IndY Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 To zacznę może i ja opisywać moje dokonania. Nazwa browaru jak na razie taka, w zasadzie to tylko na potrzeby forum nie mam weny do nazw. Nie jest tego za wiele, ale prowadzenie dziennika via on-line może zmotywuje mnie do warzenia troszkę częściej. Tak więc moje pierwsze 3 warki z 2007/2008 roku to były brew-kity. Nie byłem zadowolony z takiego piwa, kolorek ładny, gazu też nie brakowało w butelkach ale jakoś to nie ten smak... Odstawiłem ważenie na jakiś rok, może trochę więcej. Po raz drugi do głowy przyszła myśl o robieniu piwa w domu w zeszłym roku. Od razu zacząłem od zacierania. Pomyślałem, że jak już warzyć to porządnie Dokupiłem potrzebny sprzęt i start! Pierwsza zacierana była pszenica z zestawu BA. Hehe, wyszła jak wyszła... Jak sobie przypomnę co ja tam wyprawiałem przy pierwszym zacieraniu to mnie ściska. W zasadzie wydrukowałem sobie jakiś poradnik i zabrałem się do roboty, bez podstawowej wiedzy o, taki właśnie ambitny! Jak dobrze pamiętam to drożdże suche poszły prosto z saszetki do fermentatora Dalej zakupiłem również zestaw z BA prawie jak Grodziskie. No tu już z nieco większą wiedzą zabrałem się za pracę. Mi piwko średnio smakowało, ale to taka specyfika Grodziskiego. Na jedno ze spotkań piwowarów w Pivari przyniosłem butelczynę i ku mojemu zdziwieniu nawet chłopakom smakowało. Jak ktoś Ci pierwszy raz mówi, że uwarzyłeś dobre piwo zaczynasz myśleć... I zamawiasz kolejne surowce! Tutaj chcę podziękować chłopakom ze Szczecina: Grześkowi, Wojtkowi i Krzyśkowi. Udzielili mi kilku bezcennych rad. Grześkowi chyba szczególnie, za skosy i gęstwy. Przez niego dziewczyna się ze mnie śmieje, że pół półeczki w lodówce zajmują drożdże i probówki z agarem. Ehhh... Kolejne warki mam już troszkę bardziej opisane i zarchiwizowane więc będę pisał kolejne posty. Jeżeli ktoś to przeczytał to dzięki za chwilkę uwagi. To moja taka króciutka historyjka, a w zasadzie nie moja tylko browaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 13 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 (edytowane) Warka 06 - Pils Piwko robione 08.12.2009 Skład: - pilzneński 5,00 kg - monachijski typ II 0,50 kg - chmiel Marynka granulat 20 g - chmiel Lubelski granulat 15 g - 2278 Czech Pils Zacieranie: - 15l wody do 58°C 5' - 62°C 25' - 72°C 40' - podgrzanie do 78°C filtracja. Chmielenie: 20' - Marynka 20 g 50' - Lubelski 10 g 75' - Lubelski 5' 80' chłodzenie. Przepis wg kogoś z forum, tylko nie pamiętam kogo... Nie obeszło się bez błędów. Wysładzałem tylko do 22L - nie pamiętam czemu Wyszło całe 15L brzeczki 17blg - wydajność słabiutka. Po cichej miałem 4blg kiedy zabutelkowałem. Piwka w tym tygodniu już próbowałem, to chyba pierwsze moje piwo, które mi naprawdę smakuje Edytowane 13 Marca 2010 przez IndY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 13 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 Warka 07 - Pils Piwko robione 31.01.2010 Skład: - bohemski 5,00 kg - monachijski typ II 0,50 kg - chmiel Marynka granulat 30 g - chmiel Lubelski granulat 50 g - 2124 Bohemian Lager Zacieranie: - 15l wody do 58°C 5' - 62°C 25' - 72°C 40' - podgrzanie do 78°C filtracja. Chmielenie: 5' - Marynka 30 g 45' - Lubelski 30 g 65' - Lubelski 20 70' chłodzenie. Przepis wg kogoś z forum, tylko ZNOWU nie pamiętam kogo... Wyszło 23L z 13 blg. 11 dni fermentacja burzliwa, zeszło do 4,5 blg 16 dni fermentacja cicha, zeszło do 3,0 blg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 