http://sklep.winiarz.pl/product_info.php?cPath=3&products_id=1282

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem alternatywę. Co prawda cena dość wysoka (160zł) ale w porównaniu do profesjonalnych pomp spożywczych i tak nieźle. Na razie pompę jednak sobie odpuszczę. Może kiedyś wrócę do tematu jak będę rozbudowywał browarek.

 

http://sklep.winiarz.pl/product_info.php?cPath=3&products_id=1282

Dokładnie takiej używa z tego co widziałem, Dziadek w swoim browarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.