_Paweł_S_ Opublikowano 30 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2017 Witam. W najbliższym czasie planuje popełnić kolejną warkę według poniższego przepisu. Chciałem was prosić o podpowiedź do jakiego stylu taki zasyp i parametry najbardziej pasują. Można takie piwko nazwać pilsem (wg, informacji które znalazłem trochę odbiega parametrami od typowego pilsa) czy bliżej mu do innego stylu? Oczywiście jak byście mieli jakieś uwagi co do przepisu również chętnie ich wysłucham i wezmę pod uwagę wszystkie dobre rady Słody: Słód pilzneński Premium Weyermann 5 kg Słód Carahell Weyermann 0,3kg zacieranie: 660 - 60 minut Wygrzew I filtracja chmielenie: Mosaic 20g – 60minut Amarillo 20g - 30minut Mosaic 10g – 15minut Amarillo 20g - 15minut Amarillo 20g - 5minut Chmielenie na zimno Mosaic 30g – 7 dni Drożdże: safale S-04 - 11,5g Parametry piwa wybicie 20l Gęstość wg kalkulatora 14BLG (przy mojej wydajności pewnie będzie to jakieś 12BLG) SRM 3,6 wg kalkulatora IBU 60 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 30 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2017 Z pilsem to chyba ma wspólny tylko słód pilznenski. Rozumiesz w ogóle podział na ale i lagery? Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Paweł_S_ Opublikowano 30 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2017 (edytowane) Rozumiesz w ogóle podział na ale i lagery? Oczywiście, że rozumiem. Przynajmniej tak mi się wydaje w tym momencie. I sobie uświadomiłem właśnie po tym pytaniu, że pils to raczej piwo dolnej fermentacji. Edytowane 30 Marca 2017 przez _Paweł_S_ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 30 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2017 A mi się wydaje, że jednak niebardzo. Jakim typem jest pils, a jakiego typu są s-04? Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 30 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2017 informacji które znalazłem trochę odbiega parametrami od typowego pilsa ale tylko trochę bo drożdżami, chmielami i ich ilością to bardzie APA IPA albo hu go wie, co chcesz uzyskać dając chmiel na 30 min? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Paweł_S_ Opublikowano 30 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2017 A mi się wydaje, że jednak niebardzo. Jakim typem jest pils, a jakiego typu są s-04? Właśnie to do mnie dotarło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 30 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2017 A mi się wydaje, że jednak niebardzo. Jakim typem jest pils, a jakiego typu są s-04?Właśnie to do mnie dotarło To to jakaś apa wyjdzie z tego. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Paweł_S_ Opublikowano 30 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2017 co chcesz uzyskać dając chmiel na 30 min? Żeby podbiło mi trochę goryczkę, dając jednak już trochę aromatu do piwa. Z tą goryczką to wiem, że do Pilsa (nie licząc tych drożdży, ale innych akurat nie mam) jest zdecydowanie ponad normę (gdzie jest jak się nie mylę do około 40 IBU) ale akurat ja lubię bardziej goryczkowe piwa więc to brałem pod uwagę, To to jakaś apa wyjdzie z tego. Jak sobie uświadomiłem wtopę z drożdżami też miałem taki typ, że do tego stylu będzie to pasowało. Może nawet AIPA by z tego wyszła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 więc wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że chcesz zrobić piwo "piwo" ale ja jedno na dziesięć robię może stylowe, ważne że by smakowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Paweł_S_ Opublikowano 31 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 ważne że by smakowało To jest najważniejsze przy domowej produkcji piwa według mnie a nie ściśle się trzymanie stylu, choć czasem lubię wiedzieć wariację na jaki temat tworzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Paweł_S_ Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Uznając dziś, że to najwyższy czas na zaczęcie eksperymentowania z warzeniem piwa wpadłem na pomysł aby warkę tego piwa (koniec, końców wyszło takie nie całe 13BLG) po fermentacji burzliwej rozdzielić na dwie części. Jedną część piwa bazowego nachmielić normalnie na zimno i zostawić na cichą. A do drugiej połowy dodać kiwi. Po lekturze tu i ówdzie mam plan dodać do 1kg kiwi. Owoce oczywiście obrane, w postaci musu z dodatkiem około 500ml wody i po wcześniejszej pasteryzacji. Tylko tu mi się nasuwa kilka pytań, bo różnie o tym czytałem i prosił bym o rozwianie moich wątpliwości. Czy ten mus rozcieńczać w ogóle z wodą a o ile już to jak bardzo na być rozcieńczony? Czy może jednak lepiej wrzucić kiwi w większych kawałkach by łatwiej potem je odfiltrować o ile ktoś z was ma doświadczenie w tej kwestii? Czy dodawać do niego cukier? Przy innych owocach często czytałem, że ludzie dodają ale ja nie widzę w tym sensu bo ten cukier i tak raczej nic nie wniesie. Czy byłby sens dodawać jeszcze do tego chmiel na cichą? No i przede wszystkim czy nie zbyt ambitnie chce tyle kiwi dodać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
opeciarz Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Dopiero uczysz się warzyć a już kombinujesz, "nie idź tą drogą" .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek- Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 E tam kombinowanie, pół piwa będzie ok, niezależnie od wyniku eksperymentu A bardziej na serio, zacząłbym od pasteryzacji małej ilości musu z kiwi i sprawdzenia jak to wpłynie na jego smak - bo jeśli wyjdą wyraźne akcenty kompotowe, to raczej w piwie też już pozostaną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Paweł_S_ Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Dopiero uczysz się warzyć a już kombinujesz, "nie idź tą drogą" .. Racja. Nie da się ukryć, że doświadczenia dużego w warzeniu nie mam ale mimo to kilka warek już mam za sobą z całkiem dobrym skutkiem więc chciałbym coś nowego dodać do mojego doświadczenia. I właśnie ze względu na to doświadczenie chce podzielić to warkę na dwie części by wiedzieć co ewentualnie poprawić w piwie bazowym. zacząłbym od pasteryzacji małej ilości musu z kiwi i sprawdzenia jak to wpłynie na jego smak - bo jeśli wyjdą wyraźne akcenty kompotowe, to raczej w piwie też już pozostaną. O tym nie pomyślałem i tak właśnie zrobię z próbą na niewielkiej ilości. Jedak gdyby wyszedł z tego kompot to macie jakiś inny pomysł na sterylizację owoców? Na surowo dodać jednak boje się trochę zakażenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_K Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 (edytowane) Masz kilka warek i chciałeś z S-04 zrobić pilsa Edytowane 6 Kwietnia 2017 przez Marcin_K Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Paweł_S_ Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Masz kilka warek i chciałeś z S-04 zrobić pilsa To był tylko głupi błąd i moje nie dopatrzenie. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie za tego babola Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_K Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2017 To bądź mądry i zrób tak jak napisał Opeciarz. Dobrą radę Ci sprzedał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Paweł_S_ Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2017 To bądź mądry i zrób tak jak napisał Opeciarz. Dobrą radę Ci sprzedał. Pewnie macie bardzo dużo racji, że za wcześnie się porywam na takie "wyskoki" ale za bardzo się napaliłem na ten eksperyment by teraz go nie zrobić. Jak mi z tego wyjdzie coś co będzie nadawać się tylko do wylania do kanału to będę mieć nauczkę by nie porywać się z motyką na słońce. A gdyby jednak coś w miarę pijalnego z tego było to będę mieć podstawy by poprawiać podobne przepisy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się