14 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 (edytowane) Warka 08 - Trippel Piwko robione 07.02.2010 Skład: - Pilzneński 4,00 kg - Carapils 0,25 kg - Caramber 0,10 kg - monachijski typ II 0,50 kg - Mech Irlandzki 1 łyżeczka - Cukier kandyzowany 1,00 kg - Pożywka dla drożdży pół łyżeczki - chmiel Marynka granulat 20 g - chmiel Lubelski granulat 12 g - Trappist High Gravity 3787 Zacieranie: - 15l wody do 55°C 5' - 62°C 45' - 72°C 15' - podgrzanie do 78°C filtracja. Chmielenie: 10' - Marynka 20g 75' - Mech i pożywka 80' - Cukier kandyzowany 85' - Lubelski 12g 90' - chłodzenie. Wyszło 17L z 20 blg. 7 dni fermentacja burzliwa, zeszło do 3,5 blg 14 dni fermentacja cicha, zeszło do 2,5 blg Edytowane 21 Maja 2010 przez IndY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 14 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 (edytowane) Warka 09 - Dunkelweizen Piwko robione 12.03.2010 Skład: - Pilzneński 1,00 kg - Pszeniczny 2,00 kg - Carawheat 0,20 kg - Monachijski typ II 0,50 kg - Pszeniczny czekoladowy 0,05 kg - chmiel Lubelski granulat 30 g - 3068 Weihenstephan Weizen Zacieranie: - 15l wody do 46°C 10' - 53°C 15' - 63°C 30' - 72°C 15' - dodanie słodu czekoladowego - podgrzanie do 78°C filtracja. Chmielenie: 10' ? Lubelski 20g 50' ? Lubelski 10g 80' ? Chłodzenie. Wyszło 20L z 11 blg. 17 dni fermentacja burzliwa, zeszło do 3blg, w zasadzie nie wiem po co przelałem na cichą, ale przelałem ;-) 8 dni fermentacja cicha, 2blg i w butelki z dodatkiem 150gr glukozy Edytowane 6 Kwietnia 2010 przez IndY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtas40 Opublikowano 31 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Witaj Grzesiek, widząc zdjęcia z przebiegu fermantacji aż miło się robi !!! Jeśli starannie dopełnisz wszystkie prace do końca , czeka Cię nagroda ! Podzielisz się ją z nami 17.04.2010 na spotkaniu w PIVARII ??? Serdecznie pozdrawiam Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 31 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Jasna sprawa, przyniosę ile tylko zdołam zabrać Czyli termin spotkania wyznaczony na 17 kwietnia? Warzycie coś czy po prostu spotkanie integracyjno-edukacyjne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 (edytowane) Cholerny sierściuch! Miało być dzisiaj marcowe na 2000 Budvar lagerach... Ale jakie to szczęście mieć trochę szalonego kota Drożdże sobie pięknie pracowały w kolbie czekając na dzisiejszą warkę. Rano poleciałem jeszcze na zakupy i po godzinie wróciłem do domu nastawiać gar. Wchodzę do mieszkania i coś mi mocno drożdżami zalatuje... Myślę sobie: ale mocno pracują, pewnie korek wystrzelił. Jak bardzo się myliłem. Kolba na ziemi, drożdże rozlane po całej kuchni, a kot się cieszy, bo korek od kolby to przecież super zabawka ;-) Na szczęście czekała na mnie jeszcze gęstwa z Belgian Witbierami 3944 w lodówce. Nastąpiła zmiana planów i tak oto mamy: Warka 10 - Belgian Blond Ale Piwko robione 17.04.2010 Skład: - Pale Ale 5,00 kg - Carapils 0,15 kg - Caraaroma 0,15 kg - Glukoza 0,40 kg - chmiel Goldings, East Kent 50g - 3944 Belgian Witbier Zacieranie: 15l wody - 62°C 30' - 72°C 40' - podgrzanie do 78°C filtracja. Chmielenie: 5' ? Goldings, East Kent 30g 50' ? Goldings, East Kent 20g 55' ? Glukoza 0,4 kg 60' ? Chłodzenie. Wyszło 19L z 16 blg. Drożdże zadane w temp 23°C 16 dni fermentacja burzliwa, zeszło do 3,5blg, przelane na cichą 18 dni fermentacja cicha, zeszło do 2,5 21.05.2010 135gr glukozy i do butelek Edytowane 21 Maja 2010 przez IndY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 (edytowane) Warka 11 - Marcowe bazowałem na rezepturze, trochę pozmieniałem ;-) Piwko robione 23.04.2010 Skład: - Pilzneński 3,30 kg - Monachijski 1,75 kg - Caraaroma 0,04 kg - Carafa I 0,02 kg (dodany tuż przed wysładzaniem) - zakwaszający 0,06 kg - chmiel Lubelski 5g - chmiel Marynka 25g - mech irlandzki 8g - 2000 Budvar Lager Zacieranie: 17l wody - 52°C 15' - 64°C 20' - 72°C 30' - podgrzanie do 78°C filtracja. Wysładzałem 3x5L +2L Chmielenie: 5' ? Marynka 20g 60' ? Marynka 5g 60' ? Lubelski 5g 60' ? mech irlandzki 8g 70' ? Chłodzenie. Wyszło 20L z 13 blg. Piwko poszło do lodówki na 9°C 30 dni (!!!) fermentacja burzliwa, zeszło do 7,0blg, przelane na cichą 29 dni fermentacja cicha, zeszło zaledwie do 5blg 21.06.2010 zabutelkowane! Coraz mniej podoba mi się dekantacja po gotowaniu... Tu chyba tkwi moja niska wydajność, nic innego nie przychodzi mi do głowy. Za dużo brzeczki leci do kibla razem z osadami. Chyba następnym razem sprawdzę siatki do gotowania chmielu. Edytowane 21 Czerwca 2010 przez IndY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Wydajność się liczy dla wybicia, czyli objętości brzeczki w kotle po gotowaniu i wystudzeniu. Przed dekantacją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Właściwie to przed chłodzeniem, po czym uwzględnia się spadek objętości po schłodzeniu (4%). W sumie wyjdzie na jedno, ale w browarze przemysłowych nie chłodzi się brzeczki w kotle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 no ja właśnie spróbowałem chmielić bez siatek i kiedyś wyszło mi z 4 kg słodu 20 litrów brzeczki o ekstrakcie ponad 13°Blg, a teraz jak robiłem bez siatek z 4 kg 19 litrów 12°Blg. Czasem jak po gotowaniu stwierdzałem że mam za gęstą brzeczkę to przemywałem pozostałe osady wrzątkiem i wtedy dawało się trochę odratować. Spróbuj siateczek to dobry wynalazek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 No właśnie jedni chwalą siatki, a inni twierdzą że piwo jest za słabo nachmielone... Ciężki temat z tymi siateczkami ;-) Spróbować na pewno nie zaszkodzi. Co do liczenia wydajności to nie wiedziałem, że liczy się przed dekantacją. Tylko skąd znać dokładną ilość brzeczki? Przecież nie mam pewności ile mi odparuje wody przy gotowaniu prawda? Po przelaniu do fermentatora wiem ile mam, dlatego liczę dopiero jak już mam w fermentatorze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Ja mam wyskalowany fermentor, a osady wlewam do dzbanka ze skalą i wiem dokładnie jakie mam w sumie wybicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Można wyskalować łyżkę, bądź zrobić sobie taką skalę . Osady to tak jak pisze Coder, z tym że można zagotować po odcedzeniu i dodać do fermentora, a worka używam takiego i i to tylko do szyszek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Chyba najprościej będzie wyskalować łychę. Tak więc uczynię. Zastanawiam się jeszcze czy lepiej zrobić siateczki samemu, na przykład z tetry czy kupić gotowe. Szyszek jeszcze nigdy nie używałem, jak na razie "testuje" granulat. Może ktoś zerknąć na foto marcowego i potwierdzić, że Budvar Lagery tak właśnie sobie pracują? Jestem z lekka zaniepokojony, chociaż pachnie ładnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Tetra to nie wiem czy się nada. Ona jest dość gęsto utkana. Można pewnie uszyć samemu z tkaniny "muślinowej" tylko nie wiem czy duzo zaoszczedzisz w stosunku do gotowego wyrobu. A co do skalowania, to ja sobie nanioslem skale na wiadra markerem. Do jednego lalem wode, żeby było dokładnie. Na resztę przeniosłem na oko. W końcu browar to nie apteka. Skala się przydaję. Widać ile glukozy przygotować, ile butelek. No i do sprawdzania "wydajności". Po kilku warkach można na oko wyczuć kiedy zakończyć wysładzanie. Ostatnio zakończyłem przy 27L i trafiłem idealnie z BLG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 21 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 Hej! Pojawił się pewien problem ;-) Otóż, trippel warzony w lutym, baaardzo słabo nagazował, a piany po prostu nie ma Problem jest w tym, że nie zapisałem ile poszło glukozy do refermentacji, ale coś mi się wydaje że jakoś blisko 80 gr. Stosunkowo mało go wyszło więc taka ilość powinna chyba wystarczyć, ale no i tak nie jestem pewny czy tyle właściwie było. Piwko stało w tym zimniejszym okresie w ~10stC i jak się zaczęło robić ciepło to jest ~15stC. Minęły już 3 miesiące, więc postanowiłem coś z tym zrobić. Wczoraj do butelek poszło po 3gr glukozy i ponownie je zakapslowałem. Coś z tego będzie?? Lecę butelkować blonda. Od dziś zapisuje ile dałem środka do refermentacji Pozdrawiam!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 21 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 Pamiętaj, co cię nie zabije, to cię wzmocni, a z piwem jak z kobietą, wszelkie chwyty dozwolone. A jak próbowałeś to piwo, to w samku było słodkawe ? Może być problem dwojaki. Albo to nie ruszy, bo drożdże opadły jak im było zimno i zdechły, albo, jeśli ruszą, a ty dwa razy sypłeś po 3 gr cukru to ubieraj kask jak podchodzisz do skzynki. Takie butelki potrafią strzelać że hej. Raz by mi teścia zabiło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 21 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 Próbowałem właśnie piwka i mi smakowało dlatego staram się je ratować Jest bardziej cierpkie niż słotkawe, o ile można tak powiedzieć ;-) Przy dodawaniu glukozy bardzo mocno zaczynało się pienić i trochę wylatywało z butelek. Pochwale się za jakiś czas co z tego wyszło ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 21 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 Jak miało się nagazować skoro leży w zimnym? Jaki masz przedział pracy tych drożdży? Jeśli przeniesiesz w ciepłe miejsce powinno się nagazować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 21 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 No, to są THG czyli 18-25stC Zdaje się że od razu po cichej powędrowały do piwnicy ;-/ Dlatego się nie nagazowały? Na górniakach zrobiłem jeszcze tylko pszenicę (drożdże Weihenstephan Weizen), która się w takich warunkach nagazowała dobrze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JNT Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Wiesz już może jak udała się warka nr 10? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 23 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 Niestety belgian witbiery długo fermentowały, i dopiero w piątek poszło wszystko do butelek. Na tą chwilę jest mocno wyczuwalny alkohol, no ale swoje musi odstać... Okropnie długo fermentuje warka 11. Budvar Lagery dzisiaj dopiero idą na cichą, czyli burzliwa trwała ponad miesiąc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 25 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 Wow, miesiąc burzliwej. Pewnie zapasy ci się skończyły przez ten czas Musisz popracować nad efektywnością. Jak coś to wołaj, to poratuje czymś z własnej piwnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się